Jakieś dziwne "zarządzenie" (zwłaszcza w świetle niedawnych rewelacji o niepasteryzacji tego piwa), ale skoro tak, to .. trudno
Czarnków, Pils Noteckie
Collapse
X
-
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie -
Granat kojarzy mi się z innym typem butelki 0,33l, takim jaki stosował kiedyś Zwierzyniec albo Kujawiak nim przejął go Brau Union (dłuższa, cienka szyjka, zaokrąglony dół, jak sama nazwa potoczna wskazuje musi być podobieństwo do granatu jaki strosowali Niemcy w trakcie II WŚ).Last edited by pioterb4; 2010-11-08, 13:19.Comment
-
Coś takiego kojarzy mi się z nazwą "granat", więc to chyba nie to samo opakowanie co "bączek"?Comment
-
Granat kojarzy mi się z innym typem butelki 0,33l, takim jaki stosował kiedyś Zwierzyniec albo Kujawiak nim przejął go Brau Union (dłuższa, cienka szyjka, zaokrąglony dół, jak sama nazwa potoczna wskazuje musi być podobieństwo do granatu jaki strosowali Niemcy w trakcie II WŚ).Comment
-
Partia z przydatnością do końca stycznia 2011. Całkiem w porządku. Lekko pikantne nuty chmielowe. Dobra piana. Dawno nie piłem tej wersji "etykietowej", ale nadal mam odczucie wyraźnego braku pełności smaku w stosunku do zadeklarowanych przez producenta parametrów."You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)Comment
-
Piłem jakiś czas temu i smakowało dużo gorzej niż klasyczne Noteckie. Wodniste i mdłe piwo, w którym prominentne elementy słodowe jabłko-podobnej proweniencji tłumią goryczkę, która jest płaska i niewyraźna. Słabo wyczuwalne elementy bananowe w zapachu. Może się natknąłem na jakąś gorszą warkę.Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: jasny słomkowy, klarowny [4]
Piana: jasna niezbyt obfita, opadła niemal do zera [3]
Zapach: nikły, słodowy z minimalnym dodatkiem chmielowej nutki ziołowo-kwiatowej [2.5]
Smak: wodniste, pustawe. Słodowe nuty z minimalną goryczką – ogólnie nic ciekawego [2]
Wysycenie: średnie – może być [4]
Opakowanie: w stylu retro ale ubogie i słabe info [2]
Uwagi: Lepsze to od wody ale do pilsa mu daleko
Moja ocena: [2.475]Comment
-
Piwo straciło swój dawny charakrter. Owszem, próbowane razem z Noteckim Jasnym Pełnym, ma bardziej wodnisty i bardziej goryczkowy charakter, ale to nie to samo, co kiedyś. Ta goryczka jest nie ziołowa, ale lekko ziołowo-gryząca. Kolor O. K. Piana opada szybko, zostawia słabe ślady na szkle. Chyba nie będę już wracał.Comment
-
W nowej odsłonie na ecie informacja "fermentowany w otwartych kadziach". Problem z tym piwem polega na tym, że nigdzie nie ma daty ważności (brak kontry, na kapslu nie, na krawatce i butelce też nie). Piana mizerna, prawie rzadk, kolor intensywny, ale niewpadający w brązy.
W aromacie daje się odczuć masełko. Posmak goryczkowo-ziołowy z metalicznym akcentem, dla miłośników starego Czarnkowa. Chmiele Hallertauer i Aurora, wedle informacji producenta, podejrzewam, że klasyczne czarnkowskie piwo było chmielone inaczej, ale efekt podobny, choć po wypiciu sentyment zbladł.Comment
-
Comment