Łomża, Wyborowe

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • wubeaa
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2003.08
    • 17

    #76
    Browar Łomża nie potrafi wydać warki tej samej (stałej) jakości. Niegdyś pijałem ów browarek z wielką przyjemnością. Mocno wodnisty i mało wyrazisty. Piwa które sam robię są o wiele lepsze.

    Moja ocena: [2.275]
    ---------------
    Ocena usunieta z rankingu.
    Poczawszy od 22.I.2003, oceny bez sensownego uzasadnienia ich przez oceniajacego, beda usuwane z rankingu.
    Art, Admin

    ---------------

    Comment

    • Pogoniarz
      † 1971-2015 Piwosz w Raju
      • 2003.02
      • 7971

      #77
      Kolor- słomkowy.
      Gaz-słabiutki.
      Smak-taki cierpki,nijaki,nieprzyjemny dla kubków smakowych.
      Piana-ładna,obfita,bialutka,co do trwałości przeciętność.
      Zapach-nieprzyjemny,odrzucający,coś podobnego jak niektóre wyroby z Juranda-podobna woda?
      Opakowanie-bardzo mi sie podoba-niestety jedyny plus tego piwa.
      Piłem spory czas temu i nie spodziewałem się tak niedobrego piwa.Może akurat na fatalną warkę trafiłem...
      Nikita dzięki za dostarczenie!

      Moja ocena: [2.6]
      Last edited by Pogoniarz; 2003-11-15, 20:19.


      Prawie jak Piwo
      SZCZECIN

      Comment

      • becik
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🍼🍼
        • 2002.07
        • 14999

        #78
        zakupione w osiedlowym sklepiku za 2.50 zł, ładna buteleczka 0.5l, kapsel z napisem rarytas z Łomzy, barwa słomkowa, dobrze nagazowane, piana obfita, zostaje dluższy czas cienka warstwa, zapach słabo wyczuwalny, w smaku "ostre", troszkę szczypiące w język, lekko wyczuwalna goryczka, Ogólnie przyzwoity pils, polecam

        Moja ocena: [4.25]
        Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

        Comment

        • Wujcio_Shaggy
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2004.01
          • 4628

          #79
          Zakupione w Postoliskach, podczas wycieczki turystyczno-krajoznawczej .
          Przyznam, że nie oczarowało mnie: kolor słomkowy, zbyt blady, zapachu nie wyczułem, smak goryczkowy, trochę mało konkretny. Piana raczej nietrwała. Całość mniej więcej na 3.
          To taka wstępna ocena - możliwe, że dawka degustacyjna była zbyt mała (chętnych było więcej). Zamierzam jeszcze je potestować, być może zrobi na mnie lepsze wrażenie.
          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

          Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

          @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

          Comment

          • lubecki
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2003.01
            • 4

            #80
            Jestem zachwycony. Jest to naprawdę dobry produkt. Chcarakterystyczny, wyrafinowany smak, odpowiedzni aromat, doskonała jakość, coś dla miłośników prawdziwego piwa. Polecma

            Moja ocena: [4.675]

            Comment

            • bury_wilk
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2004.01
              • 2655

              #81
              Proszę, proszę, jakie smaczne piwko.
              Kolorek złoty, głęboki, ładny.
              Piana gęsta, wręcz kremowa, bardzo drobnoziarnista, trwała i ładna.
              Nasycenie objawia się średnią ilością malutkich pęcherzyków; pasuje mi taki układ.
              Zapach dość intensywny, bardzo przyjemny, nie jest typowo chmielowy, ma wyraźny kwiatowy akcent i jest "miększy" niż w iększości piw tego typu.
              Smak tez dobry, dominuje chmiel, ale zaraz za nim idzie posmak słodowy i nie bardzo natretna goryczka.
              Opakowanie może nie jakoś szczególnie skomplikowane, ale przemyślane, estetyczne i ładne.
              Ogólnie warto wypić.

              Moja ocena: [4.225]
              Lubię kiedy się zieleni
              Lubię jak się piwo pieni...

              ...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!

              Comment

              • cielak
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2004.03
                • 2890

                #82
                Zakupione w Krakowskim geancie, konserwa za 2,19zł
                kolor- złotawy choć może za jasny
                co2- dla mnie idealne, lekko unoszące się "stadko" bąbli
                smak- wyrażnie chmielowy, gdzieś póżniej pojawia się lekka goryczka
                piana- bardzo drobno ziarnista, krótka, lecz pozostaje na ściankach kufelka
                zapach- ewidentnie chmielowy
                opakowanie- konserwa, ładna, bez zarzutów.

