A co dalej z browarem zwierzynieckim? Dalej stoi nieczynny i czeka...?
Perła, Zwierzyniec Pils
Collapse
X
-
Nieczynny. Proszę oczywiście na temat browaru w Zwierzyńcu dyskutować w odpowiednim miejscu.- Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
- Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
- Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa
Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pankracy Wyświetlenie odpowiedziWłaściwie to nie ma różnicy. Zmieniają w Perle "dezajn" marek.Last edited by YouPeter; 2010-12-15, 14:34.Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.
Comment
-
-
Nigdy wcześniej nie widziałem czegoś równie słabego. Ciecz przelana z puszki do kufla zachowywała się jak musujący napój sztucznie nasycony CO2, niczym zwykła Cola. Do tego całkowity brak piany, oszukańcza gorycz i zupełna pustka smakowa. 3/4 zawartości opakowania zasiliło kuchenny zlew.
Najgorsza namiastka piwa, z jaką się dotychczas spotkałem.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jasnozłoty. [4]
Piana: Pomimo dużej warstwy błyskawicznie zniknęła, zostawiając wysepkę. Chwile później całkowity brak. [2.5]
Zapach: Mało intensywny i ubogi. Trochę słód i wyczuwalny diacetyl. [3]
Smak: Płaski. Nieco słodyczy i minimalnie wyczuwalna gorycz. W tle niewielka masłowatość. [3]
Wysycenie: Znaczne. Dość mocno szczypie w usta. [4.5]
Opakowanie: Pękata butelka, a na niej żółta, nawet ładna etykieta. Kapsel żółty, dedykowany. [3.5]
Uwagi: Mam rodzinę w Zwierzyńcu i pamiętam jak kuzynka zabierała mnie do knajpy przy browarze (wtedy byłem jeszcze niepełnoletni). Wersja z Lublina słabizna, a nazwa zobowiązuje...
Moja ocena: [3.1]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: złocisty, klarowny, bez zarzutu [5]
Piana: mierna, obfita jedynie chwile po nalaniu, błyskawicznie opada, pozostaje jedynie cienka obręcz wokół szkła [2]
Zapach: słodowo-chmielowy z przewagą słodowości, dość delikatny [3.5]
Smak: dość pełny, w miarę treściwe, lekka ale dobrze zarysowana goryczka z chmielowym posmakiem, dopiero w tle czuć lekki słodowy smak [4]
Wysycenie: minimalnie za dużo, piwo leciutko szczypie w język [4.5]
Opakowanie: nowa oryginalna puszka z ciekawym wzorem, mi sie podoba [4.5]
Uwagi: Na pewno jedno z lepszym piw koncernowych dostępnych w moim osiedlowym sklepie, świetnie gasi pragnienie, pije je z przyjemnością, żadnych negatywnych wrażeń
Moja ocena: [3.725]Last edited by becik; 2011-01-01, 20:33.Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
dziwnie czyta mi się post becika i nie neguje jego oceny oczywiście, tylko moje odczucia są skrajnie różne - moje poszło do zlewu po 2 łykach, lura na miarę Barleya, kompletnie transparentny smak bez śladu goryczki, słodu. Mam wrażenie że Zwierzyniec sprzed roku mimo że szpetny w smaku był o wiele lepszy. Co ciekawe te wszystkie Goolmany, Golstery i inne wynalazki Browarów Lubelskich, o Perłach nie wspominając wydają się o niebo lepsze od Zwierzyńca.Last edited by Mikko; 2011-01-07, 21:27.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mikko Wyświetlenie odpowiedzidziwnie czyta mi się post becika i nie neguje jego oceny oczywiście, tylko moje odczucia są skrajnie różne - moje poszło do zlewu po 2 łykach, lura na miarę Barleya, kompletnie transparentny smak bez śladu goryczki, słodu. Mam wrażenie że Zwierzyniec sprzed roku mimo że szpetny w smaku był o wiele lepszy. Co ciekawe te wszystkie Goolmany, Golstery i inne wynalazki Browarów Lubelskich, o Perłach nie wspominając wydają się o niebo lepsze od Zwierzyńca."Nigdy nic nie ma nie" (Lech W.)
