Spiż, Pszeniczne

[Cezar]

Przypominam sobie, że piłem już coś takiego. Były to piwa z Bawarii. Jedno nazywało się Paulaner, nazwy drugiego nie pamiętam. Obydwa jasne, mętne, o zdecydowanie wyczuwalnym smaku i zapachu drożdży. Czyżby to były właśnie piwa pszeniczne?

[Marusia]

Ano chyba dobrze pamiętasz

A Grzechu miał na myśli lambiki, nie labiki, tak gwoli nie wywoływania zamieszania w głowie Juniora poprawiam...

[Marusia]

Odświeżyłam sobie wczoraj pamięć o Spiżu pszenicznym siedząc w Spiżu oczywiście - to naprawdę dobre piwo. Zupełnie nie mam pojęcia, czemu jeszcze niedawno za nim nie przepadałam?

Niestety - 7 zł za pół litra, a co to jest pół litra piwa

[Radegast]

Jakoś dzień, czy dwa przed postawieniem tego piwa na stole forum płaciłem 6 czy 6,50.
Szkoda, że ceny rosną wraz z teperatura

[Marusia]

Zdaje się, że tego lata często będę odświeżać ten temat
Wczoraj znowu Spiż - i wiem już, czemu mi kiedyś nie smakowało - wczoraj było podobne... ono jest po prostu ciągle inne, ale to jest w nim właśnie fajne!

[maryhh]

tak oto Spiż Pszeniczny

[Maja]

a ceny znów do góry - ile teraz, 8 PLN??

[Piwofil]

Dziś piłem Spiża, dodam że było to pierwsze piwo pszeniczne jakie miałem okazje spróbować.
Ten specyficzny posmak i zapach drożdzy robi na mnie tylko dobre wrażenie i mimo kwasku chętnie będe po nie sięgał ( jeśli tylko fundusz pozwoli - 6 zł za 0,5l )
Szkoda że w Polsce nie ma właściwie pszeniczniaków.

[yendras]

Przedwczoraj piłem Spiża i było to pierwsze pszeniczne po dłuuugiej przerwie (chyba ponad rok). Wrażenia bardzo pozytywne. Piękna piana, mętne jak trzeba, delikatny słodkawy posmaczek. Pycha !!!

[Qbric]

Szperając po tematach kulinarnych i nie tylko na Forum natknąłem się na jakieś kromki ze smalcem. Automatycznie skojarzyłem: SPIŻ! Uwielbiam piwa pszeniczne, a Spiż dla mnie to po prsotu bomba! Poza tym zgadzam się uwagami dot. ceny... ech...

[żąleną]

Dobry Spiż nie jest zły!

Na razie wychyliłem tam tylko jedną szklaneczkę pszenicznego przy okazji wielce udanego spotkania forumowego - kwaskowate, trochę za mało schłodzone, ale... dobre! Swoją drogą nie wiem, czy kiedys natknę sie na pszeniczniaka, który nie będzie mi smakował. Może za rzadko piję, żeby wybrzydzać...

Patrząc na to, co piszecie - ceny jakby spadli! W ogródku 5,50 za 0,5l, w lokalu chyba 7,50. Ale lepiej niech mnie Marusia poprawi, bo dokładnie nie pamiętam

[Marusia]

W ogródku 6 zł za 0,5l. A co do smaku to akurat faktycznie trafiłeś na jakiś słabszy wypust

[żąleną]

I tak było dobre!

Dobry pszeniczniak nie jest zły...

[slavoy]

Dwa dni temu stojąc w kolejce po piwo pod Spiżem usłyszałem taką rozmowę:
(Jeden facet, dwie kobitki)
-FACET (do kobitki#2): Może zamiat jasnego chciałybyście pszeniczne?
-FACET (do świata jako całości): Ale mogłoby wam nie smakować...
-KOBITKA#2: A co to jest piwo pszeniczne?
-FACET: Widzisz, jasne jest klarowne, a pszeniczne jest mętne i nieco kwaśnawe.
-KOBITKA#1 (z miną znawcy): Wiesz co to jest młode wino? To pszeniczne to właśnie takie młode piwo!

[ART]

i nie zburzyłeś ich pięknego świata?