Warka, Kujawiak

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ART
    mAD'MINd
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2001.02
    • 23960

    Warka, Kujawiak

    Piwo gotowe do oceny
    - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
    - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
    - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

    Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
  • MarcinKa
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼🍼
    • 2005.02
    • 2736

    #2
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Słomka, zdecydowanie za jasny. Nie zachęca do picia. Piwo klarowne. [2.5]
    Piana: Średnia, raczej niejednorodna, dużo grubych bąbli. Szybko redukuje się do kożucha a następnie resztek. Osadza do końca niewielkie ślady na ściankach kufla. [3]
    Zapach: Dość mocny. Chmielowo słodowy. Całkiem przyjemny, ale szczególny jakiś nie jest. [4]
    Smak: Tak jak zapach, chmielowo słodowy. Na koniec średnia goryczka. Posmak słodowo goryczkowy. Gorzki smak długo utrzymuje się w ustach. Całość nienajgorsza, ale smak chmielowo słodowy dość typowy dla piw koncernowych. Trochę płaski. Piwo raczej lekkie, nie sprawia wrażenia pełności. [3.5]
    Wysycenie: Bardzo odpowiednie dla Pilsa. Dość mocne, trwałe i nie zagazowuje żołądka. [4.5]
    Opakowanie: Opakowanie ładne. Etykiety zgrane z kapslem, ładna kolorystyka. Piwo raczej nie będzie się mylić z innymi. Takie samo opakowanie Kujawiaka z Bydgoszczy (najprawdopodobniej) oceniłem na 4. Tu obniżam ocenę za brak ekstraktu. [3.5]
    Uwagi: Jak na koncernowe to całkiem dobre to piwo. Wyraźna goryczka, mała słodkość. Tyle, że jak to w koncernowych piwach brak mu charakteru. W smaku piwo przypominało „oryginalnego” Kujawiaka. Oczywiście miejsca warzenia nie podano i nie wiem czy moje piwo na pewno pochodziło z Warki.

    Moja ocena: [3.625]
    To lubię: Czarnków, Krajan, Amber, EDI, Fortuna, BOSS, Lwówek Śląski, Grybów, Jagiełło, Łódź, Browar Na Jurze, GAB, Kormoran, Gościszewo, Konstancin, Staropolski, Zodiak, Zamkowy, Ciechanów

    Comment

    • kloss
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.03
      • 2526

      #3
      To piwo jest jak zombie.
      Ożywiony trup.
      Bydgoski Kujawiak zawsze mi smakował i ilekroć miałem okazję to go kupowałem i nie pamiętam,bym się sparzył.
      To piwo miało coś w sobie, jakiś charakter.
      A teraz tego nie ma.

      Comment

      • Pogoniarz
        † 1971-2015 Piwosz w Raju
        • 2003.02
        • 7971

        #4
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Bladziutki strasznie,taka jasna cytryna. [2]
        Piana: Bujna,zbita ,długo utrzymuje się w szkle,potem robi się dziurawa.Jestem naprawdę pozytywnie zaskoczony [4.5]
        Zapach: Słodkawy,z lekką domieszką goryczki, intensywny [3.5]
        Smak: Troszkę słodkawe,ale jakby płaskie,szczypie w język.Da się wypić,ale z każdym łykiem jakoś ucieka ochota na dalsze spożywanie. [3]
        Wysycenie: Drobniutkie pęcherzyki pracują całkiem całkiem do samego końca. [4]
        Opakowanie: Nic ciekawego,brak informacji z jakiego browaru,brak ekstraktu,etykiety nieciekawe. [2.5]
        Uwagi: Wypijalny,ale wodnisty ,z Bydzi był inny,bardziej treściwy.Zakupiony w Polo Markecie w Świnoujściu.

