Łomża, Wyborowe

[grzech]

Nie wiem chłopaki, co Wy pijecie, ale uważam, że Łomża ostatnio odstawia chałę i Wyborowe wyraźnie się pogorszyło. Chyba, że nie załapaliście się na szczęśliwy okres ok. rok temu, kiedy to było na prawdę dobre.

[Cezar]

Zgadzam się z Grzechem. Ostatnio również piłem Łomżę (w Pułtusku, ale to akurat chyba nie ma znaczenia) i byłem trochę rozczarowany.

Za to Sierpc dalej trzyma klasę.

[ART]

miałem ostatnio okazję pić lekko przeterminowaną Łomżę Light - ale była całkiem przyjemna, w Opolu jednak nie widuję piw z Ł. - zaczekam z opisaniem moich wrażeń aż trafię na świeże.

[adam16]

Wrażenia po piwkach które "przeszły szkłem" też mogą być ciekawe.

[slavoy]

Cezar napisal/a
(...)Za to Sierpc dalej trzyma klasę.

Moim skromnym zdaniem Łomża wobec Kasztelana to jak Żywiec wobec Jabłonowa 23. Odkąd browar został przejęty, Kaszetlańskie baaaardzo spadło w moich notowaniach.
Mam działkę 3 km od Sierpca i swego czasu zdarzało się mi wypijać całe hektolitry tego specyfiku, lecz po wspomnianej zmianie stało się to niewykonalne. Smak tragiczny, a kac, nawet pi umiarkowanym weekendowym spożyciu, jak malaria.
Mogę pić jedynie z beki, jedynie w Sierpcu i jedynie na świeżo.
(Jest taka mała żulernia obok dworca PKS, gdzie z racji szybkiego schodzenia tego trunku piwo nie więcej niż trzy dni)

hm... tego... tylko proszę mnie mnie nie opitalać że to nie na temat. to było tylko porównanie.

[Cezar]

slavoy napisał
Moim skromnym zdaniem Łomża wobec Kasztelana to jak Żywiec wobec Jabłonowa 23 ...

To wszystko rzecz gustu. Mnie akurat bardziej pasuje Kasztelan. Są też tacy, co wolą Jabłonowo od Żywca (ja akurat nie). Całe szczęście, że na FORUM pojawiają się różne opinie. Dzięki temu jest tu bardzo ciekawie.

[slavoy]

No może trochę przesadziłem że Kasztelan ma "tragiczny" smak. Po prostu wcześniej był o wiele lepszy...

[Maja]

zakupilam Wyborową w HICie [nie wódeczkę ]
nie wiem, czy dlatego, że ją piłam po Budweiserze [mniam, mniam ], wydała mi się obrzydliwa...
zacytuję kulegów, co takoz rzekli przy innej okazji: śmierdziała zwierzem i wypiłam ją tylko dzięki czekoladzie pomarańczowej wedla [na zagrychę]
ale ludki na okładce są OK, lubię folklor

[piwo]

wychwalałem to piwo a z ostatnio zakupionych dwóch butelek nie jestem zadowolony z 5 spadło na 4-

Jakaś wadliwa partia?

[grzech]

Spróbowałem Wyborowe - jasne, cienkie, niesmaczne. Nie wiem kiedy znów się zdecyduję.

[pjenknik]

Originally posted by grzech
Nie wiem chłopaki, co Wy pijecie, ale uważam, że Łomża ostatnio odstawia chałę i Wyborowe wyraźnie się pogorszyło. Chyba, że nie załapaliście się na szczęśliwy okres ok. rok temu, kiedy to było na prawdę dobre.

wypiłem dostarczone przez Grzecha i niestety nie ma żadnych rewelacji, chyba już mnie nie lubi i chce mnie otruć
Maja/ Yemiołka znowu się zapyta dlaczego takie świństwa pijam.
Kolor średnio ciemny, piana niezbyt obfita szybko dziurawa. Jakieś takie kwaśne w smaku. Słaba 3.

[zythum]

Kurde to ja chyba jakiś szczęściarz jestem Trafiam na dobre butelkowe i bardzo dobre beczkowe - Wyborowe.

[grzech]

Po prostu jest nierówne. Ostatnio kupiłem puszkowe (dawali długopisy, których zawsze mam za mało) i było do wytrzymania.

[Kemp]

Po dłuższym namyśle postanowiłem odświeżyć temat piwa Łomża Wyborowe.
Od kilku miesięcy jest to w zasadzie inne piwo niż te z przed roku tzn.
- zawartość ekstraktu 12,1 Blg
- zawartość alkoholu 6,2 obj.
- opakowanie : butelka Euro 0,5 l / puszka 0,5 l.
Co do wrażeń smakowych :
piwo lekkie, wyraźna goryczka przednia, piana dość stabilna biała, barwa delikatnie miodowa.
Moja ogólna, mocno subiektywna ocena - dobre piwo.

[slavoy]

Własnie doję Wyborową (Łomżę, gwoli scisłości ), zakupioną w Auchan w, daj Boże, Gliwicach.
Tym razem to piwo to jakiś fatal error. Nie wiem czy dopiję to do końca. Jakiś posmak plastiku, zapach kwaśny. Smakuje prawie jak to cudo z Głubczyc, co je pod marką Leader Price opychają.
Ocena 2- (1-5)
To chyba jakaś fatalna partia.

--> http://www.browar.biz/galeria.php?id=537