Warka 28.04 podeszła mi najbardziej ze wszystkich, które w ogóle zdarzyło mi się pić (choć przyznaję się bez bicia, że pszenicznego Ciechana nie pijam regularnie).
Dużo treści, nuta bananowa wypełnia całe usta, a jednocześnie piwo nie jest ciężkie. Wypiłem dwa razy szybciej niż zwykle. Tylko kolor zbyt mętny jak na mój gust, ale i tak lepiej, niż kiedyś bywało.
Dużo treści, nuta bananowa wypełnia całe usta, a jednocześnie piwo nie jest ciężkie. Wypiłem dwa razy szybciej niż zwykle. Tylko kolor zbyt mętny jak na mój gust, ale i tak lepiej, niż kiedyś bywało.
Comment