        Moja ocena: [3.3]


        Prawie jak Piwo
        SZCZECIN

        Comment

        • bosiu
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2007.04
          • 1

          #5
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Bardzo jasne. Zbyt jasne. Złociste, średnio klarowne. [3.5]
          Piana: Rekord Polski w szybkości zaniku! Znikła bez śladu po 30 sekundach! [1.5]
          Zapach: Delikatny. Kwasowaty. Wyczuwalne nuty słodowe i owocowe. [3.5]
          Smak: Pierwszy łyk to delikatny słód, który z czasem staje się coraz intensywniejszy, goryczka delikatna. Trochę przypomina Warkę, dobrze skomponowane choć delikatne i lekko kwaskowate, na pewno nie wodniste! Czuć niestety trochę alkohol. [4]
          Wysycenie: Cieniuuutkie... Oj cieniutkie... [2.5]
          Opakowanie: Puszeczka przypomina skrzyżowanie Kasztelana z Warką. Minus za brak ekstraktu. [4]
          Uwagi: Kupując dwie puszeczki miałem nadzieję na wskrzeszenie emocji jakie towarzyszyły mi degustując Kujawiaka dziesięć lat temu w Toruńskiej "Kotwicy". Niestety to już zupełnie inne piwo

          Moja ocena: [3.475]

          Comment

          • becik
            Generał Wszelkich Fermentacji
            🍼🍼
            • 2002.07
            • 14999

            #6
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: złociste, klarowne, podoba mi się [5]
            Piana: w wersji barowej, zwarta, gęsta, długo się utrzymywała, w wersji puszkowej szybciutko opadła zostawiając krążek [3]
            Zapach: delikatny, słodowo-zbożowy [4]
            Smak: wersja puszkowa i butelkowa rózni sie dość znacznie, pierwsza ostra w smaku, lekka goryczka, lekki słodowy posmak, w wersji butelkowej natomiast piwo było łagodne, pełne, aż piło się z przyjemnością [3.5]
            Wysycenie: wersja puszkowa za ba bardzo nagazowana, piwo szczypało a w język od dużej ilości bąbelków, natomiast w butelce gaz był bez zarzutu [3.5]
            Opakowanie: dośc standardowa etykieta, identyczna ze wzorem na puszcze, ładne ale bez rewelacji [4]
            Uwagi: Zdecydowanie wersja szklana jest lepsza od puszkowej. W szkle chętnie jeszcze raz się napiję, w puszce, niekoniecznie...Zakupione w Bydgoszczy

            Moja ocena: [3.725]
            Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

            Comment

            • skitof
              Major Piwnych Rewolucji
              🍼🍼
              • 2007.11
              • 2485

              #7
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: Jasnożółty, słomkowy. Jednym się podoba, innym nie. Choć przy alkoholu 5,8% można by oczekiwać silniejszej barwy. [3.5]
              Piana: Szybko podchodzi do góry, ale przy średniej stabilności, ma też taką trwałość [3.5]
              Zapach: Zapach jest zachęcający. Jest wyrazisty i dość klasyczny chmielowo-słodowy. [3.5]
              Smak: Podobnie jak zapach, smak też zdradza od razu piwo pełne. Smak główny jest troszkę za miałki, bez wyrazu, ale końcówka pozostawia przyjemną goryczkę na podniebieniu i jest to najmocniejsza strona tego piwa. Zaskoczyła mnie jeszcze jedna rzecz. Mimo, że piwo robione jest zapewne metodą stężonej brzeczki, to jej nieprzyjemne posmaki są niewyczuwalne. Piwo jest łagodne, treściwe i bez nachalnego alkoholu. [3.5]
              Wysycenie: Początkowo silne, ale też szybko maleje. Po kilku minutach prawie go nie ma. W język szczypie niewiele. Ale też nie odczuwam tego jako dużą wadę. [3.5]
              Opakowanie: Data na kapslu 1858 nie wiadomo do czego się odnosi. Kiedyś był to browar w Bydgoszczy, dziś w Warce, a data pozostała. Siła tradycji, czy może jakieś ogromne ilości zmagazynowanych kapsli. A gdzie info o ekstrakcie? Dobrze, że chociaż wiadomo, że butelka jest zwrotna. [3]
              Uwagi: Warka z datą przydatności do spożycia: 22.12.2009. To data moich którychś tam urodzin. Rzadko mi się to zdarza.

