Kilka dni temu piłem to piwko. Pierwsze co mi się dało we znaki to duża gorycz i spore wysycenie. Zdecydowanie bardziej mi smakowało jak trochę sobie postało w kuflu, wtedy doszło trochę słodowych akcentów. Ogólnie nie najgorsze ale nic poza tym.
Trafione w Rybniku (1,60 zł za butelkę), całkiem smaczne... Mocno goryczkowe (bezpośrednio po otwarciu wprost cierpkie), z dobrą pianą, choć chyba rzeczywiście trochę przegazowane.
W zasadzie szkoda że już zniknęło ze sklepów w mojej okolicy, bo chętnie kupiłbym większą ilość.
Kolor: Lekko jakby mętny, zwykłego jasnego piwa. [3.5] Piana: Po nalaniu nie ma jej zbyt dużo, ale jej końcówka utrzymuje się do końca picia. [3.5] Zapach: Chmielowo- słodki... Łagodnego piwka. [3.5] Smak: Piwo jest słodkawe, wyraźnie dodają sporo cukru czy jakiegoś słodziku, nie wiem. Ja w nim goryczki prawie wcale nie wyczuwam. Dobrze się sprawdza w upały, jako chłodny słodkawy orzeźwiający napój. Mimo że średnio lubie słodkie piwa, na obecne temp. to mi przypasowało. [4] Wysycenie: Jest wyczuwalne, ale nie "natrętne". [4] Opakowanie: Etykiety dosyć ładna, ale informacje ubogie, nawet ekstraktu nie ma. [3.5] Uwagi: W zasadzie nie jestem pewien czy oceniam właściwe piwo. Raz że pisze na etykiecie z przodu Browary Górnośląskie i nic poza tym, dwa że z tyłu jako producent widnieje Van Pur, ale w spisie ich piw czegoś takiego jak Śląskie nie ma. Wreszcie po trzecie, dziwi mnie opisywana powyżej wyraźna goryczka, podczas gdy piwo jest... słodkie.
Kolor: piekny złocisty,klarowne [5] Piana: początkowo bardzo ładna śnieżna i niezbyt gęsta,lecz szybko opada [4] Zapach: niezbyt wyczówalne lecz dosyć surowy bez innych dodatków oprócz chmielu [4] Smak: spore zaskoczenie w porównaniu do butelkowych piw z BG, dobra goryczka bez dodatków słodowych,nie jest wodniste [5] Wysycenie: dobre,a w gardełku idealne [4.5] Opakowanie: [5] Uwagi: Cena za 1500 ml. Jestem mile zaskoczony i naprawdę polecam! PZDR
Kolor: Ciemnozłoty, jednak bez połysku. [4.5] Piana: Po nalaniu dość drobna ale niezbyt obfita. Obecna do końca w postaci cieniutkiej warstewki. [3] Zapach: O słodowym charakterze, umiarkowanie intensywny. W trakcie picia mozna wyczuć delikatny zapach alkoholu. [3.5] Smak: Zapach trafnie zapowiadał charakter piwa. Silnie zaznaczona słodowa dominanta. Początkowo wyczuwalny jest nawet alkohol, tak jakby to piwo miało więcej niż deklarowane 6%. Goryczka niezauważalna. Pod koniec piwo staje się irytujaco słodkie. [3] Wysycenie: Bardzo umiarkowane, jak przy słodowych piwach. Nawet zaraz po nalaniu piwa do szkła było widać jedynie sporadyczne bąbelki. [3.5] Opakowanie: Piwo niezbyt atrakcyjnie prezentuje się na sklepowej półce. Czarno-biała kolorystyka etykiety lekko tylko wspomożona zółtym akcentem sprawia ubogie wrażenie. Etykiety są ze zwykłego offsetu. Na kontrze piwa o nazwie 'Śląskie tradycyjne' jest info o producencie z Warszawy. Totalny absurd marketnigowy. [3] Uwagi: Nie lubię słodowych pilsów więc to był mój pierwszy i ostatni raz ze 'Śląskim' z Van Pura.
Kolor: złotawy, piwo klarowne. [4.5] Piana: Trwała, gęsta, śnieżno-biała. [4.5] Zapach: Słodowy - mnie się bardzo podoba, ale ja lubię piwa o takim słodowym charakterze. [4.5] Smak: Także słodowy, choć nieco zbyt "płaski". Chmielowa goryczka w tle. Jeśli nawet jest odrobine słodkie, to nie tak jak u poprzedników. [4] Wysycenie: Prawidłowe [4.5] Opakowanie: Moim zdaniem butelka ładnie się prezentuje na półkach sklepu. Etykieta może skromna, ale dzięki temu właśnie ciekawa. [4] Uwagi:
Tak jak dla większości przedmówców, tak i dla mnie piwo jest za słodkie, wręcz czułem na języku drobinki cukru utrzymujące się przez dłuższy czas po przełknięciu. Wydaje mi się bowiem, że ta słodycz nie pochodzi jedynie ze słodu.
ciekawe, że według jednych to piwo jest za słodkie, a dla innych zbyt goryczkowe - cóż, każdy ma inny smak. moim zdaniem, oba te akcenty ładnie się równoważą i dopełniają. smakuje mi to piwo.
ciekawe, że według jednych to piwo jest za słodkie, a dla innych zbyt goryczkowe - cóż, każdy ma inny smak.
