Łódzkie, Chat z aromatem tequili

[ART]

Piwo gotowe do oceny

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: jasnoslomkowy, klarowne [3]
Piana: biala, drobna. nie osadza sie na szkle, dośc dlugo utrzumuje się ok 2cm warstwa [3.5]
Zapach: zapach slodkawy z wybijającym sie aromatem sztucznej, kisielowatej cytryny, żadnej tequili nie czuję, zapach bardzo chemiczny [2]
Smak: lagodne w smaku, lekko goryczkowe, owocowe tyle, że sm ak podobny wg mnie do limetki, a nie tequeili, oczywiście bardzo chemiczny [2]
Wysycenie: prawie bez zarzutu, ciut za duzo [4.5]
Opakowanie: proste w szacie graficznej, ubogie, cukierkowe, zloty kapsel, ogolnie nie podoba mi się [2.5]
Uwagi: da sie wypić ale bez wiekszej rewelacji, gorsze piwa smakowe pilem, choć w tym wg mnie przeklamanie w smaku, powinno być limetkowe a nie tequilowe
Zakupione w Carrefourze w Arkadii (W-wa) wraz z pozostałymi Chatami

Moja ocena: [2.35]

[kalifat]

Ocena z ARTomatu

Kolor: całkiem ładny choć może ciut za jasny [3]
Piana: bardzo miłe zaskoczenie: idealnie biała,
zadziwiająco długo utrzymuje się ,
nawet po dłuższym czasie pozostaje ładny kożuszek [4]
Zapach: Zapach dość dziwny.
Po otwarciu butelki czuć "piwo", potem po nalaniu do kufla jakiś bliżej nieokreślony "sok". Zapach "soku" nie odrzuca, ale jest zupełnie niepiwny - trudny do określenia. [2.5]
Smak: Ani aromatu, ani smaku tequili nie dało się wyczuć. Smak przypomina mi jakąś lemoniadę. Piwo słodke, choć gdy jest dobrze schodzone bardzo dobrze orzeźwia.
Podczas picia wyczułem leciutki posmak goryczki. To odróżnia to piwo od chociażby Sprite'a.
Piwo ma 4,2% alk. - podczas picia alkohol zupełnie niewyczuwalny (po wypiciu już tak, a więc piwo może być "zdradliwe") [3]
Wysycenie: Praktycznie bez zastrzeżeń - chociaż jak dla mnie minimalnie za małe [5]
Opakowanie: Prosta etykieta, bordowo-pomarańczowa zw srebrnymi napisami, niestety z gołym kapslem.
Na plus można zaliczyć: ciekawy kształt krawatki i spójny projekt opakowania dla wszystkich Chat-ów. [2.5]
Uwagi: Zakupione w Carrefourze na Dw.Wileńskiem.
"Piwo" całkiem dobre na upały, choć raczej dla "koneserów", bo nie każdemu smakuje gazowana lemoniada.
Ja pewnie kiedyś jeszcze się skuszę

Moja ocena: [3]

[adam16]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bardzo jasne, słomkowe z jakimś pomarańczowym refleksem [3.5]
Piana: Spora, drobnoziarnista, śnieżnobiała, i zaskakująco trwała. [4]
Zapach: Zdecydowanie cytrusowo-chemiczny. Piwa w nim nie czuję. [1.5]
Smak: Jak wyżej - "sprajtowaty", na upał napój chłodzący - ot co. [2.5]
Wysycenie: Początkowo prawidłowe, potem gaz szybko znika i staje się niewystarczające. [3.5]
Opakowanie: Grafika beznadziejna. W Łodzi, widać nie ma nikogo kto by nad oprawą popracował [3]
Uwagi: Mogli nazwać to piwo CHAT a'la SPRITE, albo LEMON CHAT- byłoby bliższe prawdy.

Moja ocena: [2.425]

[Qbasmuggy]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jaśniutki, słomkowy [3]
Piana: Znika prawie całkowicie po zaledwie kilkudziesięciu sekundach [2]
Zapach: Słodkawy, limetkowy, raczej przyjemny [4]
Smak: Piwopodobna lemoniadka, bardzo słodkie. Raczej niewiele ma wspólnego z piwem. Mimo wszystko jest orzeźwiające i za to punkt więcej [2.5]
Wysycenie: Raczej kiepskie, szybko zanika. [3]
Opakowanie: Czerwono-pomarańczowa etykieta, szare napisy.
Przyzwoite, ale nie przyciąga wzroku [3.5]
Uwagi: Od czasu do czasu można wypić zamiast lemoniady.
Razi ta tequila w nazwie piwa, lepiej by było jakby została zastąpiona cytryną albo limonką, wtedy i nazwa byłaby powiedzmy bardziej adekwatna i myślę, że lepiej by się sprzedawało

