Lwówek Śląski, Książęce

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ajos
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2004.09
    • 91

    Moje ulubione piwo, spożywane wielokrotnie i z niezmiennym smakiem, głównie w Academusie na Kiełbaśniczej

    Lepszego jasnego piwa chyba jeszcze nie piłem, smak mnie powalił za pierwszym razem (kilka lat temu było) i do teraz uważam że przed tym piwem należy klęczeć Piana niestety słaba i szybko zanikająca, gaz w normie I duży plus
    za "klasyczną" butelkę

    Btw. w kręgu moich znajomych piwo zwane jest "farfoclem", ze względu na trafioną kiedyś butelkę z plywającymi w środku farfoclami
    Ogólnie: cel+ czyli 7/6 (i zero obiektywnośći)

    Comment

    • Hannibal
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2004.03
      • 1426

      Jest to piwo na pewno lepsze od masówki typu Tyskie, Okocim, etc. Ale na pewno mnie ono nie powala na kolana.
      W szczególności nie podoba mi się, że podają na etykiecie, że jest to piwo niepasteryzowane, chociaż jak dobrze wiemy, jest to nieprawda.
      Poza tym oczekiwałem od niemieckiego właściciela tego browaru, że zacznie robić przy ok. 12,5 Blg piwo o zawartości alk. ok. 4,5 %, a nie 6,2 %. Niestety, tym też się rozczarowałem.
      "All the good things for those who wait"

      Comment

      • Mistrzu
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2003.08
        • 750

        Książęce niepasteryzowane kupiłem za 2,09 zł w butelce euro. Kolor: piękny głęboko złoto-miodowy, dość oryginalny (nawet na zdjęciu wyszedł ciekawie).
        Piana: ładna, super biała, dość trwała, lecz niewysoka. Zostawia piękne wzory na szkle.
        Zapach: rześki, zdrowy, pachnie idealnie zrównoważoną zawartością słodu i chmielu. Trochę maślany, trochę kwiatowy.
        Smak: miły dla podniebienia, dość lekki. Dla mnie osobiście zbyt lekki. Gdyby nie to byłaby czwóra. Jednak jego łagodność jest przyjemnie orzeźwiająca. Wyczuwam leciutki słód, miód, zapach zbóż i w tle lupulinę. Przy odpowiednim schłodzeniu można Książęcych wypić ze smakiem wiele
        Nasycenie: bardzo dobre, z przyjemnością obserwuję pracę bąbelków w płynie jak również czuć je w ustach.
        Opakowanie: podobnie jak mocnego dobrego reprezentuje wyłącznie etykieta i krawatka. Niezbyt wyrafinowana grafika, jej zaletą jest to iż jest zabawna. Wyróżnia się jedynie dominującym złotem oraz ciekawym "wykrojem". Brak informacji o ilości ekstraktu.
        I przy okazji oceny chciałbym zjechać stronę internetową browaru. Jest tragiczna! Nieczytelna nawigacja, braki informacyjne, samoistne przeładowania pomiędzy językami, zarzuty można wymieniać w nieskończoność. Wstyd.

        Moja ocena: [3.75]

        Comment

        • docent
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2002.10
          • 5205

          Lwówek książęce-wiele hałasu o nic.Browar już na początku podpadł koneserom ściemnioną informacją o braku pasteryzacji.Wczoraj piłem wersję butelkową-totalnie średnie piwo, bez rewelacji. Pod tym względem palmę pierwszenstwa wśród piw polskich wiedzie Frater.A w związku ze zmianą nazwy przez browar we Lwówku na "Śląski" skojarzyłem, że we Wrocławiu piłem wersję beczkową-tak samo przeciętne piwo.Tak więc fama o browarze we Lwówku była projekcją marzeń polskich piwoszy o naszym rodzimym, łatwo dostępnym niepasteryzowanym piwie
          Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
          Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
          Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
          Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

          Comment

          • żąleną
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2002.01
            • 13239

            Trzeba ci było spróbować Lwówka parę lat temu.

            Comment

            • Krzysiu
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2001.02
              • 14936

              Docent, co ty możesz wiedzieć o Lwówku?

              Nie chrzań o żadnej projekcji, bo ja tego wypiłem setki litrów, a nie jedną butelkę.

              Comment

              • grzech
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2001.04
                • 4592

                Niewątpliwie masz rację Krzysiu, ale w tym temacie oceniamy piwa, a nie oceniających.
                A ja Książęce piłem i mi smakowało.

                Comment

                • Standarte
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2003.08
                  • 467

                  Fakt. Napisz Docent, że Tobie nie smakowało lub, że się zawiodłeś a nie o projekcjach naszych marzeń.

                  Comment

                  • docent
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2002.10
                    • 5205

                    Krzysiu napisał(a)
                    Docent, co ty możesz wiedzieć o Lwówku?

                    Nie chrzań o żadnej projekcji, bo ja tego wypiłem setki litrów, a nie jedną butelkę.
                    Piłem Lwówek bodajże dwa lata temu w łódzkiej knajpie "Piwowarski dom".Wersja butelkowa, juz wtedy byłem zdziwiony tym, że jest to tak przeciętne piwo.W dodatku Andrzej Sadownik z SGGW wział je na "tapetę" i wyszło że brak pasteryzacji to ściema.Teraz kupiłem sobie butelkę by sprawdzić czy coś się zmieniło-jest po staremu czyli mocno średnio.
                    Czy do wydania opinii o piwie trzeba go wypić setki litrów
                    Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
                    Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
                    Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
                    Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

                    Comment

                    • ART
                      mAD'MINd
                      🥛🥛🥛🥛🥛
                      • 2001.02
                      • 23860

                      jak piłeś to piwo dwa lata temu po raz pierwszy to mniej więcej od wtedy wiadomo nieoficjalnie że był pasteryzowany. Patrz test Czesa.

                      jak spojrzałbyś jeszcze bardziej wstecz (niż powyżej) o rok lub dwa miałbyś przed oczami/ustami inne piwo... ale tego nie możesz przecież zrobić.

                      swoją drogą mógłbyś opisać ów lokal łódzki (jeśli jeszcze istnieje) w dziale PIWO-GDZIE
                      - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                      - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                      - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                      Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                      Comment

                      • Twilight_Alehouse
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2004.06
                        • 6310

                        Sądzę, że ten lokal już jest dawno opisany, bo chodzi o "Dom Piwa" czyli słynny łódzki pub Peron 6.

                        Comment

                        • ART
                          mAD'MINd
                          🥛🥛🥛🥛🥛
                          • 2001.02
                          • 23860

                          Ha, nie znałem jego wcześniejszych nazw.
                          - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                          - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                          - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                          Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                          Comment

                          • Twilight_Alehouse
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2004.06
                            • 6310

                            To nie jest wcześniejsza nazwa. "Dom Piwa" to po prostu swoisty podtytuł.

                            Comment

                            • Borysko
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2004.02
                              • 1144

                              docent napisał(a)
                              Ha, nie znałem jego wcześniejszych nazw.
                              Wcześniej nazywał się Tramwaj
                              Ale to było dawno...
                              A Lwówek jest tam nadal i cieszy się sporym powodzeniem.
                              Pijam go regularnie, bo z krajowych ciężko dostać coś lepszego. A noteckie do Łodzi nie dojeżdża

                              Comment

                              • dziku
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2002.12
                                • 1992

                                Borysko napisał(a)
                                (...)A noteckie do Łodzi nie dojeżdża
                                Jak to nie? Pełny bagażnik zawsze z Czarnkowa przywożę. Lzkamil świadkiem
                                Dziku


                                Comment

                                Przetwarzanie...