EB, Porter

[lzkamil]

Chyba trudno go oceniac jako Portera EB bo nazwy EB nie ma juz na etykietce... Wypilem tego 'portera z rybakiem' zaraz po 'zywieckim wlasciwym' , ktorego juz kiedys ocenilem. W smaku, zapachu itp to dla mnie dokladnie to samo. Tylko wersja 'z rybakiem' miala znikome nasycenie czego nie mozna powiedziec o 'wlasciwym'. Moze warki sie roznily tym drobnym szczegolem ale dla mnie w Zywcu warza jednego portera i rozlewaja go jako 2 rozne.

[sklep-piwowar]

Nie wiem czy ostatecznie GŻ skończyła z ważeniem portera EB ,czy znowu jest go brak w Żywiec Trade Lublin ?

[breslauer]

Zdaje się, że porter EB już dawno przestał być produkowany jako EB, a definitywnie zszedł z rynku po przeniesieniu produkcji portera żywieckiego do Cieszyna.

[abernacka]

breslauer napisał(a)
(...)a definitywnie zszedł z rynku po przeniesieniu produkcji portera żywieckiego do Cieszyna.

W Trójmieście i okolicach można bez żadnego problemu spotkać Portera EB.

[breslauer]

abernacka napisał(a)
W Trójmieście i okolicach można bez żadnego problemu spotkać Portera EB.

A to jest naprawdę porter EB, czy tylko porter z obrazkiem rybaka? Zdaje się, że kolega Żywiec dość jednoznacznie wypowiedział się w tej kwestii ...

[becik]

partia z terminem przydatności do spozycia do26.09.2004 (ostatnia)
kolor- bardzo ciemny, prawie czarny, pod światło dopiero mozna dojrzeć ledwie uchwytne mahoniowe refleksy
piana - gęsta, bardzo mocno się trzyma, kremowa, prawie, że mozna jeść ją łyżką, zostawia bardzo duże pamiątki na szklance
zapach - słabo wyczuwalny, wyczuwa się słód i lekką paloność
gaz - doskonała ilość
smak - to jest to co tygryski lubią najbardziej gęste w szklance, powiem , że bardzo gęste - jak syrop, delikatne w smaku, mocno ekstraktywne, nie wyczuwa się tej typowej goryczki (choć gdzieś w oddali...) pije sie doskonale, wchodzi jak marzenie, dość szybko daje poczuć swoją moc,
aha - w miarę ubywania go ze szklaneczki zapach staje się coraz bardziej mocniejszy

szkoda że piję juz trupa gdyz jest to naprawdę doskonałe piwo

Moja ocena: [4.65]

[cielak]

A ja dziś zakupiłem takowego z wystawy sklepowej za 3,50zł, data przydatności 11.10.02.
Ciekawe czy dobry jeszcze będzie, czy nie?

[Latarnik]

Jeśli nie był na słońcu to może być super.

[cielak]

No właśnie nie był. Stał sobie spokojnie wśród innych piwek na dużej wysokości. Co ciekawe obok stała but. portera strzelca (w czerwonej etykiecie i w but. euro) niestety pusta

[nikita_banita]

partia z terminem przydatności do spozycia do26.09.2004 (ostatnia)

I właśnie z tej partii spożywam sobie ostatni posiadany egzemplarz tego zacnego portera. Piany prawie nie ma, nagazowanie słabiutkie; w smaku "ciężkie", treściwe z wyraźną goryczą, ale nie czuję żadnego ciężaru na żołądku. Szkoda, że to ostatnia flaszka

[kiszot]

Mój Porter ma datę do lutego 2005.Więc jest cghyba z Żywca.Chociaż przed datą ma literkę "L",wieć może Leżajsk?

[becik]

Mój Porter ma datę do lutego 2005.Więc jest cghyba z Żywca.Chociaż przed datą ma literkę "L",wieć może Leżajsk?

Pucha czy butelka?

[ART]

no jak Kiszocie - pochwal się

[kiszot]

Oczywiście butelka.

[Bombadil13]

Mój Porter ma datę do lutego 2005.Więc jest cghyba z Żywca.Chociaż przed datą ma literkę "L",wieć może Leżajsk?

Dziś właśnie zakupiłem takiego samego PORTERA (z literką L i datą ważności 22-02-2005) za 3,60 z sklepie spożywczo - monopolowym na Oksywiu w Gdyni przy Wyższej Szkole Morskiej. Stał sobie chłopak na półce obok innych koncernówek jako nietykalny i niesprzedawalny, ale udało mi się namówić Sprzedawcę by wdrapał się na drabinkę i sprzedał mi go.
No i będzie trunek na specjalne okazje. Ciekaw żem czy jest jeszcze pijalny? Bo przechowywany w idealnych warunkach to on nie był.