Głubczyce, Karlik

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • piotrsh
    Porucznik Browarny Tester
    • 2003.07
    • 435

    #31
    Łagodny smak, piana ładna, ale szybko pozostaje tylko wspomnieniem, kolor bursztynowy CO2 OK ale smak kwaskowaty dla mnie nie do przyjęcia

    Moja ocena: [2.6]
    Pawełek 11.12.2006 godz. 14.51

    Comment

    • grzech
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2001.04
      • 4592

      #32
      Nabyte w "A" w B-stoku.

      Kolor to jedyna pozytywna cecha piwa - jasny bursztyn. Piana niska i nietrwała. Gazu niemal brak. Zapach chmielowy, nieprzyjemnie ostry, lekko metaliczny. Podobnie nieciekawy smak: gorycz, metal i jakiś stęchły posmak. Tak smakowały piwa dawno temu.

      Moja ocena: [2.25]

      Comment

      • Shlangbaum
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2005.03
        • 5828

        #33
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Blada herbata z jakimiś dziwnymi przebłyskami ala dobrze rozcieńczony sok jabłkowy. [3.5]
        Piana: Coś tam na początku brudzi szklankę ale piana to bym tego nie nazwał. [2]
        Zapach: Zapach wody, w której piwowar mył dłonie po całodniowej pracy przy zacieraniu brzeczki... [2]
        Smak: Straszny cieńkusz, nawet przy takim ekstrakcie smak może być ciekawszy. Troszkę goryczkowy i tyle. [2.5]
        Wysycenie: Gaz tylko z początku, nawet obficie buzuje. Niestety szybko mu to przechodzi i znika. [3]
        Opakowanie: Puszka powiedziałbym, że dowcipna. Taka w klimatach śląskich. Mnie sie podoba. Brak informacji o ekstrakcie. [4]
        Uwagi: Dziwne, stać ten browar na zrobienie tego piwa troszkę lepszego. Przy jego cenie, mógłby wtedy konkurować w całej południowej Polsce z Tatrą Pils a nie tylko na Śląsku.

        Moja ocena: [2.425]

        Krakowski Konkurs Piw Domowych !

        Comment

        • Piotras
          Porucznik Browarny Tester
          • 2003.08
          • 307

          #34
          Butelka Euro, kupiłem w Opolu, Smak dosyć cienki, słodowośc wodnista i do tego taka surowa"sucha" goryczka. Tragiczne nie jest.Można spróbować tylko po co. Alk 4,2%

          Comment

          • Pinio74
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2003.10
            • 3881

            #35
            Piłem w sobotę wersję puszkową. W smaku straszny cienkusz i dodatkowo jakieś chemiczne posmaki. Odradzam.
            PS. Na puszce widniało, że ekstraktu jest 8,coś tam%
            BIRRARE HUMANUM EST

            Comment

            • Tschabe
              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
              • 2011.08
              • 105

              #36
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: Złoty. Byłoby pięknie, gdyby nie to, że pływa pełno osadu, co urody absolutnie nie dodaje. [2.5]
              Piana: Bardzo porządna, głównie drobnopęcherzykowa. Długo trzyma się gruby kożuch. Nie zdążyła zniknąć, zostawiła też sporo osadu na szkle. [4.5]
              Zapach: Słodowy z jakąś niezidentyfikowaną chemią, ale ta na szczęście jest dosyć słaba. Niezbyt przyjemny. [2.5]
              Smak: Gorzkawy, ze sporą ilością winno-owocowych akcentów i metalicznym posmakiem, który w miarę picia zdaje się znikać. Da się spokojnie wypić, ale nie powiedziałbym, że jest smaczne. [2]
              Wysycenie: Dobre, to widać i czuć. [4]
              Opakowanie: Wzór puszki (a może i sama puszka) prawdopodobnie sprzed 10 lat. Tak by wynikało z daty umieszczonej po prawej stronie herbu - 2002. Po lewej zaś data założenia browaru, czyli 1856. Kolor srebrny, tło dla nazwy i szczyt bordowe. Nazwa na złoto. Jest trochę tandetnie. I nie ma informacji o ekstrakcie. [2]
              Uwagi: To, że w markecie stało na najwyższej półce tłumaczę tym, że zbliżał się termin ważności. Ale jest w nim coś pozytywnego, zwłaszcza względem innych produktów Głubczyc.

              Moja ocena: [2.55]

              Comment

              Przetwarzanie...
              X