Belgia, Koźlak Bock Beer

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kony
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2005.08
    • 1701

    #16
    BJCP podaje też:
    "...never any non-malt adjuncts..."

    co potwierdza tezę Marusi o nie byciu koźlakiem tego "koźlaka"
    Pod warunkiem, że BJCP jest w tej kwestii wyrocznią...

    Comment

    • Marusia
      Marszałek Browarów Rzemieślniczych
      🍼🍼
      • 2001.02
      • 20221

      #17
      Nie wiem, po co się Dori tak przy swoim upierasz - przecież dobrze wiesz, o co mi chodzi

      Kony ymnie uprzedził, bo właśnie też chciałam napisać to co on. W każdym razie - dyskusja chyba zmierza w nieodpowiednim kierunku. Kończę swoje wypowiedzi do czasu jak sama nie "zasmakuję" tego "piwa".
      www.warsztatpiwowarski.pl
      www.festiwaldobregopiwa.pl

      www.wrowar.com.pl



      Comment

      • zythum
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2001.08
        • 8305

        #18
        Piwa z dodatkiem karmelu a nie słodu karmelowe w moim odczuciu nie są piwami szlachetnymi. A po karmelu (jako dodatku do piw czy kwasów niby chlebowych) zawsze mnie potwornie goni do toalety więc ciesze się, że umieścili go na etykiecie.
        To inaczej miało być, przyjaciele,
        To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
        Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
        Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
        Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

        Rządzący światem samowładnie
        Królowie banków, fabryk, hut
        Tym mocni są, że każdy kradnie
        Bogactwa, które stwarza lud.

        Comment

        • Lacriferno
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2005.07
          • 783

          #19
          Na zdjęciu podobieństwo do butelki z koźlakiem Ambera może nie jest bardzo uderzające. Ale gdy się ma obie butelki przed oczami "na żywo" i można się dokładnie poprzyglądać, wówczas widać jak dużo szczegółów jest zerżniętych. Pod adresem pewnej sieci dyskontów popłynęły kiedyś oskarżenia o plagiatowanie opakowań znanych marek, sprawa oparła się w sądzie i sieć sklepów przegrała. Tym czasem Koźlak (a raczej "koźlak") z Kielc czeka na degustację, ale wnioskuję po tym, co przeczytałem powyżej, ze nie powinienem nastawiać się na ogrom wrażeń.

          Comment

          • zythum
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2001.08
            • 8305

            #20
            Jak zobaczyłem te butelki to podobieństwo idei i pomysłu jest oczywiste. A przecież to jest najważniejsze - pomysł, tak więc uważam, że to jest zwykłe oszustwo konsumenta (któremu taka butelka i taki wzór kojarzy się amberowskim koźlakiem) i kradzież pomysłu. Mogę zrozumieć, że rynek to twarda gra ale gdy w tej grze zabraknie podstawowej etyki, to co zostanie?
            To inaczej miało być, przyjaciele,
            To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
            Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
            Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
            Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

            Rządzący światem samowładnie
            Królowie banków, fabryk, hut
            Tym mocni są, że każdy kradnie
            Bogactwa, które stwarza lud.

            Comment

            • jacer
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2006.03
              • 9875

              #21
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zythum Wyświetlenie odpowiedzi
              Mogę zrozumieć, że rynek to twarda gra ale gdy w tej grze zabraknie podstawowej etyki, to co zostanie?

              socjalizm
              Milicki Browar Rynkowy
              Grupa STYRIAN

              (1+sqrt5)/2
              "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
              "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
              No Hops, no Glory :)

              Comment

              • zythum
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2001.08
                • 8305

                #22
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedzi
                socjalizm
                Co Ty wiesz o socjalizmie
                To inaczej miało być, przyjaciele,
                To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                Rządzący światem samowładnie
                Królowie banków, fabryk, hut
                Tym mocni są, że każdy kradnie
                Bogactwa, które stwarza lud.

                Comment

                • banaszek
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2005.02
                  • 617

                  #23
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zythum Wyświetlenie odpowiedzi
                  Co Ty wiesz o socjalizmie
                  Dział się nazywa - "Piwo - konkretnie". Jak na razie nie widzę KONKRETNEJ wypowiedzi na temat Koźlaka z Belgii. Ma zamiar ktoś oceniać? Pił ktokolwiek?
                  Last edited by banaszek; 2007-06-28, 22:24.


                  Comment

                  • kibi
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2004.07
                    • 1875

                    #24
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika banaszek Wyświetlenie odpowiedzi
                    Dział się nazywa - "Piwo - konkretnie". Jak na razie nie widzę KONKRETNEJ wypowiedzi na temat Koźlaka z Belgii. Ma zamiar ktoś oceniać? Pił ktokolwiek?
                    Pewnie że ktoś pił. A jak napisałem, że prawie połowe wylałem do zlewu to jest niekonkretnie?
                    Miałem nie oceniać, ale jestem wywoływany do odpowiedzi. Piwo było przesłodzone i przegazowane. Piana (tak jak wysycenie) jak w wodzie mineralnej: duże bąble znikające zaraz po powstaniu. Dominujący smak alkoholowy, brak goryczki i paloności.
                    Najbardziej konkretna ocena na jaką się mogę zdobyć- zupełnie mi nie smakowało, nie zamierzam powtarzać. No chyba, że inni oceniający przekonają mnie, że trafiłem na jakąś trefną partię.