                Ogólnie dobre, może nie "wyborowe" ale miłe dla mnie zaskoczenie. Nigdy nie piłem nic z Łomży bo wydawało mi się że to "piwny chłam" i znów się pomyliłem. Przepraszam Łomżan!! Mam nadzieję że gdy spróbuję docka, złotego kura czy atoma (są w krakowie dostępne) to moje zdanie nie ulegnie zmianie!!

                Moja ocena: [4.3]
                zupka chmielowa dobra i zdrowa!!

                Comment

                • sklep-piwowar
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2002.10
                  • 559

                  #83
                  wriggle napisał(a)
                  Łomżę piłem jeden raz w życiu i egzemplarz który mi się trafił zaliczam do piątki najpodlejszych piw jakie w życiu smakowałem. Nie dyskwalifikuję go jednak - czekam na powtórkę.
                  Radzę powtórzyć degustację ,Łomża Wyborowa ma parametry lubelskiej Perły ,ale nachmielenie i goryczka lepiej wyważona

                  Comment

                  • janf0
                    Szeregowy Piwny Łykacz
                    • 2004.07
                    • 2

                    #84
                    A może jest ktoś kto pamięta smak starego wyborowego? Jak dla mnie to to piwko zdecydowanie zmieniło się na gorsze: przede wszystkim ta ochydna zielona etykieta: aż od niej odrzuca, a kolorystycznie przypomina okocim. Poza tym zrobiło się kwaśne i bez zapachu. Dawne wyborowe miało bardzo fajną etykietkę, a gdy otworzyło się butelkę to zapaszek piwny robił się w całym domu, nigdy nie piłem lepszego piwka niż tamto i już pewnie nie wypiję. Jedyne na czym zyskało to na pewno na higienie. Kiedyś trzeba było uważnie oglądać butelkę czy przypadkiem coś w niej nie pływa, a jak się kupiło piwko które miało więcej niż miesiąc to było tak paskudne że nie szło go pić. Na szczęście do siedziby browaru mam 20 km więc z dostaniem świeżego nie było problemu. No ale coś za coś. W tej chwili wyborowe uważam za poprawne.

                    Comment

                    • Twilight_Alehouse
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2004.06
                      • 6310

                      #85
                      Puszka niebrzydka, choć wydaje mi się trochę zrzynana z Perły. Dobrze że tu już nie ma radoisnej twórczości poetyckiej, jak na Złotym Kurze...
                      Kolor ładny, pilsowe złotko.
                      Zapach dobrze wyczuwalny, choć nie przesadny, chmielowo-słodowy.
                      Piana wysoka, wolno opda, dobrze się trzyma końcówka.
                      Nagazowanie ciut za małe.
                      W smaku w równym stopniu czuć chmiel, goryczkę i słodowość. Sympatyczne, dobrze skomponowane piwo, choć nie zachwyca. Wydaje się trochę za wodniste jak na swój ekstrakt.

                      Moja ocena: [3.575]

                      Comment

                      • ArturŁ
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2004.11
                        • 374

                        #86
                        Piwo zostało zakupione wczoraj, w sklepie przy ul. Meander 22,w Warszawie.Pochodziło z serii specjalnej (eksport).Kosztowało 2,35 zł. Degustowałem je wczoraj.
                        Kolor - był taki, jakie jasne piwo mieć powinno. Nie nazbyt ciemny, ale również nie słomkowy. Piękny, apetyczny złocisty.
                        Nasycenie CO2 - dużo bąbelków, rewelacja. Były obecne aż do końca.
                        Smak - przyjemna, orzezwiająca goryczka. Gdy piwo jest odpowiednio schłodzone (a moje takie było) jeden łyk zachęca do wzięcia następnego.
                        Piana - tyle ile piwo nalane do kufla mieć jej powinno. Zauważalna, wyrazista i nie na pół kufla.
                        Zapach - może to z powodu lekkiego kataru, ale nie wyczuwałem żadnego wyrazistego zapachu. Natomiast ważnym jest dla mnie, że nie pachniało zniechęcająco. Dlatego 3,5.
                        Opakowanie - butelka. Wizualnie może być. Jedyną wadą opakowania było to, że butelka była bezzwrotna (ale trochę się czepiam, zważywszy że była to seria specjalna).
                        Podsumowanie:co tu dużo mówić - polecam!.

