Kasztelan, Niepasteryzowane

[Szakali]

Kolor:

Na takie upały jak dzisiaj obleci. Lepsze niż koncernowe ścierwa.

Moja ocena: [2.8]

To też koncernowe ścierwo

[maziek]

To też koncernowe ścierwo

Nie, lepsze. Ale niewiele.

[Szakali]

Nie, lepsze. Ale niewiele.

Jakoś mało to przekonujące co piszesz, piwo jak każde koncernowe...raz jest takie, raz siakie, raz inne itd itd. Jak się trafi, co partia to inaczej.
Tego kasztelana też chyba warzą w 3 browarach, albo lepiej...mogę się mylić.
Pamiętam, że kiedyś też czasem kupowałem te piwo, i raz dało się wypić a raz zlew.

[pavlo11111]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemno słomkowy [3.5]
Piana: Szybko redukuje się do nikłej obrączki wokół piwa [3]
Zapach: Ledwo wyczuwalna słodowość [2]
Smak: W zasadzie nic nie czuć oprócz słodowego posmaku, goryczki brak [2.5]
Wysycenie: Nieco za wysokie [4]
Opakowanie: Klasyka koncerniaka [3.5]
Uwagi:

Moja ocena: [2.55]

[Pivotal]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoty, przejrzysty, widoczne pływające drobinki. [3.5]
Piana: Pierwsza wlewka była niezła, choć składała się ze średnich pęcherzyków. Następne wlewki poniżej średniej, ale za to piana zbudowana była z drobniutkich pęcherzyków, pozostawiła kilka smużek na szkle, do końca w postaci obrączki z mgiełką po środku. [2]
Zapach: Początkowo nic nie czuć, po ogrzaniu wyszedł słodowy zapach. W zatkanej butelce zachował się całkiem ładny, piwny zapach... chmielowy i lekko słodowy. [2]
Smak: Słodowy, piwo nieco cierpkie z wyraźnie wyczuwalną, ale niezbyt trwałą chmielową goryczką. [3]
Wysycenie: Do końca się utrzymało w postaci pojedynczych bąbelków. [2.5]
Opakowanie: Zwrotne z tymi samymi, od dłuższego czasu, etykietami na których brak choćby podstawowych wiadomości o składzie i ekstrakcie... podobnie z kapslem, przydałby się nowy wzór. [3.5]
Uwagi: Warka do 3.01.2016, wypite w ostatnim dniu terminu do spożycia. Spokojnie dało się wypić, myślałem, że będzie gorzej. **129**

Moja ocena: [2.575]

[Javox]

Puszka z Sierpca opróżniona została powiedzmy "przypadkowo"...
Generalnie tzw niepasteryzowanych piw nie pijam...
Nie opuszcza mnie w takich sytuacjach myśl że to jest picie płynu ze środkiem pianotwórczym

Piana - zniknęła z trzaskiem ekspresowo.
Lacing - nie było za dużo.
Barwa - złota.
Gaz - średni.
Aromat - słaby słodowy.
Smak - słodowość, jakby lekko owocowy strong. Goryczka łodygowa z nutą alko.

Słabo...

[Mario_Lopez]

Zmieniła się szata graficzna jak i zawartość alkoholu z 5,7% na 5,4%... W smaku Harnaś Light, więcej szkoda pisać...

[SeeJay]

Kilka lat temu całkiem przyjemny koncerniak - dzisiaj słodycz z wodą. Syf.

[kosher]

Powiem więcej, 10 lat temu jeden z czołowych przedstawicieli niepasteryzowanej rewolucji... wtedy jeszcze sezonowy z zieloną etykietą... czekało się na wiosnę kiedy uwarzą nową warkę. Było rześkie i chmielowe, miało to coś i piło się tego dużo w tamtych czasach razem z Ciechanem Wybornym, jasnym Lubuskim czy Żywym z Ambera.

[SeeJay]

Jak dobrze pamiętam piwo to kiedyś było delikatnie mętne.

[Javox]

Jakże ludzie lubią te niepasteryzowane piwa...

Piana - słabo szybko opada do obwódki.
Lacing - prawie nic.
Barwa - złota.
Gaz - średni.
Aromat - zbożowość w typie mokry karton, mokre zboże.
Smak - słodkawy słodowy płyn. Przykra mała, rozwodniona, zielskowa goryczka i nutka aldehydu octowego na koniec.

Poracha...

[amigo007]

Piłem wczoraj. Zaryzykowałem z tym piwem, sparzywszy się wcześniej na bosmanie czerwonym, zielonym, okocimiu mocnym i harnasiu. Chemia w tamtych piwach była bardzo mocno wyczuwalna. Piwa nie do picia, tylko prosto do zlewu. Tej chemii nie dało się pić... Być może to też kwestia browaru rozlewającego piwo. Ostatnie chemiczne wypusty były z browaru szczecin (przy okocimiu mocnym nie sprawdziłem browaru warzącego). Generalnie miałem mega złe skojarzenia z piwami od Carlsberga. Ostatnio niejako zaryzykowałem z tym kasztelanem. Patrzę i widzę browar Sierpc w rozlewie. Kupiłem i się nie zawiodłem. Tej chemii w smaku z poprzednich piw się nie doszukałem, a bardzo mocno próbowałem :-) Generalnie piwko na prawdę mocno mi posmakowało. Dużo dużo lepsze niż tyskie. Ostatnio to żubra kupowałem, chwilowo mi posmakował. Jednak okazuje się że ten wypust kasztelana na jakiego trafiłem jest świetny w smaku. No po tym kasztelanie, to żubr absolutnie nie smakował. Oby to piwo za chwilę się "nie spieprzyło". Patrzcie zawsze na kod partii, póki co kasztelan niepasteryzowany z Sierpca jest na prawdę bardzo dobry!! Oby tak zostało na zawsze.

Ps. dodałem ten post tutaj, i w innym serwisie oceniającym piwo. Mam nadzieję że to w niczym nie przeszkadza. Pozdrawiam

[Javox]

Piwo zmieniło się przez ostatnie lata dość mocno.
Aktualna zawartość alko jest na poziomie 4.6%.

Piana - na dłużej niepełna warstewka.
Gaz - średni.
Lacing - coś było.
Barwa - jasne złoto.
Aromat - mineralny, żywiczny, zbożowość i metaliczność.
Smak - słodkawe, lekko owocowe, lekka żywiczność żatecka. Goryczka lekka ale nie minimalna.

Piwo jest rześkie i lekkie... pewnie znajdzie wielu amatorów zwłaszcza gdy ciepło.