              Moja ocena: [3.475]

              Comment

              • Twilight_Alehouse
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2004.06
                • 6310

                #8
                Ocena z ARTomatu

                Kolor: Pilsowe złoto. [4]
                Piana: Średnio wysoka, a przy tym znika błyskawicznie niemal do zera. [3]
                Zapach: Niezbyt silny, słodowo-ziarnisty. Trochę lepiej niż koncernowa średnia. [3.5]
                Smak: Głównie słodowy, jednak z ciekawą jak na koncern chmielowością i wyraźną goryczką. Finisz jest goryczkowy z lekką chlebowością, czuć też trochę alkohol. Jak na koncern, nie jest tak źle. [4]
                Wysycenie: Przegazowane i to mocno. [3.5]
                Opakowanie: Bardzo klasyczne wzornictwo, ale minus za heinekenowe kłamstwo. Owszem, podają datę otwarcia browaru w Bydgoszczy - 1858 - ale już zapominają dodać datę zamknięcia... [3.5]
                Uwagi: Nie mam pojęcia czy pity przeze mnie Kujawiak jest z Elbląga czy z Warki i nie mam jak sprawdzić. Kierując się intuicją, umieszczam go w Warce.

                Kupione w łódzkim Zofmarze.

                Moja ocena: [3.675]

                Comment

                • chitos
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2009.02
                  • 195

                  #9
                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: Złoty, klarowny. [4]
                  Piana: Średnia, na początku duża ale szybko zanika do skromniutkiej warstewki. [3]
                  Zapach: Słodowy ze słabym aromatem chmielu. Nie jest on nazbyt intensywny [3.5]
                  Smak: Słodowe z delikatną goryczką. Wyczuć można również słabo alkohol. [3.5]
                  Wysycenie: Cały czas pracują, nie jest ich za dużo ani za mało. [4]
                  Opakowanie: Etykieta znośna w wyglądzie, brak podania ekstraktu oraz miejsca rozlewu nie mówiąc o podszywaniu się pod nieistniejący browar. [3]
                  Uwagi: Piwo pijalne, chociaż nie koniecznie trzeba go spróbować.

                  Moja ocena: [3.475]

                  Comment

                  • zgroza
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🍼
                    • 2008.03
                    • 3606

                    #10
                    Zombie. nie piwo. Nie odróżnia się niczym od reszty koncernówki, nawet moja blada pamięć o Kujawiaku mówi "to nie to". Jako marka zupełnie marginalizowane...
                    Lotna ekspozytura browaru

                    Też Was kocham.

                    Comment

                    • darekd
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🍺🍺🍺
                      • 2003.02
                      • 12679

                      #11
                      barwa - jasne złoto
                      aromat - lekki słód
                      piana - początkowo dość gęsta, z drobnymi pęcherzykami, niezbyt trwała, minimalny ślad na szkle.
                      wysycenie - raczej wysokie
                      smak - lekki słód z goryczkowym, nawet miłym finiszem. Dość puste, nierozbudowane smakowo, choć treściwość nie jest niska. Bez nieprzyjemnych posmaków. Banalne, ale poprawne piwo. Kupione w Tesco w promocyjnej cenie 2.20 zł w puszce

                      Comment

                      • zgroza
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🍼
                        • 2008.03
                        • 3606

                        #12
                        Dziś wypiłem ze szkła "U Taty", oblewając nim brak życia Krajana. Ponad koncerniakową przeciętność, teraz wyraźnie bardziej gorzkie i mniej lepko-kukurydziano-słodowe od typowej koncernówki.
                        Lotna ekspozytura browaru

                        Też Was kocham.

                        Comment

                        Przetwarzanie...
                        X