Czarnków, Noteckie Jasne (Pasteryzowane)

[artur2]

W Noteckim chodzi o tą nieprzyjemną wadę jaką jest ziemistość, którą niektórzy uważają za coś dobrego.

Chciałbym żeby takie wady miały inne piwa

[woosaa]

Piękna piana,dobra goryczka i bursztynowy kolor.Piję właśnie Noteckie "niepasteryzowane"z datą 17.03.2010.Kupione w promocyjnej cenie(termin!)za 1.20 zł.Piwko trzymane po za lodówką,niestety nic nie straciło na smaku,klarowności!.Żałuję że kupiłem tylko kilka sztuk Noteckiego Niepasteryzowanego"prawie".PZDR

[nassssy]

Ocena z ARTomatu

Kolor: łagodnie złote z zielonkawym przebłyskiem przy dnie [4.5]
Piana: wysoka, o drobnych oczkach utrzymująca się wystarczająco długo, opadając grzybkiem zostawia ślad na szkle [4.5]
Zapach: łagodny, piwniczny [4]
Smak: łagodny, lekka goryczka ale w tle, na pierwszym planie rześki smak żywego piwa [4]
Wysycenie: umiarkowane, ale ja lubię jak szczypie w nos [4]
Opakowanie: bardzo klasyczne, bez zadęcia bączek i stonowana naklejka. żadnej przesady i marketingu - klasa. [5]
Uwagi: W Opolu, kupiłem w kofeinie na Kosciuszki - pomiędzy mnogością oferty kawowej wypatrzyłem tego bączka.

Moja ocena: [4.125]

[kenubi]

Pożegnalnie kupiłem z data 25.IV.2010, wczoraj wypiłem i.. jako żywo przypomniał mi się Janów Lubelski z jesieni zeszłego roku (dawno go moje oczy nie widziały,a całą jesień trafiałem tylko na jakieś rozpuszczalniki). Wylać nie wylałem ale przyjemne nie było - siakieś niedoleżakowane. Pamiętam, że poprzednim razem było w porządku.Będę miał nauczkę - nie pijać ostatniej warki.

[Pendragon]

Pożegnalnie kupiłem z data 25.IV.2010 (...) nie pijać ostatniej warki.

What?

[silvian]

Pożegnalnie kupiłem z data 25.IV.2010, wczoraj wypiłem i.. jako żywo przypomniał mi się Janów Lubelski z jesieni zeszłego roku (dawno go moje oczy nie widziały,a całą jesień trafiałem tylko na jakieś rozpuszczalniki). Wylać nie wylałem ale przyjemne nie było - siakieś niedoleżakowane. Pamiętam, że poprzednim razem było w porządku.Będę miał nauczkę - nie pijać ostatniej warki.

Widzę,że kolegę dopadły jakieś negatywne dogmaty

[piowen]

Dużo świeżości, piwnicznej głębi, dużo szlachetnej goryczki, tekstura wyraźnie wyczuwalna; cholernie pełne w smaku.

Pomijając wypomnianą wcześniej teksturę , wszystko zgadza się, co do joty. Wypiłem dzisiaj bączka z ogromną przyjemnością - nieśmiało mogę nawet stwierdzić, że z nieoczekiwanym zachwytem! Data przydatności do spożycia... 25.04.2010. Wcześniejsze warki były nieco wodniste, goryczka mizerna, ale ta warka uwypukla wszystkie "czarnowskie" zalety. Dla mnie rewelacja!

[kenubi]

Widzę,że kolegę dopadły jakieś negatywne dogmaty

dogmat? co,gdzie? (Janów?)
No nie smakowało mi kompletnie, poprzednio piłem ~12.2009 i nawet żona pochwaliła, teraz oddała mi szklankę z krzywą miną a ja (potwierdzam) "wymęczyłem". Dopiero przed chwila poszukałem wątków co w końcu z Browarem i widzę, ze to jest już chyba "nowa" produkcja.

[anteks]

dogmat? co,gdzie? (Janów?)
No nie smakowało mi kompletnie, poprzednio piłem ~12.2009 i nawet żona pochwaliła, teraz oddała mi szklankę z krzywą miną a ja (potwierdzam) "wymęczyłem". Dopiero przed chwila poszukałem wątków co w końcu z Browarem i widzę, ze to jest już chyba "nowa" produkcja.

Co to znaczy " nowa produkcja " ?

[kenubi]

Co to znaczy " nowa produkcja " ?

"nowa" Bo Czarnkowa miało już nie być a jest. Są inne wątki na ten temat.

[jacer]

"miało" kluczowe słowo.

Czarnków jest nadal.

[skandalista]

pyszne piwko - polecił mi inny klient w sklepie i nie pomylił się. Smakowało nawet mojej kobiecie, która zasadniczo fanką piwa nie jest Na pewno jeszcze kupię - niestety w pobliskim Realu nie ma a szkoda bo w tej cenie o której piszecie wziąłbym kratę ja płaciłem 3 zeta za bombkę... piwo ma fajny posmak i sympatyczną goryczkę nie jest ciężkie a wyrafinowane - doskonałe na szybkie ugaszenie pragnienia

[kopyr]

Pasteryzowane Noteckie (z czerwoną etykietą), warka do 21.VIII bardzo przyzwoite. Ani śladu ziemistego posmaku, konkretna goryczka. Po prostu bardzo dobre. Polecam.

[GaryFisher]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Klarowny, złoty, nie za jasny. [5]
Piana: Niewysoka, średnio-drobnoziarnista, szybko opada, pod koniec znika całkowicie [3.5]
Zapach: Świeży, chmielowo-kwiatowy, zachęcający do picia, na prawdę genialny. W drugiej połowie dominuje słód również bardzo świeży i przyjemny. [5]
Smak: Idealna kompozycja. Słodowo-chlebowy w końcówce podkreślony nie za silną goryczką (o dziwo nie za słabą). Całość świeża i taka subtelna. Ambrozja [5]
Wysycenie: Wystarczające do samego końca [4.5]
Opakowanie: Bączek 0.33, etykieta stonowana, czytelna, klasyczna, zachęca do zakupu. Wszystkie informacje na miejscu + dedykowany kapsel [5]
Uwagi: Kupione w: Rodzinka Bis
Data ważn.: 19.05.2010
To co tygryski lubią najbardziej!!!!!!!!!!!!

Moja ocena: [4.825]

[Piwoteka]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztynowe, dość ciemne, mogło by być trochę jaśniejsze. [4]
Piana: Niewysoka, grubopęcherzykowa, kożuszek utrzymuje się. [3.5]
Zapach: Niestety, czuć ścierkę, czy może niewietrzoną piwnicę... Poza tym chmielowo-słodowy. [2.5]
Smak: Piwo ma lekki posmaczek, charakterystyczny dla wszystkich piw z Czarnkowa. Trochę piwniczny, ziemisty - nie każdemu może odpowiadać. Oprócz tego czuć pełnię smaku i dość wyraźną goryczkę. Smak jest dość orzeźwiający, piwo dobrze gasi pragnienie. [3.5]
Wysycenie: Troszkę zbyt małe, gdyby było trochę większe to może i piana byłaby lepsza... [3]
Opakowanie: Przeciętne, informacje niby są, ale czy prawdziwe??? [3]
Uwagi: To jest całkiem niezłe piwo, nie widzę jednak powodów, by otaczać je nimbem wspaniałości. Można by je było dopracować i uzyskać coś naprawdę pysznego. I nie trzeba by wtedy było kłamać o braku pasteryzacji...

Moja ocena: [3.125]