Moja ocena: [3.075]

[MarcinKa]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Typowy złotawo słomkowy, jasny. W tym przypadku jednak bardzo pasuje taki kolor, bo przypomina kolor tequili. Coś z pomarańcza, jak pisał adam16 również dostrzegłem. [4.5]
Piana: Średniej wielkości i szybko opadająca do kożuszka. Ten już trochę trwalszy jest. Ogólnie to piana jest przeciętna, ale jak na aromatyzowane piwo to zaskakująco dobra. [4]
Zapach: Kwaskowy zapach kojarzący się z cytrusowym lub jabłkowym aromatem. Nut piwnych brak, tequili również. Tyle, że nie odrzuca. [2.5]
Smak: Samo w sobie piwo jako aromatyzowane cytrusowe byłoby niezłe. Nie jest przesadnie kwaśne, nie jest zbyt słodkie, czuć minimalne ślady piwa, goryczki… Na pewno lepsze od koncernowych piw tego typu. Tyle, że to miało być teqilowe, a tego smaku brak. [3]
Wysycenie: Dobre, dość mocne. Pasuje dobrze do lekkiego aromatyzowanego piwa. [4.5]
Opakowanie: To opakowanie ma tylko jedną zaletę. Jest jednym z serii Chatów, a ja lubię serie. Bardzo brzydka ta seria, ale seria. W tym przypadku, ale i innych również, etykiety są brzydkie kolorystycznie i beznadziejne graficznie. Całość prezentuje się obciachowo i wstyd sięgać po takie opakowanie w sklepie. Beznadziejna nazwa. Brak zawartości ekstraktu. Goły kapsel. Szkoda, bo piwo w swojej klasie nie jest najgorsze. [2]
Uwagi: To niezłe w swojej kategorii piwo. Ma tylko jedną poważną wadę: brak smaku tequili. Można sobie czasem wypić, dla odmiany.

Moja ocena: [3.025]

[rotmistrz]

Ocena z ARTomatu

Kolor: jasnoslomkowy,klarowny [3]
Piana: biała drobnoziarnista, szybko siadła pozostawiając kożuszk który pokrywał cało lico [3.5]
Zapach: aromaty owoców cytrusowych i nic więcej brak aromatów piwnych [2.5]
Smak: piwo zmiesmaszane z sokami cytrusowymi, brak smaku tequili, bardziej przypominało collera cytrynowego [3]
Wysycenie: paracowało sloab, lecz do końca [2.5]
Opakowanie: kolejny z tej partii które nie powala lecz odrzuca [2]
Uwagi:

Moja ocena: [2.8]

[kishar]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Dość jasna barwa. [4]
Piana: Bardzo przeciętna, szybko opada, do końca nie wiele jej zostaje. [3.5]
Zapach: Mało piwny, ale przyjemny cytrynowy. [4]
Smak: Po pierwsze nie wyczuwam tu tequili, tylko dominują to cytrynowe posmaki, lemoniadowe trochę sztuczne. w tle można wyczuć delikatna goryczkę, na szczęście nie jest za słodkie. [3]
Wysycenie: Jako, że jest to napój gazowany to chyba powinno być wyższe. [3]
Opakowanie: Bardzo przeciętna etykieta, goły kapsel. [3]
Uwagi: W kategorii piwa nie wypada za dobrze, ale jeżeli oceniać to jako napój taka lemoniadę, to nie wypada źle, przypomina trochę Coolera z Broka.

Moja ocena: [3.675]

[esperal]

Witam!
Czy nie wiecie może gdzie można dostać to piwo? W Łodzi nie moge znaleźć, nawet w sklepie browarów łódzkich.

[Myszon007]

Wszystkie Chat-y są obecne oczywiście w sklepach Carrefoura i Globi.

