Belgia, Koźlak Bock Beer

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Akren
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2004.12
    • 111

    #31
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Bardzo ładny ciemno wiśniowy. [5]
    Piana: Początkowo bardzo wysoka i jak się okazało trwała bo warstewka utrzymała się do samego końca. [4.5]
    Zapach: Okropny, bardzo czuć alkohol i w zasadzie nic poza tym. [1.5]
    Smak: Musze przyznać że całkiem mi smakowało. Może nie jest to ten sam koźlak co z Juranda ale zły nie jest. Początkowo czuć sporą słodycz, którą potem uzupełnia delikatna goryczka i owocowe nutki. Alkoholowego posmaku zupełnie nie czułem. [3.5]
    Wysycenie: Trochę za duże, szczególnie że nie lubię mocno gazowanych piw. Pod sam koniec było zdecydowanie lepiej. [3]
    Opakowanie: Oczywiście za sam pomysł dostaliby pałę z wykrzyknikiem ale samo opakowanie jest ładne. Głowa kozła nawet ładniejsza niż u Ambera. [4]
    Uwagi: Czytając wcześniejsze posty spodziewałem się na prawdę kiepskiego piwa ale moim zdaniem nie ma co na nim wieszać psów.
    Jeśli BBG zdecyduję się na zmianę szaty graficznej myślę że od czasu do czasu sięgnę jeszcze po nie, a tak póki co przyłączam się do bojkotowania tego piwa.

    Moja ocena: [2.975]

    Comment

    • MGW
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2007.07
      • 9

      #32
      Nie rozumiem dlaczego wszyscy oburzają się plagiatem z Kielc a pomijają zbieżnośc Juranda i Ambera. Czy te dwa browary mają prawo używać identycznej nazwy? Czy tez jakośc obydwu broni je przed totalną krytyką ze strony piwnego bractwa?

      Comment

      • dkrasnodebski
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2003.05
        • 2316

        #33
        Może dlatego, że nazwa Koźlak ma tu takie samo znaczenie jak pils czy jasne pełne w innych piwach i bardziej określa rodzaj piwa a nie jego markę. A wszyscy oburzają się ze względu na totalną zrzynkę etykiety przez browar Belgia.
        Zakład Piwowarstwa Domowego BRODAREK

        www.radoslawstolar.pl

        Comment

        • MGW
          Szeregowy Piwny Łykacz
          • 2007.07
          • 9

          #34
          koźlaki

          Dziękuję bracie. To ma sens

          Comment

          • babalumek
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2004.02
            • 1207

            #35
            Rzeczywiście, Koźlak toto nie jest, ale mając do wyboru koncernówkę, zdecydowanie wolę jednak tego delikwenta!
            MRKS Kuźnia Jawor

            WTS Sparta Wrocław

            Comment

            • franekf
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2004.06
              • 944

              #36
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: Ciemny bursztyn, pod światło lekko miedziany, bez zarzutu. [5]
              Piana: Przy nalewaniu obfita, ale o gąbczastej strukturze. Opada dość szybko, pozostawiając okazałe placki i obrączkę. Osadza się na szkle. [4]
              Zapach: Czuć głównie karmel, gdzieś w tle delikatnie daje o sobie znać alkohol. Zapach przy tym jest niezbyt intensywny. [3.5]
              Smak: Na początku piwo jest słodkie, dopiero po chwili delikatnie daje o sobie znać karmel, niestety razem z nim pojawia się też alkohol, który wzmaga nieco uczucie słodkości i jednocześnie jest lekko piekący. Po ogrzaniu pojawiają się nutki owocowe (chyba jako pochodna słodyczy). Goryczka śladowa. Całość jak dla mnie zbyt słodka i alkoholowa, przypomina mi niezbyt miłe doświadczenia z Karpackim super mocnym. Na rozgrzanie się po grzybobraniu w sam raz, do smakowania niekoniecznie. [3]
              Wysycenie: Mogłoby być nieco mocniejsze, ale w sumie pasuje do piwa. [4.5]
              Opakowanie: Jak dla mnie "etykieta" mogłaby być nieco większa - nieco "ginie" na butelce 0,5. Ładny kapsel, brak informacji o ekstrakcie. Szkoda tylko ze to plagiat. [2]
              Uwagi: Zdecydowanie za drogie jak na swoje zalety (3,79 w PiP), dużo gorsze od amberowskiego oryginału.

              Moja ocena: [3.4]
              Birofilia Trapistów poszukiwane - sprawdź co mam
              http://mojedegustacje.blogspot.com/ - mój blog o alkoholach; ostatni wpis - Królewskie Porter
              Piwny Janusz bez Teku

              Comment

              • e-prezes
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2002.05
                • 19261

                #37
                Samo piwo nie jest takie złe jak myślałem. Owszem czuć, że brak mu finezji i treści, a wyraźnie dominuje alkohol. O tym, że piana mizerna, gruboziarnista i brzydka to nawet nie będę za wiele pisał Zakupiłem dla unikatowej butelki i mając do wyboru inne tego typu produkty nie wybiorę tego. Jest zwyczajnie przeciętny, choć dobrze prezentuje się na półce. Mniemam, zresztą, że to byłą ostatnia szansa...

