Gościszewo, Naturalne

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • żąleną
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2002.01
    • 13239

    #61
    To jest po prostu Rycerz do kwadratu - ta sama chlebowa słodowość w dwójnasób. Nawet podczas dłuższej przerwy pomiędzy łykami wciąż siedzi na podniebieniu ten posmak.

    Bardzo dobre, choć tak samo jak z Rycerzem w połowie butelki zaczyna nagle wchodzić kwaskowość, no i ktoś chyba zapomniał chmielu dorzucić.

    Bardzo jestem ciekaw, czy w innych krajach warzy się takie mocno słodowe i mało goryczkowe pilsy. W sumie interesująca wariacja na temat.

    Comment

    • kopyr
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2004.06
      • 9475

      #62
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedzi
      mocno słodowe i mało goryczkowe pilsy.
      To nie są pilsy, to paradoks, w sobie sprzeczność sama.
      blog.kopyra.com

      Comment

      • żąleną
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2002.01
        • 13239

        #63
        Ja na poważnie zaczynam się zastanawiać, czy przypadkiem nie narodził nam się odrębny gatunek.

        Comment

        • coldfire
          Porucznik Browarny Tester
          • 2008.01
          • 374

          #64
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedzi
          Ja na poważnie zaczynam się zastanawiać, czy przypadkiem nie narodził nam się odrębny gatunek.
          Malt Lager?
          Brzmi nawet nieźle.
          Piwa i pacierza nie odmawiam

          Comment

          • Center
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2003.03
            • 133

            #65
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Złocisty, klarowny [4]
            Piana: Biała i gęsta; całkiem ładna, ale zbyt krótko się utrzymuje [4]
            Zapach: Przyjemny, słodowy, intensywny prawie do końca [4.5]
            Smak: Słodowy; jak chlebek w płynie; jestem pozytywnie zaskoczony - dawno nie było mi dane pić tak dobrego "nowego" piwka. [4.5]
            Wysycenie: Po mojemu nagazowanie raczej słabe, ale nie było tego czuć i piło się przyjemnie [3.5]
            Opakowanie: Ciekawa etykieta, firmowy kapsel [4]
            Uwagi: Wcześniej było mi dane pić to samo piwo z puszki jednak nie zrobiło na mnie najlepszego wrażenia. Za to oceniane powyżej piwko z butelki było bardzo dobre. Zapewne nie jest to moje ostatnie spotkanie z REMUSEM!

            Moja ocena: [4.35]
            ---------------
            Ocena usunieta z rankingu.
            Poczawszy od 22.I.2003, oceny bez sensownego uzasadnienia ich przez oceniajacego, beda usuwane z rankingu. Tu: Oceniano inne piwo.
            Art, Admin

            ---------------
            Last edited by ART; 2009-03-24, 14:38.

            Comment

            • jablon
              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
              • 2008.12
              • 179

              #66
              Ale żeście mi narobili ochoty na Naturalne. Chociaż Remus też jest ok

              Comment

              • Twilight_Alehouse
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2004.06
                • 6310

                #67
                Ocena z ARTomatu

                Kolor: Dość ciemny jak na podany ekstrakt. [5]
                Piana: Dużo przy nalewaniu, ale potem dość szybko znika. [3.5]
                Zapach: Zdecydowanie chlebowy. Zupełnie jak Rycerz... [5]
                Smak: Chlebowo-słodowy. Wprawdzie z początku piwo jest bardzo treściwe, ale po chwili pojawia się jednak wrażenie minimalnej wodnistości. [4.5]
                Wysycenie: Idealne. [5]
                Opakowanie: Etykieta dość spartańska, ale czytelna i pasująca do piwa. [4]
                Uwagi: To raczej jest Rycerz

                Kupione w Zof-Marze na Pomorskiej w Łodzi.

                Moja ocena: [4.6]

                Comment

                • jablon
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2008.12
                  • 179

                  #68
                  Czy w składzie tego piwa zawsze był cukier? Jakoś nie mogę se przypomnieć a ostatnio zauważyłem. W wersji niefiltrowanej cukru nie ma.

                  Comment

                  • wilko
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2008.07
                    • 226

                    #69
                    Ja się raczej rozczarowałem tym piwem. Znacznie więcej się po nim spodziewałem, a z zapachu i smaku było raczej przeciętne. I samo to nie byłoby tragedią jeszcze ale ogólnego złego wrażenia dopełniły wysycenie i piana. Podczas nalewania piana tworzyła się jak na herbacie - pojedyncza warstwa dużych bąbli. Dopiero lejąc z wysoka udało się uzyskać w miarę wyjściową jej postać. Sęk w tym, że te manewry tak zmęczyły piwo, że jeszcze przed połową szklanki nie miało ochoty pracować, a bez gazu nie powiem żeby lekko się piło.

                    Mam nadzieję, że poprostu nieszczęśliwie trafiłem i następnym razem, kiedy w przyszłości przyjdzie ponownie spróbować, zaprezentuje się lepiej.