                    Comment

                    • banaszek
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2005.02
                      • 617

                      #25
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kibi Wyświetlenie odpowiedzi
                      Pewnie że ktoś pił. A jak napisałem, że prawie połowe wylałem do zlewu to jest niekonkretnie?
                      No ale konkretnie: wylałeś 0,21 l czy 0,25 l? Większą czy mniejszą połowę? Naturalnie żartuję. Moja iluzja (po polsku: aluzja) dotyczy braku opinii, które zachęciłyby mnie do kupienia/nie kupienia tego piwa.
                      Na razie to sobie robimy jaja z etykiety i karmelu w składzie (swoją drogą - karmel jest produktem procesu karmelizacji słodu, nie rozumiem zatem oburzenia czytelników etykiety)


                      Comment

                      • dori
                        Porucznik Browarny Tester
                        • 2004.10
                        • 320

                        #26
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika banaszek Wyświetlenie odpowiedzi
                        Na razie to sobie robimy jaja z etykiety i karmelu w składzie (swoją drogą - karmel jest produktem procesu karmelizacji słodu, nie rozumiem zatem oburzenia czytelników etykiety)
                        A więc jeszcze jedna moja niekonkretna wypowiedź w tym temacie.
                        W składzie jest raczej karmel amoniakalny, który ze słodem ma niewiele wspołnego

                        Comment

                        • brloin
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2002.10
                          • 534

                          #27
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Simon Wyświetlenie odpowiedzi
                          osobiście czuję się podobnie jak twórcy, których utwory są nielegalnie kopiowane:
                          z jednej strony satysfakcja ( w końcu nie bez przyczyny ktoś korzysta z pomysłu ) , z drugiej (...)
                          ja tylko w kwestii formalnej:
                          "nielegalne" kopiowanie to jedno a plagiat to zupelnie inna sprawa. w tym wypadku raczej chodziło Ci o to drugie jak mniemam
                          pozdrawiam
                          brloin; od Szczecina do Wrocławia

                          Comment

                          • becik
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🍼🍼
                            • 2002.07
                            • 14999

                            #28
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: jasny mahoniowy, klarowny [5]
                            Piana: jasnobeżowa, drobna, opada jednak bardzo szybko, nie osadza się na szkle [2.5]
                            Zapach: wisniowy, owocowy, słodki, nie za bardzo mi pasuje [3]
                            Smak: na pierwszy plan wybija sie słodkawość połączona z owocowa wytrawnością, podobną z goryczką np do wiśni, dosyć pełne, sycące choć moim zdaniem zbyt mocno szczypie w język [3.5]
                            Wysycenie: moim zdaniem zdecydowanie za dużo [3.5]
                            Opakowanie: dostałoby 5 gdyby nie były zerżnięte z Ambera, choc też mi sie i podoba więc tylko/aż 2,5 [2.5]
                            Uwagi: Zakupione w Le Clerku na Kwiatowej (W-wa), jak dla mnie zbyt słodki, wolę Ambera

                            Moja ocena: [3.25]
                            Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                            Comment

                            • Lacriferno
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              • 2005.07
                              • 783

                              #29
                              Mój egzemplarz chłodzi się właśnie. Wieczorem pewnie będę miał okazję przekonać się, co zawiera malowana buteleczka. Chciałbym być obiektywny w stosunku do tego piwa, ale obawiam się, że może się to okazać trudne z uwagi na wiele nawiązań do Koźlaka z Ambera.

                              Comment

                              • Lacriferno
                                Kapitan Lagerowej Marynarki
                                • 2005.07
                                • 783

                                #30
                                Ocena z ARTomatu

                                Kolor: Ciemny bursztyn wpadający w mocną herbatę. Ocena byłaby wyższa, gdyby nie świadomość, że piwo jest zabarwiane karmelem. [3]
                                Piana: Początkowo nawet nieźle się zapowiada, ale szybko opada pozostawiając jednak cieniutką warstewkę na powierzchni. Kolor kremowy. [3.5]
                                Zapach: Niby w takim piwie na pierwszym planie powinna być wyczuwalna słodowość, jednak ja niczego takiego nie stwierdziłem. Może gdzieś daleko w tle. Za to alkohol jest bardzo wyraźny. Poza tym chmielowy. [2.5]
                                Smak: Akcentów karmelowo-słodowych ciężko uświadczyć, ale za to dominuje posmak alkoholowy zmieszany z silną goryczką co daje nieprzyjemny efekt na języku. Ogólnie piwo jest słodkawe, wodniste, nijakie i najkrócej mówiąc niesmaczne. Nie przypomina w smaku niczym niemieckich koźlaków czy też rodzimych "koźlaków", które piłem. Nie zdziwiłbym się, gdyby to było zwyczajne jasne mocne zabarwione i aromatyzowane karmelem na wzór bock'a. [2.5]
                                Wysycenie: Nie za mocne, ale wystarczające. Nie drażni podniebienia i gardła. [4]
                                Opakowanie: Ładne, ale co z tego skoro bezczelnie skopiowane. Ekstraktu nie podano, bo z pewnością do koźlaka mu bardzo daleko. [2.5]
                                Uwagi: Jako, że to coś nowego, to skosztować musiałem. Jednak od teraz będę omijał z daleka to piwo i przyjdzie mi to z łatwością. Myślę, że jeśli ktoś przekreśli je bez skosztowania nic nie straci.

                                Moja ocena: [2.7]

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X