                Comment

                • rafi_
                  Kapral Kuflowy Chlupacz
                  • 2005.05
                  • 58

                  #38
                  Ja dzisaj mialme okazje wypic wyzej wymienionego kozlaka, kupine w lublinie w plazie (stokrotka premium) mniemam ze musialo byc zle przechowywane bo zajezdzalo w tle mysimi szczuchami ale gdyby pominac ten posmak to moge powiedzec ze bylo w miare znosne. Poza tym jest mocne i z bardzo licha piana, a w zasadzie "piana". Wiecej raczej niekupie.

                  Wygladu butelki nawet neima co komentowac.. tak sie poprostu nierobi.

                  Comment

                  • bury_wilk
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2004.01
                    • 2655

                    #39
                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: Może trochę za bardzo przechodzi w ciemny brąz, ja wolę bardziej w stronę rubinu, czy kasztanu(a?) ale generalnie całkiem ładny. [4.5]
                    Piana: Na początku dość ładna, ale mało zbita i szybko pada. [3]
                    Zapach: Nie bardzo mocny, słodkawy, z karmelowym odcieniem. [3]
                    Smak: Jak dla mnie owocowy z przewagą wiśni, ciut za słodki, ale generalnie wypijalny. Wolę jednak wytrawniejsze i głębsze. [3.5]
                    Wysycenie: Średnie, dość równe; pęcherzyki drobne, ale dość pracowite [3.5]
                    Opakowanie: Teoretycznie bardzo ładne, ale tylko teoretycznie... Sprawa wyciągana była wielokrotnie, więc już się nie będę powtarzał, podsumuję tylko, że to żenada, złodziejstwo i brak ambicji. Szkoda, że nie mogę dać zera punktów. [1]
                    Uwagi: Być może to piwo jest lepsze, niż moja ocena, ale nie potrafię na nie patrzeć obiektywnie...

                    Moja ocena: [3.2]
                    Lubię kiedy się zieleni
                    Lubię jak się piwo pieni...

                    ...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!

                    Comment

                    • rotmistrz
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2005.06
                      • 469

                      #40
                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: wiśniowy, klarowny [4]
                      Piana: beżowa, drobnoziarnista, początkowo wysoka szybko siadla pozostawiając kożusek na licu piwa [3.5]
                      Zapach: słodowo-karmelowy, intensywny z lekkim owocowym wtrąceniem [3.5]
                      Smak: łagodny goryczka w końcowej fazie, lekko owocowo-kawowe [4]
                      Wysycenie: bąbelki gazu dość intensywnie odrywały się od dna szklanicy, w końcowej fazie konsumpcji intensywność słabła [3.5]
                      Opakowanie: butelka malowana, informacje o piwie nie pełne, brak ekstraktu [3.5]
                      Uwagi:

                      Moja ocena: [3.725]

                      Comment

                      • Pancernik
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        🥛🥛🥛🥛🥛
                        • 2005.09
                        • 9788

                        #41
                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: Ciemnorubinowy, chyba o ton ciemniejszy niż produkt browaru A., ale też ładny. [4.5]
                        Piana: Grubostrzępiasta (ale mi neologizm wyskoczył ), powoli zmienia się w mikry kożuszek. [3.5]
                        Zapach: Niezbyt intensywny, wyczuwam głównie słód. [3.5]
                        Smak: Chyba trochę za słodki i za mocny, ta wyczuwalna moc jest niepotrzebna (vide - produkt browaru A.) [3.5]
                        Wysycenie: Niezłe, delikatnie piwo cały czas pracuje. [4]
                        Opakowanie: Jestem daleki od moralnych dywagacji o plagiacie (przejrzyjcie sobie etykiety z krajów "piwnych), niebrzydkie, ładny dedykowany kapsel, brak info o ekstrakcie. [4]
                        Uwagi: Nie jest to złe piwo, ale mogłoby być lepsze (i słabsze).
                        Nie czuję się władny do oceny, czy jest to koźlak, czy po prostu ciemne mocne piwo, choć skłaniam się lekko do tej drugiej opcji...
                        Jeszcze do opakowania - ktoś niegłupi powiedział, że innowacja dopiero wtedy jest innowacją, gdy jest naśladowana... Szacun więc dla browaru A.!

