Ciechan, Pszeniczne

[żąleną]

Warka 28.04 podeszła mi najbardziej ze wszystkich, które w ogóle zdarzyło mi się pić (choć przyznaję się bez bicia, że pszenicznego Ciechana nie pijam regularnie).

Dużo treści, nuta bananowa wypełnia całe usta, a jednocześnie piwo nie jest ciężkie. Wypiłem dwa razy szybciej niż zwykle. Tylko kolor zbyt mętny jak na mój gust, ale i tak lepiej, niż kiedyś bywało.

[Qbasmuggy]

Piję właśnie tą samą warkę 28.04 i fakt czuć sporo nuty bananowej ale przy tym piwo jest dziwnie kwaśne. Coś chyba nie tak z tą warką albo mój egzemplarz felerny

[Cannabee776i99]

Piwo to dość szybko kwaśnieje, jeśli przetrzymywane w sklepie bez lodówki. Parę razy się na to naciąłem i teraz biorę tylko ze świeżej dostawy.

[Duralex]

Witam

Coś jednak z tą partią jest nie tak. Zrobiłem podejście dwa razy poza wspomnianą wyżej kwaśnością wyczuwalny posmak metalu - piwo nie stoi w lodówce, ale pierwsze podejście było zaraz po przywiezieniu piwa do sklepu. Trochę się niestety do Ciechana zraziłem

[pizmak666]

Posmaki Fe zauważalne też w wersji beczkowej.

[kopyr]

Warka do 08.06.10 - doskonała. Wzorcowy hefeweizen. Jedyne do czego mógłbym się przyczepić to trochę przygaszona barwa. Żadnych posmaków żelazistych nie wyczułem.
Najlepszy polski butelkowy weizen na rynku.

[pizmak666]

Zgodzę się z Panem Kopyrem że jeśli chodzi o pszenicę to nr 1 Ciechan ale jak dla mnie w wersji beczkowej, chociaż niestety to Fe wyczuwalne (szczerze mówiąc mam jakieś zboczenie jeśli chodzi o ten posmak) jakieś 3 tygodnie temu w Omercie.

[Duralex]

Warka do 08.06.10 - doskonała. Wzorcowy hefeweizen. Jedyne do czego mógłbym się przyczepić to trochę przygaszona barwa. Żadnych posmaków żelazistych nie wyczułem.
Najlepszy polski butelkowy weizen na rynku.

U mnie w PIWOSZU jeszcze go nie ma. Za dwa tygodnie mam pierwsze podejście do swojej wiosennej pszenicy, więc, pomimo doświadczeń, jeszcze raz sprawdzę (jak jedno z piw referencyjnych do mojej warki) i pewnie opiszę swoje wrażenia.

[CyboRKg]

Warka do 08.06.10 - doskonała. Wzorcowy hefeweizen. Jedyne do czego mógłbym się przyczepić to trochę przygaszona barwa. Żadnych posmaków żelazistych nie wyczułem.
Najlepszy polski butelkowy weizen na rynku.

Ja mam do 20.06.10, ale zgadzam sie z powyzszym. Tyle, ze zaraz po zdjeciu kapsla cwierc piwa ucieklo z butelki. Tak nie powinno sie dziac z pszeniczniakami. Chyba nadal moim polskim ulubionym pozostanie ten z Corneliusa...

[kopyr]

Ja mam do 20.06.10, ale zgadzam sie z powyzszym. Tyle, ze zaraz po zdjeciu kapsla cwierc piwa ucieklo z butelki. Tak nie powinno sie dziac z pszeniczniakami.

Generalnie nie powinno się tak dziać z żadnym piwem, ale jeśli już w jakimś jest to bardziej dopuszczalne, to właśnie w hefeweizen. Piwa w tym stylu są bardzo wysoko nasycone, co powoduje, że niekiedy trzeba nalewać na kilka razy i często w szklance piwo jest już mocno odgazowane, co wielu uznaje za cechę charakterystyczną weizenów.

