Lwówek Śląski, Książęce

[wojteq]

Zgadzam się z babalumkiem, smak Lwówka zależny jest od warki z której pochodzi, piwo to jednak nie jest napewno na wodzie z rzeki, piję je od 3 miesięcy i zauważyłem nieznaczne różnice w smaku. Są gusta i guściki lecz zawsze smakuje mi bardziej od popularnych koncerniaków i ma w sobie coś niepowtarzalnego ( i może w tym jego urok) Nie jestem jakimś tam super znawcą, ale piana i nasycenie co2 jest zawsze oki.

[Mozes]

Bardzo dobre piweczko o lekkiej nutce słodyczy

[Mozes]

Szczególnie bardzo polecam to piwo w wersji niepasteryzowanej. Poprostu szaleństwo smaku.

[woosaa]

Ocena z ARTomatu

Kolor: super złotawy,akuratny na 12 [5]
Piana: bardzo gęsta biała,długo sie utrzymuje, do końca tworzy śniężny dywanik [5]
Zapach: czuć lekko chmiel i jakieś owocowe aromaty [4]
Smak: prawie SUPER.Odczuwam bardzo lekki kwaskowy smak,poza tym smakuje naprawdę rewelacyjnie tak jak prawdziwe piwko bez chemii.Przypomina mi produkty z Czarnkowa !!! [4.5]
Wysycenie: wystarczające,babelkuje przez cały czas [4.5]
Opakowanie: jednorazowa butelka podobna do czeskich( być może taka sama),kapsel zwykły z napisem 12.1,etykieta bez kontry ale ładna i z wszelkimi informacjami. [4]
Uwagi: Pierwszy raz je widzę na Górnym śląsku! Właściciel małego sklepiku wziął na próbe 8 szt-już nie ma- więc jest nadzieja na większą ilość! PZDR

Moja ocena: [4.375]

[jacer]

Kolejny raz pije to piwko. Zakupione w sklepie na milickim Rynku. Baaardzo dobre, mimo tego, że termin do spożycia minął 19.09.2006

[jacer]

Dziś byłem przejazdem w Lwówku Śląskim. Pierwsze co rzuciło się w oczy to piękny ratusz na rynku a dookoła komunistyczne bloki (jak ja niecierpie komunistów!!!) szukaliśmy z kolega jakiegoś spożywczaka coby nabyć piwa. Weszliśmy do Żabki i pytamy czy jest piwo lwóweckie a pani mówi: tu za rogiem jest sklep firmowy. Radość nasza była wielka więc nabyliśmy półtorej skrzynki i do tego po firmowym kufelku za 5zł.

A teraz do rzeczy.

Przepyszne piwko, termin spożycia 17.02.2007, cena 1,79zł

gesta piana, wyszla z pokala, utrzymuje się dywanik i oblepia ścianki; zapach slodowo-chmielowy. Smak: słodowy z goryczką na koncu, wysycenie w sam raz, szczypie leciutko w język.

Dlaczego nie kupiłem całej skrzynki dla siebie wrrrr

[jacer]

aha, piwo pasteryzowane jest w butelkach 0,33l

[Petrus]

Fotka piwa;

[wedge7]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasny, złocisty, klarowny. [5]
Piana: Gęsta i trwała. Super! [5]
Zapach: Mógłby być ciut intensywniejszy. Wyczuwalny lekki zapach owocowy. [4.5]
Smak: Delikatne i świetnie wyważone połączenie słodyczy z nutą goryczy. [5]
Wysycenie: Idealne. Piwo cały czas pracuje. [5]
Opakowanie: Nareszcie zmieniono butelkę. Złota etykieta bez kontry sugeruje historię i tradycję warzenia piwa. Bardzo ładnie [5]
Uwagi:

Moja ocena: [4.825]

[kopyr]

Złota etykieta bez kontry sugeruje historię i tradycję warzenia piwa. Bardzo ładnie

Na to nie wpadliby chyba najlepsi marketingowcy.
Dla mnie brak kontry sugeruje oszczędzanie na czym tylko się da, albo też świadczy o tym, że w Lwówku nie naklejają kontry, bo już naklejenie etykiety sprawia im problem.

[Jaroslav]

Na to nie wpadliby chyba najlepsi marketingowcy.
Dla mnie brak kontry sugeruje oszczędzanie na czym tylko się da, albo też świadczy o tym, że w Lwówku nie naklejają kontry, bo już naklejenie etykiety sprawia im problem.

Jakby Twoja wersja była prawdziwa, napewno zrezygnowaliby także
z krawatki...

[robox]

Jakby Twoja wersja była prawdziwa, napewno zrezygnowaliby także
z krawatki...

i z firmowego kapsla ...

[babalumek]

Ostatnio trafiły mi się wyjątkowo udane warki tego piwa, naprawdę niebo w gębie. Za to koło mnie wciąż dostępny jest w starego typu zwrotnych butelkach (nie wiem jak to się nazywa PET? zwykła??), ostatnio trafiłem na lekko odpryśnięte szkło i odklejającą się etykietę. Ale co tam...

[JAckson]

Ostatnio trafiły mi się wyjątkowo udane warki tego piwa, naprawdę niebo w gębie. Za to koło mnie wciąż dostępny jest w starego typu zwrotnych butelkach (nie wiem jak to się nazywa PET? zwykła??), ostatnio trafiłem na lekko odpryśnięte szkło i odklejającą się etykietę. Ale co tam...

Ta butelka to pewnie EURO.

[Wujcio_Shaggy]

i z firmowego kapsla ...

Kapsel i tak trzeba założyć, a czy firmowy, to już bez różnicy... Zresztą jaki on firmowy - z oznaczeniem ekstraktu?