                        Moja ocena: [3.6]

                        Comment

                        • lzkamil
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2003.01
                          • 3611

                          #42
                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: brązowy [5]
                          Piana: przy laniu z góry nawet wysoka, średnio trwała [3.5]
                          Zapach: prosto z lodówki sama cola i trochę karmelu, po lekkim ogrzaniu bardziej słodowy i owocowy ale te owoce trochę sztucznie zajeżdżają; umiarkowanie intensywny [3.5]
                          Smak: od razu po wyjęciu z lodówki i nalaniu smak bardzo płaski, jak jasne piwo z odrobiną karmelu; po pół godzinie nieśpiesznego picia dochodzi konkretniejsza palona goryczka i słód, ale to za mało na dumną nazwę koźlak, widać słychać i czuć że nie ma tu żadnego bogactwa ciemnych słodów a zamiast tego sam jasny słód i karmel dla zabarwienia; powiedzmy że w miarę poprawne piwo ciemne ale przecież nie koźlak... [3]
                          Wysycenie: umiarkowane, jak trzeba [5]
                          Opakowanie: wiadomo, zerżnięte; poza tym nie podany ekstrakt [2]
                          Uwagi:

                          Moja ocena: [3.375]
                          Lepszy jabol pod okapem
                          niż GŻ, CP i KP !


                          Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

                          Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

                          Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

                          Comment

                          • ART
                            mAD'MINd
                            🥛🥛🥛🥛🥛
                            • 2001.02
                            • 23928

                            #43
                            czy ktoś wie gdzie nowe partie tego piwa zostały uwarzone? na opakowaniu przestano podawać informację gdzie został faktycznie wyprodukowany...
                            - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                            - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                            - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                            Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                            Comment

                            • delvish
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2004.11
                              • 3508

                              #44
                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: Ciemny bursztyn, jak na styl poprawny, ale nie budzi jakichś pozytyw skojarzeń, jedynie pod światło ładne refleksy [3.5]
                              Piana: Bujna, początkowo ładna, drobnoziarnista, jasnokremowa, z trwałością nie najlepiej, redukuje się do skromnej otoczki [3.5]
                              Zapach: Lekko owocowy, umiarkowanie mocny, mało koźlakowy [2]
                              Smak: Spore rozczarowanie, smakuje identycznie jak Podwójny Brat tylko mniej intensywnie, czuć kandyzowane owoce, lekką kwaskowość itd. dodatkowo wyczuwalna jest nutka barwnika czyli karmelu, do karmelowego smaku większości znanych mi koźlaków jednak daleko, nutka alkoholowa wyczuwalna, ale delikatnie [2]
                              Wysycenie: Niezła strona tego piwa, łagodne, na początku spore, ale z trwałością mogłoby być lepiej, mimo to jak na styl całkiem poprawne [3.5]
                              Opakowanie: Malowana butelka NRW, zielony, dedykowany kapsel, poza brakiem informacji o zawartości ekstraktu przyczepić można się tylko do napisu „Anno Domini 1879”, przydatność do 12 czerwca lub sierpnia 2008 [4.5]
                              Uwagi: Uderzające podobieństwo do Podwójnego Fratra dla mnie osobiście dyskwalifikuje to piwo, było to moje pierwsze i jak się domyślam przedostatnie spotkanie z tym piwem, pewnie zbliżony efekt można osiągnąć dobarwiając PF np. Karmi, ze względów czysto organoleptycznych nie będzie mi tego piwa z Kielc brakować

                              Moja ocena: [2.425]
                              Last edited by delvish; 2008-05-11, 17:53.
                              "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                              (Frank Zappa)

                              "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                              Comment

                              • skitof
                                Major Piwnych Rewolucji
                                🍼🍼
                                • 2007.11
                                • 2484

                                #45
                                Ocena z ARTomatu

                                Kolor: Ciemny bursztyn. [3]
                                Piana: Dość ładna i trwała o kolorze biało-karmelowym. Tworzy ładną koronę utrzymującą się dobrych kilkadziesiąt sekund. [3.5]
                                Zapach: Nieznaczny, szczerze mówiąc ledwo wyczuwalny. Kandyzowany. [1]
                                Smak: Czuć głównie karmel i słód. Niestety nie przepadam za piwami, w których nie czuć chmielu, lub jest on mocno zdominowany przez inne smaki. Co prawda w smaku finalny wyczuwalna jest pewna goryczka, ale pierwsze wrażenie smakowe mam negatywne. [2]
                                Wysycenie: Niezbyt duże wysycenie, choć utrzymuje się cały czas na zbliżonym poziomie. [3]
                                Opakowanie: Ładne, choć bardzo kojarzy się z Amberem. Brak informacji o zawartości ekstraktu. Ponadto widnieje jedynie informacja, że piwo to zostało wyprodukowane dla Barlan Beverages Group w Warszawie. Nie wiadomo natomiast przez kogo. Zamiast krawatki jest napis anno domini 1879 - zupełnie nie wiadomo do czego on się odnosi, bo firma Barlan wtedy przecież nie istniała. [3]
                                Uwagi:

                                Moja ocena: [1.95]

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X