                    Comment

                    • Lacriferno
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2005.07
                      • 783

                      #70
                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: Złoty, dość ciemny, lekko mętny. [4]
                      Piana: Początkowo niezła, zbita i drobnoziarnista, ale z czasem niemal całkowicie znika, pozostają tylko niewielkie ślady na powierzchni. [3.5]
                      Zapach: Świerzy, słodowo-chmielowy ze zdecydowaną przewagą tego pierwszego, jakby nieco miodowy. [4.5]
                      Smak: Zdominowany słodem z wyraźnymi posmakami razowego chleba. Goryczka w tle doskonale dopełnia całość. [4.5]
                      Wysycenie: Jak trzeba, nie można niczego zarzucić. [5]
                      Opakowanie: Etykieta ascetyczna, ale czytelna z najważniejszymi informacjami i pasuje do tego piwa. Goły kapsel. [4]
                      Uwagi:

                      Moja ocena: [4.375]

                      Comment

                      • Tapir
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        • 2009.10
                        • 730

                        #71
                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: Ciemne złoto, nie do końca klarowny. [4.5]
                        Piana: Na początku wysoka i dość gęsta, bardzo szybko zmienia się w kożuszek (ten za to dość trwały) na powierzchni. [2.5]
                        Zapach: Intensywny, słodowo-chlebowy. [4.5]
                        Smak: Słodowo-chlebowy, minimalna nuta kwaskowa. Średnio treściwe. Brakuje mi tutaj goryczki. [4]
                        Wysycenie: Dobre, pod koniec odrobinę za niskie. [4]
                        Opakowanie: Etykieta charakterystyczna chociaż dziełem sztuki nie jest, kapsel goły. [3.5]
                        Uwagi: Kupione w "Rodzince Bis" za 3.50zł

                        Moja ocena: [4.025]
                        Nie mam problemu z alkoholem. Mam problem z pieniędzmi na alkohol.

                        Comment

                        • funky83
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 2009.07
                          • 136

                          #72
                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Ładne złoto z elementami brązu. [4]
                          Piana: Na początku całkiem spora, szybko jednak opadła. Do końca została obwódka. Ścianek nie oblepia [2.5]
                          Zapach: Bardzo miły zbożowo-słodowy. Brakuje zapachu chmielu. [4]
                          Smak: Odbicie zapachu przyjemnie intensywnie zbożowo-słodowo. Brakuje trochę goryczki dla zbilansowania. O ile w mega zbożowo-słodowym niefiltrowanym tego nie brakuje o tyle tu przydałoby się trochę więcej przyprawy [4]
                          Wysycenie: Brakuje go trochę. Powinno być wyższe. Przy końcu kufla było już mało bąbelków wędrujących do góry. [3.5]
                          Opakowanie: Bardzo podobne do niefiltrowanej wersji którą już opisałem. Informacyjnie ok, graficznie kiepściutko. [3]
                          Uwagi: Hmm, piwko całkiem sympatyczne. Można wypić od czasu do czasu, jednak przed nim w moim rankingu jest rycerz i wersja niefiltrowana, jeśli już miałbym coś pić z Gościszewa. Kupione u niezawodnego Pana Arka

                          Moja ocena: [3.775]

                          Comment

                          • PanOptikon
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2010.07
                            • 75

                            #73
                            Ciemny kolor, wysycenie w sam raz, mocno wyczuwalne akcenty znane z Gościszewskich piw do których, przyznam się, mam słabość. Wyśmienite. Jedynie piana dość słaba, ale w tym przypadku jestem w stanie się z tym pogodzić, a tym bardziej przełknąć .

                            Naturalne, razem z Rycerzem, to jak dla mnie nr 1 wśród polskich, jasnych piw.

                            Data 29.XI.

                            Comment

                            • Kwadri
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2009.10
                              • 1216

                              #74
                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: Piękne, klarowne złoto. [4.5]
                              Piana: Na początku biała, gęsta. Po 3 minutach został dywanik, po kilku następnych tylko pierścień. [3.5]
                              Zapach: Intensywny, chmielowy. Później wyczuwam dziwny jakby metaliczny aromat, który później na szczęście zanika. W tle czuć słód. [4]
                              Smak: W pierwszym łyku czuć lekki, metaliczny posmak. Później czuć posmak chlebowy, zakończony mocną goryczą, taką jaką lubię. W miarę picia gorycz zaczyna przeważać i czuć minimalną kwaskowatość. Smaczne. [4.5]
                              Wysycenie: W szklance widać bardzo dużo bąbli. Piwo można powiedzieć wzburzyło się. Przy piciu nie wydaje się tak wysokie, aczkolwiek lekko szczypie w jęzor. Dobre do końca. [4.5]
                              Opakowanie: Bardzo mi się podoba. Etykieta z materiałem w tle, rzuca się w oczy w każdym sklepie, który odwiedzam. Do pełni szczęścia brakuje firmowego kapsla. [4.5]
                              Uwagi:

                              Moja ocena: [4.225]

                              Comment

                              • krzychal1
                                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                                • 2008.12
                                • 237

                                #75
                                W/g informacji z browaru, Gościszewo nie warzy już wersji filtrowanej piwa "Naturalnego" (pozostało niefiltrowane). Jednocześnie w połowie marca ma ukazać się jakaś nowość.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X