[Jadoo]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Wiadomo, słaby, moczowo-słomkowy. [1.5]
Piana: Zaskakująco zwarta, duża, drobnoziarnista. Nie ucieka w sekunde ale jak już to w całości. [4]
Zapach: Limetka [2]
Smak: Jak na takie aromatyzowane piwko to ekstra! Lepsze od desperadosa, tylko hm.. czy to w ogóle jest piwo? W każdym razie mi smakuje i orzeźwia [4]
Wysycenie: Słabe [2.5]
Opakowanie: Dość tandetna etykieta, góły kapsel ale potrzebne info jest. [2.5]
Uwagi:

Moja ocena: [3.025]

[Twilight_Alehouse]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasne złoto. [4]
Piana: Dość dużo, ale szybko robi się gruboziarnista i znika w oczach. [3]
Zapach: Silny, limonkowo-tequilowy (to drugie słabiutko), z lekką słodowością w tle. Wiadomo ze chemiczny, ale całkiem orzeźwiający. [3.5]
Smak: Jak się spodziewałem - cytrusowość, słodzik i w tle lekka nuta tequili oraz słodu. Też wiadomo że sztuczne, ale takie piwa mają przede wszystkim orzeźwiać i do tego Chat nadaje się świetnie. [3.5]
Wysycenie: Wysokie i takie powinno być. [5]
Opakowanie: Jak Chat Imbir - puszka o stylistyce dość miłej dla oka, ale niestety zbyt przypominającej Redd'sa. Zrozumiałe to ze względów marketingowych, ale minus za brak oryginalności. [3.5]
Uwagi:

Moja ocena: [3.55]

[wrednyhawran]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasny, słomkowy, wpadający z złoty. nochyba dla takiego piwa dobry, Nie wiem, nie znam się, nie orientuję się... [4]
Piana: Niewysoka, sycząca, szybko znika. Na obronę mogę podać (podobnie jak przy kolorze), że to piwo do picia w plenerze prosto z puchy. Nie sądze aby ktokolwiek normalny (poza nami forumowiczami) przelewal to piwo. [2.5]
Zapach: Podobny, do wszystkich innych podobnych specyfików - niezbyt prawdziwy, slodki aromat tequilli. Przyjemny w sumie, orzeźwiający i zachęcający do szybkiego spożycia. [3]
Smak: Tak jak zasugerował zapach - szybko wypić, ugasić pragnienie i zapomnieć. Nie spodziewałem się po smaku niczego innego prócz tego co dostałem, tzn. słodki, lekki, orzeźwiający napój piwny z aromatem tequilli. W sumie niezła alternatywa od lansiarskiego Desperados, którego nie znoszę (choć może być to spowodowane rzeczonym lansem, którego nie znoszę jeszcze bardziej) Za tą cenę jest chyba ok, a jakby odjąć tą nieprzyjemną cierpkość pojawiającą się chwilę po przełknięciu, byłoby to zupełnie dobre piwko na upały. [3.5]
Wysycenie: Wysokie, drobne i lekko szczypiące w język, czyli jak przystało na tego typu twór - poprawne. Ma orzeźwiać, więc się zbytnio nie czepiam [4]
Opakowanie: Ładne, schludne, budzące odpowiednie skojarzenia - Żółta puszka, design trochę zerżnięty z Redds'a. Brak informacji na temat ekstraktu, ale tak to jużjest w przypadku piw aromatyzowanych. [3.5]
Uwagi: Przy tej cenie (2,25zł w Carrefourze), aż śmiech mnie bierze gdy widzę ludzi kupujących dwa razy droższego Desperadosa (i to 0,4l), no ale co poradzić. Piwo jest wypijalne, dobrze orzeźwia, nie jest bardzo słodkie, ma baardzo korzystną cenę. nie jest to to czego ja osobiście szukam w piwie, ale obiektywnie rzecz biorąc jest to solidny produkt, który na pewno przekroczył moje oczekiwania.

Moja ocena: [3.275]

[wrednyhawran]

Tradycyjnie dorzucam fotę, bo nie ma.

[Myszon007]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Cytrynowo-złoty, z delikatną mgiełką. [5]
Piana: Dość gęsta i trwała, o śnieżnobiałym kolorze, opada powoli do małej pierzynki. [4]
Zapach: Przyjemny, limonkowo-cytrusowy, dopiero w oddali lekki aromat tequili. [4.5]
Smak: Również przyjemny, słodki, cytrusowy, obecna lekka goryczka i orzeźwiająca kwaskowatość. Naprawdę niezłe w swojej kategorii. [4]
Wysycenie: Wysokie, tutaj odpowiednie. [5]
Opakowanie: Żółta puszka jak na fotce powyżej, całkiem fajna. [3.5]
Uwagi: Za cenę w okolicach 2 PLN ten "napój" jest dla mnie świetny

Moja ocena: [4.25]