                        Moja ocena: [3.8]

                        Comment

                        • zgoda
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2005.05
                          • 3516

                          #87
                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Nie za ciemny, nie za jasny, taki, jak powinien być. A że to rzadkość, to ocena 4.5. [4.5]
                          Piana: Pijam piwo wprost z butelki, więc na pianę nie zwracam uwagi (o ile piwo się nie "wypienia" przy najlżejszym wstrząsie). Dlatego 4.0. [4]
                          Zapach: Parę razy trafiło mi się z lekkim zapachem stęchlizny. Niestety. [2.5]
                          Smak: Smak prawdziwego piwa. [5]
                          Wysycenie: Nie za dużo, nie za mało, akurat tyle, żeby bąbelki były przyjemne przez cały czas obalania. [4]
                          Opakowanie: Nowa butelka jest o wiele ładniejsza od poprzedniej i ma przyjemniejszy kształt. Ogólnie nie odbiega od średniej, ale niestety tekst na kontretykiecie to jakiś koszmarny oksymoron. [3.5]
                          Uwagi: Moje ulubione piweczko do grilla.

                          Moja ocena: [3.875]
                          ---------------
                          Ocena usunieta z rankingu.
                          Poczawszy od 22.I.2003, oceny bez sensownego uzasadnienia ich przez oceniajacego, beda usuwane z rankingu.
                          Art, Admin

                          ---------------
                          Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

                          Comment

                          • piotrsh
                            Porucznik Browarny Tester
                            • 2003.07
                            • 435

                            #88
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Bardzo ładny kolor ciemniejszy niż słomka [4]
                            Piana: Drobno ziarnista, szybko znika pozostawiając gdzie niegdzie slady swojej obecności na szkla [3]
                            Zapach: Niestety zaniża oceną niezbyt przyjemny, metaliczny może dla tego, że kupiłem puszkę [1.5]
                            Smak: Trochę słodkawy z lekką goryczką i wyczuwalnym chmielem-wyróżnia sie na tle innych piw [4]
                            Wysycenie: Nie za duże, ale nie razi [3.5]
                            Opakowanie: Puszka- moim zdaniem dobrze zaprojektowana [4.5]
                            Uwagi:

                            Moja ocena: [3.025]
                            Pawełek 11.12.2006 godz. 14.51

                            Comment

                            • zgoda
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2005.05
                              • 3516

                              #89
                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: Ciemniejszy od moczu i od koloru masówkowych lagerów. [4.5]
                              Piana: Opada dość szybko, choć cieniutka warstwa utrzymuje się długo -- prawie do końca. Ale w sumie bez rewelacji, spodziewałem sięlepszego wyniku. [2.5]
                              Zapach: Nie był oszałamiający, ale też nie odstręczał. Łagodny, bez nuty stęchlizny. [3.5]
                              Smak: Mocny. Nieco słodkawy, ale jednocześnie dobrze wyczuwalna goryczka. Większość smaku czuje się na "drugim języku" (po przełknięciu). [4.5]
                              Wysycenie: Bez rewelacji. Nie lubię mocno nagazowanych piw, ale lu by się przydało troszeczkę więcej. Dużo za mało "się odbija". [3]
                              Opakowanie: Firmowa szklanka jest bez zarzutu -- wysoka, szczupła, świetnie wygląda na stole. [5]
                              Uwagi:

                              Moja ocena: [3.9]
                              ---------------
                              Ocena usunieta z rankingu.
                              Poczawszy od 22.I.2003, oceny bez sensownego uzasadnienia ich przez oceniajacego, beda usuwane z rankingu. Porównywanie piwa do uryny nie jest tu akceptowane.
                              Art, Admin

                              ---------------
                              Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

                              Comment

                              • grzech
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2001.04
                                • 4592

                                #90
                                Obawiam się, że Kol. zgoda wyraził się nieprecyzyjnie określając kolor. Napisał "jeśniejszy od moczu", ale nie dodał czyjego. Czy chodziło mu o mocz ludzki, czy zwierzęcy, czy fizjologiczny, czy patologiczny ? A jeśli chodzi o masówkowe lagery, są nimi np. Warka Strong, czy Żywiecki Porter, a te są zdecydowanie ciemniejsze od Wyborowej Łomży.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X