EDI, Piwo Anyżowe

[ART]

Piwo gotowe do oceny

[piotry]

Ostatnio próbowałem piwka -i powiem że eksperyment fajny...

Mnie osobiście nie smakował ale jak ktoś jest entuzjastą anyżu to moze zasmakować w takim piwie, bo anyżowe jest dość mocno

pozdrawiam
piotry

[Marusia]

Ostatnio próbowałem piwka -i powiem że eksperyment fajny...

Mnie osobiście nie smakował ale jak ktoś jest entuzjastą anyżu to moze zasmakować w takim piwie, bo anyżowe jest dość mocno

pozdrawiam
piotry

Ja jestem entuzjastą anyżu, ale w ouzo Do piwa toto nie bardzo pasuje, zresztą, czuć było tylko anyż, piwa nie

[Shlangbaum]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoty. Lekko mętnawy. Jakieś farfocle się w piwie wytrąciły. Trudno wyczuć czy to efekt zamierzony. [3]
Piana: Niestety brak piany [1]
Zapach: Anyżowy Zero nutek chmielowych lub słodowych. Bardziej kojarzy mi się z piaskiem do wysypywania w klatkach kanarków niż z piwem. [2]
Smak: W zasadzie mógłbym powiedzieć, że tak, jak smak ale nigdy nie jadłem piasku do wysypywania w klatkach kanarków Mało urozmaicony. Landrynowaty... szkoda się znęcać nad tym "piwem". Pała! [1]
Wysycenie: Mało rzucające się w oczy, ale za to wyczuwalne w ustach. Nie siada na żołądku. [4]
Opakowanie: Lubię opakowania Ediego, bo są prawdziwe: browar działa jak by jego głównym założeniem było hobby a nie chęć zysku. Takie też są etykiety. [5]
Uwagi: Ohydny napój z fajną etykietą

Moja ocena: [1.8]

[kopyr]

Miejmy to za sobą ostatnie z zakupionych u EDIego piw smakowych na tapetę.

Piana: była i momentalnie znikła.
Kolor: słomkowy, mętny, dziwne białe farfocle.
Wysycenie: wysokie.
Zapach: anyżowy, jak cukierków na ból gardła. Nie jest odrzucający.
Smak: słodkie, słodsze niż pozostałe piwa smakowe. Anyż wyczuwalny, ale na w miarę akceptowalnym poziomie. W przeciwieństwie do imbirowego nie odbija się aż tak strasznie chemią.
Opakowanie: tak jak i pozostałe z tej serii - mnie się nie podoba. Etykieta za mała, infantylna, dwa różne loga browaru.

Tego piwa obawiałem się najbardziej, okazało się, że może nie jest takie najgorsze. Pytanie ilu jest tak zagorzałych miłośników anyżu, żeby to piwo pokochać. Obawiam się, że piwa smakowe z browaru EDI są kupowane wyłącznie z ciekawości. A jak wiadomo ciekawość, to pierwszy stopień do piekła i rzeczywiście mamy w tym wypadku piekło, piekło piwosza. Kompletnie nie rozumiem filozofii browaru. Jest tyle wspaniałych, w ogóle w Polsce nieobecnych stylów piwa. Dlaczego nie spróbować eksperymentów z piwami refermentowanymi w butelce, Dworskie w swojej aktualnej odsłonie jest bardzo dobre. Początki jakie były wszyscy wiemy. Nikt w Polsce nie robi milk stouta, witbiera, klasztorniaków, bittera, piw mocno chmielonych. Ja rozumiem dlaczego EDI wybiera sztuczne aromaty. Dlatego, że łatwiej jest warzyć zwykłe jasne piwo i w miarę potrzeby wyprodukować kilka wariantów smakowych na jego bazie. A jak zauważył mój ojciec, gdyby nie było tylu wariantów piw w asortymencie EDIego, to kupilibyśmy ich pewnie mniej. Podobnie uczynili by inni przejeżdżający przez Nową Wieś. Tylko czy rzeczywiście taktyka sprzedaj i uciekaj jest tą najwłaściwszą?

PS: Co do fotki, etykieta jest pomoczona, bo Imbirowe ciekło. W rzeczywistości nie ma tego ciemnego paska.

