Głubczyce, Karlik

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • pjenknik
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2001.08
    • 3388

    Głubczyce, Karlik

    "Karlik" Piwo Jasne Z.P. Głubczyce
    ... czyli nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki.
    zaw. alk. 5% ekstr. 11% (nie jestem pewien)
    Było kiedys dobre piwo robione przez Głubczyce o tej samej nazwie. Teraz została tylko nazwa.
    Barwa ładna, złocista, piana niezbyt obfita, śnieżnobiała.
    Zapach silny chmielowy. Tylko ten smak!
    Kwaśne z posmakiem stęchlizny
    Stawiam 2+
    Last edited by pjenknik; 2002-05-04, 11:52.
    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
  • adam16
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2001.02
    • 9865

    #2
    Mój Karlik nie był kwaśny, ani stęchły. Pewnie nie rewelacyjny, ale 4 z minusem mogę dać.
    Browar Hajduki.
    adam16@browar.biz
    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

    Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

    Comment

    • piwowar2
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2001.11
      • 588

      #3
      kiedys Karlik byl dobry na przeczyszczenie. Ostatnio pilem i nie byl zly. Mam jeszcze butelke w domu, jak wypije to ocenie.

      Comment

      • piwowar2
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2001.11
        • 588

        #4
        Wypilem wczoraj. W smaku calkiem nie zle, po prostu zwykle polskie piwo z zawartoscia 10% extraktu. Moze to zbieg okolicznosci, ale pol godziny po wypiciu tak mnie przeczyscilo, ze lewatywa.

        Comment

        • slavoy
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          🥛🥛🥛
          • 2001.10
          • 5055

          #5
          U mnie były trochę inne parametry - 5,5% alc; 10,1% ekstr. PN-A-79098:1995
          Bardzo cienkie piwo. Stęchlizny nie wyczułem, ale kwaskowe było. Poza tym syfiasty posmak, silna gorycz, kiepski gaz i płynna piana, która zaraz znika. Da radę wypić, ale nie warto.
          Ocena 2+
          Attached Files
          Dick Laurent is dead.

          Comment

          • nawyk
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2002.07
            • 64

            #6
            Na północne rubieże Karlik nie dociera, szkoda bo rad bym spróbować. W zamierzchłych czasach pijałem Karlika i byłem zadowolony, ciekawe jaki jest teraz - z parametrów jest identyczny z Pilsem i Rycerzem. Co nie wróży dobrze .
            Jak się nie ma, to się lubi wszystko...

            Comment

            • piwo
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2001.08
              • 810

              #7
              Mi nawet smakował - piłem wersję 10,1 - co prawda zapachu
              (może to katar) nie miało, gazu też nie ale ogólnie na 3+ zasługuje.
              Myślę, że w cieplejszy dzień byłby lepszy.

              Comment

              • RAFIFAFI
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2002.11
                • 188

                #8
                Mój wczorajszy Karlik nabyłem głównie ze względów kapslowych (dość taki sobie). Spożyta po obiedzie jedna butelka 0,5l w wersji 10,1 ekstr. spowodowała głównie ze względów smakowych boleści. Piwo to chyba robione jest dla bardzo spragnionych po pracy i nie czujących już nic górników (szyb na kontrze).
                Tylko jeden raz! U mnie dwója.
                Tylko z butli!

                Comment

                • Kudłaty
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2001.09
                  • 1972

                  #9
                  Dosyć kwaśne, pozostaje wyraźna goryczka, co do przeczyszczenia to nie wiem bo jeszcze piję hehe. Kapsel ładny, dlatego kupiłem dwa piwa. Wersja butelkowa 10,1 ekstrakt w cenie 1,50zł plus kaucja. Dwa dni do końca ważności może dlatego takie kwaskowate.

                  Comment

                  • ppns
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2002.10
                    • 1737

                    #10
                    Kudłaty napisał(a)
                    ... Kapsel ładny..,w cenie 1.50zł....
                    Ja kupiłem kiedyś to piwo za 1.35zł , a kapsel był "goły" , czyli zwykła blaszka beż żadnego wizerunku. (Mówie o piwie w but. euro).
                    Piwo takie sobie , dużo poniżej przeciętniactwa. Czyli nie warte
                    wspominania.
                    piwoppns@wp.pl

                    Comment

                    • robox
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2002.11
                      • 8188

                      #11
                      Piwo niczego sobie. Kupione wczoraj i spożyte tego samego dnia. Może nie powala na nogi, ale daje się wypić bez żadnych problemów w czasie konsumpcji. Jedyne poważne zastrzeżenie dotyczy braku piany.
                      Kapselek z nadrukiem Karlik.

                      Comment

                      • Kudłaty
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2001.09
                        • 1972

                        #12
                        Wypiłem dwa piwka, pierwsze było bardzo gożkie i nie kwaśne. drugie task jak opisałem, po dwóch, żadnych rewolucji nie było

                        Moja ocena: [2.325]

                        Comment

                        • ppns
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2002.10
                          • 1737

                          #13
                          Kudłaty napisał(a)
                          Wypiłem dwa piwka, ...gożkie ....
                          FONT]
                          Mafia FCJP działa , patrzy i poprawia :

                          ...gorzkie...

                          Kudłaty , nikt nie jest doskonały.. .
                          piwoppns@wp.pl

                          Comment

                          • Gollum
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2002.09
                            • 307

                            #14
                            Dziwne. Parametry techniczne piwa cienkiego, ale nie mogą powiedzieć, by było wodniste. Ale najprzyjemniejszy moment trwał sekundę. Było to otwieranie puszki (niestety, w moich okolicach innych Karlików nie ma). Zapach może nie był taki jak z velkopopovyckiego, ale równie przyjemny. Niestety, po sekundzie się rozwiał i juz go nie poczułem.
                            Jak na dziesiątkę to piwo bardzo dobre. Czwórka, ale nie więcej.

                            Comment

                            • Piwofil
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              • 2002.01
                              • 907

                              #15
                              Zakupione za 1,38, mimo że świeże, tak sądze po dacie ważności, to mnie zawiodło. Bardzo wodniste, piana i gaz gdzieś rozpływają się smak cienki, syfaisty, jakiś taki nieciekawy, ni to gorycz, ni słodycz, ogólnie w porównaniu z Pilsem czy Braxem to słaby produkt. Ciekawe że Głubczyce część piw leją to bardzo fajnych kanciastycz butelek a cześć do Euro, może by tak to ujednolicić?
                              www.plhaft.prv.plPiwo to to co powoduje radość w moim życiu, napędza mnie do działania i jest moją motywacją. Jedynie kobiety są lepsze od niego :DD

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X