Za kilka tygodni piwo ZWIERZYNIEC będzie już innym piwem niż to obecne
oby
Trzeba poczekać do listopada, gdyż jeszcze leżakuje w .... Zwierzyńcu, ale czy będzie się nazywało Zwierzyniec to wie pewnie tylko dyrektor Grodzki. Może Kryształ? Stawiam jednak na to, że przynajmniej na początku (tylko na początku, bo tak to zwykle u nas niestety bywa) to piwo powinno być bardzo dobre.
No ciekawe jak rozwiążą kwestię nazewnictwa. Nazwą Kryształ i będą go warzyć w Zwierzyńcu a piwo Zwierzyniec będzie warzone nie w Zwierzyńcu :] czyli będzie kolejny koncernowy absurd.
Poczekamy i spróbujemy co by tam nie uwarzyli. Ja niestety czuję, że będzie to kolejny nijaki siusiek.
No to zagadka rozwiązana - będzie Zwierzyniec Pils. Na początek butelki 0,33 (chyba te co na Koźlaka) i nowa "stara" etykieta. Niestety póki co są tylko zdjęcia i wideo, więc pozostaje zdać się na opinie innych - materiał wideo z dziennikarskiej degustacji na lubelskiej stronie gazeta_pl. Trochę mnie martwi stwierdzenie jednego z dziennikarzy, że smakuje równie dobrze jak Perła tylko jest mniej goryczkowe, ale może to tylko taki dziennikarski żarcik.
Chyba nie będą warzyć dwóch zwierzyńców na raz?
Mam nadzieję, że ten ze zdjęcia wyżej zniknie z rynku, bo to piwo swoją zawartością źle kreuje wizerunek zarówno miejscowość jak i samego browaru.
Kolor: Między złotem a bursztynem, klarowne. [4.5] Piana: Pojawia się dosłownie na moment... zostaje obrączka. [2] Zapach: Lekki słód, lekki kwasek, lekka skarpeta... Po pewnym czasie dochodzą warzywa... [2] Smak: Nikły słód, średni kwasek, mała goryczka (ale jest!). Dość czysty profil. W lecie nieźle gasi pragnienie, wstrętne nie jest, a łatwo dostępne (u nas). [2.5] Wysycenie: O sporym ale akceptowalnym natężeniu, niestety szczypiące i zalegające. [2.5] Opakowanie: Butelka ładna, etykieta średnia, informacje żadne... [2.5] Uwagi: Z cyklu "naprawiamy błędy młodości"...
Moja ocena sprzed lat: [4.325]
Piana - więcej na początku potem była obwódka.
Lacing - niewiele.
Gaz - średni.
Barwa - złota słomka.
Aromat - lekko owoce lagerowe i nuta alko, majaczyła zbożowość.
Smak - słodkawe, owocowość lagerowa, nuty zbożowe i lekka goryczka.
Z początku było ciężko potem można było się przyzwyczaić. Pojawiła się zbożowość i nuty żołędziowe.
Generalnie piwo raczej pomijalne nawet w rezerwie.
Niestety. Tutaj wybitnie muszę się zgodzić z moim przedmówcą. Słabe piwo. Piana słaba, aromat słaby, smak nijaki, jakaś dziwna, delikatna słodowość, goryczki jak na lekarstwo... 3zł w Lidlu. Ładna puszka. Napełniono w Browarze... A gdzie mieli napełnić?? W stodole?? Bezsens.
Młodyś to nie pamiętasz ale kiedyś normą było, że cysterną wozili do jakiegoś GS-u w Piździewie czy innym Dupowie i rozlewali np. do oranżadówek (takie butelki 0,33 l), oczywiście solidnie przechrzczone . Mam w kolekcji wiele etykiet z adnotacją "napełniono w rozlewni...".
Comment