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wilko Wyświetlenie odpowiedziPrawdopodobnie absolutnie niezapamiętywalny z racji swojego ubóstwa.Last edited by andszcz; 2011-01-08, 12:11."Nigdy nic nie ma nie" (Lech W.)
Comment
-
-
Tym razem pozwolę sobie kompletnie nie zgodzić się z Becikiem.
Szczególnie nie podoba mi się nowe opakowanie. Tamto, choć krój czcionki nawiązywał do Staropramena /wersja wewn. nie export/, to było w miarę oryginalne. To jest kiczowate, te drzewka i krzaczki, jak z marnych kreskówek, kolorystycznie nie wyróżnia się, różne kroje czcionek... no i te kozy, bądź jelenie, gdzieś to już kiedyś w podobnej formie było...
Piana, zniknęła szybko bez śladu, zapach lekki, trochę słodu, smaku praktycznie brak, nadrabiają zbyt dużym wysyceniem. Płaskie. Nie ma większych wad, ale jest jałowe. Piłem niedawno Strzelca, był jeszcze mniej treściwy, ale miał trochę goryczki, tu w sumie znikomej. Poza tym strzelec jest lżejszy i jakoś w lecie można do niego powrócić.
Nie ma się co kierować sentymentami przy kupnie tego nijakiego produktu
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Słomkowy, dla mnie zbyt jasny. [3]
Piana: Utworzyła się spora i szybko opadła. [3]
Zapach: Nic nie przeszkadza ale i nic nie zachwyca. [3]
Smak: Jak to z piwem masowym mało wyraziste. Trochę chlebowości, zero goryczki. Coś tam jest ale niewiele. [3]
Wysycenie: Oj gaz leci do nosa, od razu bekanie. Bardzo mocno nagazowane [2]
Opakowanie: A mnie się wzornictwo podoba (grafika nawiązuje do międzywojnia i lat 60-70 XX wieku) [4.5]
Uwagi: Jeżeli w sklepie nie będę miał innego wyboru to wezmę to (szczególnie w lato po wysiłku sportowym albo do grilla) ale jeżeli będzie inny wybór to nie. Piwo poprawne ale zupełnie wyprane z własnego charakteru i treści.
Moja ocena: [3.025]"nie traćcie ani sekundy, zmarnowany jest czas, którego nie spędzacie w gospodzie", Ladislav Klima "Tragikomedia ludzka"
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ale to bledziutkie... Za jasne nawet jak na jedenastkę. [3.5]
Piana: Z początku wysoka, ale znika błyskawicznie niemal do zera. [2.5]
Zapach: Dość silny, słodowo-ścierowaty, z minimalnie wyczuwalnym chmielem. [2.5]
Smak: Koncernowa słodowość, która błyskawicznie znika z podniebienia i pozostaje tylko mizerny, chlebowy posmaczek. Chmielu niemal nie stwierdzono. Wodniste okrutnie. [2.5]
Wysycenie: W sam raz. [5]
Opakowanie: Puszka w nowej wersji graficznej. Kolorystyka fajna, ale nie mam pojęcia, co kozice robią na piwie z Lubelszyzny... Ogromny minus za napis "Napełniono w Browarze", który jest chamskim odniesieniem do prawdziwego zwierzynieckiego browaru, podczas gdy to piwo jest puszkowane w Lublinie. [3]
Uwagi:
Moja ocena: [2.7]
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Twilight_Alehouse Wyświetlenie odpowiedziOpakowanie: Puszka w nowej wersji graficznej. Kolorystyka fajna, ale nie mam pojęcia, co kozice robią na piwie z Lubelszyzny...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika leona Wyświetlenie odpowiedziMała podpowiedź: jak widzi osoba która dużo wypiła?
Comment
-
Comment