[CyboRKg]

Byc moze... Tyle, ze nigdy zaden bawarski, polski czy inny pszeniczniak nie zrobil mi tak przykrej niespodzianki. A chyba mozna wymagac czegos wiecej od piwa w takiej cenie? 4,50zl + 0,50zl kaucji. To znacznie drozej niz Cornelius, a niewiele taniej niz wzorcowy dla mnie Paulaner. Nie jestem ekspertem - pszeniczne pilem tylko ze 100-200 razy

[Gość]

Mam (nową?) wiadomość dziś zakupiłem to piwo i w końcu mają kapsel z napisem " w jedności siła" i na dole pisze "piwa regionów" jest na nim wzorek dwóch facetów co dzwigają na ramieniu wielką beczkę. Jest to warka z lipca 2010 ale niestety zamazany jest dzien produkcji. Jest to specyficzna partia bo jest słodsza niż poprzedniczki z czerwca, mniej mętna oraz ma nowy kapsel wkońcu a nie golas

[kopyr]

Mam (nową?) wiadomość dziś zakupiłem to piwo i w końcu mają kapsel z napisem " w jedności siła" i na dole pisze "piwa regionów" jest na nim wzorek dwóch facetów co dzwigają na ramieniu wielką beczkę. Jest to warka z lipca 2010 ale niestety zamazany jest dzien produkcji. Jest to specyficzna partia bo jest słodsza niż poprzedniczki z czerwca, mniej mętna oraz ma nowy kapsel wkońcu a nie golas

Na Wybornym też już jest. Cieszy firmowy kapsel, ale urodą to on niestety nie powala, oj nie powala.

[gobi12]

Wstyd się przyznać ale to mój pierwszy pszeniczniak. Jako piwo jest bardzo interesujący i wiążą się z nim całkowicie nowe doznania ale jednak nie podchodzi mi. To co muszę pochwalić to bardzo ładna piana wysoka, gęsta i taka jedwabista. Najgorsze odczucia wiążą się z zapachem, który kompletnie mi się nie podoba, nie umiem określić dlaczego może po prostu już tak mam

Ciężko jest mi ocenić smak, ponieważ nigdy nie piłem piwa pszenicznego, ale jeśli miałbym go oceniać to oceniałbym go w dwojaki sposób.

Początkowo piwo mnie delikatnie mówiąc "odrzuciło". Sprawę ratowały bąbelki i gaz który bardzo przyjemnie szczypał w język. Paradoksalnie piwo okazało się dobre, a nawet smaczne dopiero gdy ten pozytywny czynnik zanikł. Po jakimś czasie piwo się odgazowało i mimo to, że do tej pory bąbelki były najprzyjemniejszym elementem to od tego momentu napój zaczął mi smakować. Ogólnie piwo ma pewnego rodzaju kwaśny posmak, którego nie spotkałem nigdy wcześniej.

Podsumowując, Ciechan Pszeniczny jest dla mnie bardzo ciekawym przeżyciem i odkrywaniem nowych lądów. Nie wykluczam, że do niego wrócę.

[GaryFisher]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jak dla mnie pszeniczny ideał. [5]
Piana: Niestety nie za wysoka, średnioziarnista i szybko znika. [3]
Zapach: Goździkowo-słodowy z nutą drożdży. Banany przybierają na sile w miarę ubywania piwa. [4]
Smak: Takoż goździkowo-słodowy jak i w zapachu z końcówką pikantno-cytrusowo-bananową, i delikatną chlebowością niestety zamaskowaną posmakiem żelaza. Wodnistości jak w przypadku Corneliusa nie stwierdzam. Drożdże dość wyraźne co należy chwalić. [4]
Wysycenie: Bardzo dobre jak na pszenicę przystało. Do połowy bąbelki miały disco w mojej szklance, a impreza trwała do zamknięcia. [5]
Opakowanie: Ciechanowa etykieta. Starsze były ładniejsze moim zdaniem. Minus za goły kapsel. [4]
Uwagi: Kupione w: Carrefour Dw. W-Wa Wileńska
Data ważn.: 01.07.10
blablablablablablablabla mamy dobrego Weizena.

Moja ocena: [4]