Mnie też zadziwiają takie sytuacje na tym forum przy okazji oceny różnych piw. Zadziwia mnie, jak słodycz może być gorzka; podobnie jak zadziwiałoby mnie, gdyby dla kogoś sól była słodka, a na lokomotywę mówił "wiewiórka". Nie chce mi się bowiem wierzyć, że jedno piwo w zależności od warki może być raz przesłodzone, wręcz ulepkowate (tak jak dla mnie bohater tematu), a innym razem przegoryczkowane.
Koledzy mają wątpliwości. I dobrze. Może być tak, że to różne warki różnie w browarze wychodzą. No i jakby nie było - ludzie się różnią także w kwestii odczuwania smaków. Jeden sypie soli więcej, inny mniej - mimo że spożywają to samo danie.
Kolor: Bardzo ładny. Ciemno złoty. Piwo klarowne. [4.5] Piana: Właściwie tylko kożuch, który szybko zredukował się do nikłych resztek. [2.5] Zapach: Zapach całkiem ładny, zdecydowanie słodowy. Średnio mocny. Niczym specjalnym się nie wyróżnia. Troszkę brak mi chmielowości. [3.5] Smak: Niezłe słodowe piwo. Słód dominuje. Na koniec lekka, wyraźna goryczka. Posmak słodowy. Piwo dobre, ale tak jak w zapachu, trochę brak mi tu szczypty chmielu.
Piwo bardzo pełne, leciutka alkoholowość, słodkawość nie przeszkadzająca. [4] Wysycenie: Wysycenie średnio mocne, trwałe. W sumie takie jak powinno być, no może troszkę więcej by nie zaszkodziło. [4] Opakowanie: Takie proste wzornictwo. Jedynie ta żółta kolorystyka dość nietypowa. Plus się należy za staranność wykonania i zwłaszcza dedykowany kapsel. Minus za nie podanie zawartości ekstraktu. [3.5] Uwagi: Takie sobie piwo. Pełne, lekko słodkawe. Raczej na chłody niż upały.
Kolor: Klasycznie złoty [4.5] Piana: Piana w pierwszej fazie tworzy się dość obfita, powoli pnie się ku górze i tworzy ładną, gęstą, ale nie kremową koronę utrzymującą się nawet ponad średnią krajową [4] Zapach: Według mnie dominuje zapach jęczmienno-chmielowy. [4] Smak: Dość głęboki i długi smak. Dominuje chmielowa goryczka sukcesywnie coraz bardziej rozprzestrzeniająca się w ustach. Na podniebieniu pozostaje średniomocny goryczkowy smak, który nie jest agresywny, ale jednak ostry i wyrazisty. Odczuwalny jest też lekki posmak drożdży piwowarskich, słodyczy nie ma w ogóle, a słód w pierwszej fazie lekko wyczuwalna ginie stopniowo przykryta goryczką. Brak posmaków owocowych, ziołowych i innych. Piwo jest wytrawne i średniotreściwe. [4] Wysycenie: Nasycenie jest średniomocne. Dwutlenek węgla ładnie uwalnia się w z całej powierzchni niezbyt szybko [4.5] Opakowanie: Brak informacji o ekstrakcie to minus, który zawsze należy piętnować. Poza tym barwy żółto-czarne nawiązują do tradycyjnych barw niektórych miast śląskich z Zabrzem na czele [4.5] Uwagi:
Cześć,
mam taki niecny plan odwiedzin wszystkich browarów restauracyjnych w Polsce, tylko problem stanowi ustalenie ich kompletnej listy. Już myślałem, że mi się to udało i takich miejsc jest 109, ale w zeszły weekend byłem w Giżycku i okazało się, że tam również jest minibrowar...
Piana - więcej na początku potem niepełna warstewka.
Lacing - nie za dużo.
Gaz - średni.
Barwa - jasne złoto.
Aromat - owoce lagerowe i nuta żołędziowa.
Smak - lekko słodkawe,...
E: 12%
A: 4, 6%
Mam kłopot z tym piwem, bo parametry jego są takie same jak Polskiego Lagera z tego samego browaru (tam się sypnąłem wpisując 4, 8 alko, i nie mam już możliwości edytowania, ale było, tak jak tu 4, 6).
Piłem bezpośrednio po Polskim Lagerze i na 99,9% jestem...
Comment