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: jasnożółty, mętnawe [3]
Piana: prawie nie istnieje, przy nalewaniu taka jak przy nalewaniu Lipton Ice Tea, po chwili nic po niej nie zostało [2]
Zapach: zgodny z nazwą - typowo anyżowy [5]
Smak: jako piwo anyżowe to jest 100 procentowy smak anyzu, czuje tylko anyż oraz lekko słodowe nutki w początkowej fazie picia, dość pełne w smaku [5]
Wysycenie: bez zarzutu [5]
Opakowanie: fajna etykieta, jak na zdjęciu powyżej, goły kapsel [4.5]
Uwagi: W kategorii piw smakowych to ta wariacja jest bardzo dobra, jednak nic nie poradzę, że anyż wolę w araku, a nie w piwie - w tym mi nie pasuje

Moja ocena: [4.575]

[kloss]

Anyżek, anyżek i jeszcze raz anyżek.
Piwa w zasadzie nie czuć.
Jak ktoś lubi greckie ouzo radzę spróbować.

[Candlekeep]

A czy ktoś wie, gdzie można to piwo kupić w Warszawie lub okolicach? Pytam tutaj, bo zakładka "Gdzie można nabyć to piwo" jest niestety nieaktywna. A nie ukrywam - zaciekawiły mnie Wasze opinie, a i ouzo bardzo lubię...

[pivaria]

Hej buzuki!

Ja jestem entuzjastą anyżu, ale w ouzo(...)

Ja też!
A tak na marginesie: pamiętam, jak moi znajomi Grecy uczyli mnie, iż do ouzo pasuje kompiloi oraz spory dodatek wody. Czy do piwa anyżowego też wodę lejemy i słuchamy buzouki?

[nynek]

A czy ktoś wie, gdzie można to piwo kupić w Warszawie lub okolicach? Pytam tutaj, bo zakładka "Gdzie można nabyć to piwo" jest niestety nieaktywna. A nie ukrywam - zaciekawiły mnie Wasze opinie, a i ouzo bardzo lubię...

"U Joli" Warszawa ul.Koszykowa 53

[Candlekeep]

"U Joli" Warszawa ul.Koszykowa 53

Wielkie dzięki! i pomyśleć, że właśnie dzisiaj się tam wybierałem, ale w końcu wylądowałem w sklepie przy Rudnickiego (gdzie zaopatrzyłem się w piwa z Konstancina i Witnicy). Tym niemniej już wiem, gdzie udam się jutro . Raz jeszcze wielkie dzięki za ten namiar.

[Candlekeep]

Byłem dzisiaj "U Joli". Ale niestety - ani jednego piwa z browaru EDI. Nie tylko anyżkowego, ale żadnego innego. No cóż - może jeszcze się pojawi, choć nikt w sklepie nie umiał mi powiedzieć, czy się pojawi i kiedy...

[kloss]

Byłem dzisiaj "U Joli". Ale niestety - ani jednego piwa z browaru EDI. Nie tylko anyżkowego, ale żadnego innego. No cóż - może jeszcze się pojawi, choć nikt w sklepie nie umiał mi powiedzieć, czy się pojawi i kiedy...

Obawiam się ,że to jednorazowy transport. Browar EDI był obecny na festiwalu smaku na Nowym Świecie i przy tej okazji podrzucił zestaw piw do Joli. Teraz istnieje problem dowozu. Ale mogę się mylić. Oby.

[Candlekeep]

Obawiam się ,że to jednorazowy transport. Browar EDI był obecny na festiwalu smaku na Nowym Świecie i przy tej okazji podrzucił zestaw piw do Joli. Teraz istnieje problem dowozu. Ale mogę się mylić. Oby.

No rzeczywiście "oby". Nie miałem okazji posmakować tego anyżkowego, ale ciekawość to jednak bardzo mocne uczucie
Może gdzieś jeszcze widziano to piwo w okolicach Warszawy?

[metalsrem]

Ocena z ARTomatu

Kolor: żółty, mętny. Mi się podobał [4]
Piana: Na początku ją nawet widziałem, ale szybko gdzieś sobie poszła. [1.5]
Zapach: Słodko-kwaśny, wyczuwalny anyż [3.5]
Smak: Anyżowy, jak dla mnie za słodki. [2]
Wysycenie: mało widoczne, ale lekko czuć na języku. [3.5]
Opakowanie: + za info, - za wygląd [3]
Uwagi: Kupiłem z ciekawości ponieważ lobię cukierki anyżowe, ale jednak piwo nie dla mnie. Jako napój ten smak się nie sprawdza, chyba że w małych ilościach podobnie jak większość smakowych eksperymentów EDIego.

Moja ocena: [2.7]