Ja dwa dni temu robiąc porządki trafiłem na Noteckie z datą przydatności do spożycia 28.07 , piwo było klarowne, czułem chlebowość i dość sporą goryczkę.Bardzo mi smakowało.Idę robić dalej porządki
Powiem krótko jako amator: bardzo dawno już nie próbowałem nowego piwa, które by mi tak autentycznie i niekłamanie smakowało Bardzo pełny smak - po prostu czuje się, że to piwo ma wszystko, co mieć powinno. Bardzo przyjemnie drażni kubki smakowe w pełnym zakresie samków - bukiet idealnie zbalansowany. Człowiek pije i myśli - to jest to!
Wiele innych piw jest przerysowanych pod pewnym względem - za gorzkie, zbyt słodowe. Noteckie to ideał niczego nie ma za dużo ani za mało. Po prostu perfekcja.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Obywatel1978
Wiele innych piw jest przerysowanych pod pewnym względem - za gorzkie, zbyt słodowe.
Zbyt goryczkowych polskich piw to raczej wielu nie ma.
"You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)
Kolor: Głębokie, apetyczne złoto. Klasyka. [5] Piana: Obfita, drobna, zanika w umiarkowanym tempie. Cienki dywanik na powierzchni utrzymuje się bardzo długo. [4] Zapach: Intensywny, świeży, zbalansowany. Słodowo-chmielowy. [5] Smak: Treściwe i zarazem orzeźwiające. Apetyczny słód, sporo aromatów chmielowych i potężna dawka wspaniałej, chlebowej, ''niepasteryzowanej" świeżości. Gdzieś tam, rzeczywiście czai się słaby posmaczek ziemisty ale zupełnie nie przeszkadza. Goryczka jest wszechobecna lecz stonowana przez smaczki słodowe. [5] Wysycenie: Dosyć duże, ale to dobrze. Nie mam żadnych zastrzeżeń. [5] Opakowanie: Bardzo ładna, prosta etykieta. Beżowo - zielono - czerwona w stylu papieru opakowaniowego. Bardzo mi się podoba. Są podane wszystkie informacje. Czarnkowski, zielony kapsel bardzo ładnie się z nią komponuje. [5] Uwagi: Dawno żaden pils mi tak nie smakował. Niepasteryzowane Noteckie jest świetnym piwem. Wyraźna goryczka i cudowny niepasteryzowany posmak to jego wielkie atuty.
Kolor: Głębokie, apetyczne złoto. Klasyka. [5] Piana: Obfita, drobna, zanika w umiarkowanym tempie. Cienki dywanik na powierzchni utrzymuje się bardzo długo. [4] Zapach: Intensywny, świeży, zbalansowany. Słodowo-chmielowy. [5] Smak: Treściwe i zarazem orzeźwiające. Apetyczny słód, sporo aromatów chmielowych i potężna dawka wspaniałej, chlebowej, ''niepasteryzowanej" świeżości. Gdzieś tam, rzeczywiście czai się słaby posmaczek ziemisty ale zupełnie nie przeszkadza. Goryczka jest wszechobecna lecz stonowana przez smaczki słodowe. [5] Wysycenie: Dosyć duże, ale to dobrze. Nie mam żadnych zastrzeżeń. [5] Opakowanie: Bardzo ładna, prosta etykieta. Beżowo - zielono - czerwona w stylu papieru opakowaniowego. Bardzo mi się podoba. Są podane wszystkie informacje. Czarnkowski, zielony kapsel bardzo ładnie się z nią komponuje. [5] Uwagi: Dawno żaden pils mi tak nie smakował. Niepasteryzowane Noteckie jest świetnym piwem. Wyraźna goryczka i cudowny niepasteryzowany posmak to jego wielkie atuty.
Spróbowałem przypadkiem za namową znajomego, od pierwszego razu miłe zaskoczenie, zupełnie inne niż wszystkie inne produkty wielkoprzemysłowe, inne, a przy tym ciekawe w smaku, dobrze ułożone. Jednym słowem pycha .Trochę przypomina smak piwa niegdys lanego z beczek /chyba/ dębowych.Goraco polecam niezdecydowanym.
Kolor: Złoty, klarowny. [4.5] Piana: Drobna, obfita. Na tyle trwała, że nie zanikła przy dość szybkiej konsumpcji objętosci 330 ml. [5] Zapach: Średniointensywny o słodowo-chlebowym charakterze. [4] Smak: Dość dobrze zbalansowane piwo z przewagą, ale nie dominacją słodowości. [4] Wysycenie: Tak jak z pianą - dobre przy konsumpcji 330 ml. [5] Opakowanie: Podoba mi się 'oldskulowy' wygląd Czarnkowa. Etykieta jest świetna - usytuowana w klimacie PRL-owskim ale mimo to nie jest tandetna i wygląda nowocześnie. Coś jak 'remastering'. Opakowanie dla mnie zbyt mało praktyczne, wolę 500 ml. Zdaję jednak sobie sprawę z możliwości technologicznych rozlewni ale też i atutu marketingowego takiego opakowania. [4.5] Uwagi: Słabą stroną tego piwa jest kiepski stosunek jakości do ceny. Jeśli miałbym wybrać dobre, słodowe z charakteru piwo to wolałbym grybowskiego Lacha.
Kolor: Jasne złoto, ,moim zdaniem ciut za jasne jak na 12. [3.5] Piana: Wysoka, gęsta tworzy czapę, opada powoli, pozostawia ślady na szkle odmierzając każdy łyk. [4.5] Zapach: Chmielowo-słodowo-piwniczny. [4] Smak: Przyjemna intensywna goryczka, chyba najbardziej goryczkowe iwo polskie jakie piłem. Orzeźwiające. [4] Wysycenie: Wysokie [4] Opakowanie: Zgrabny bączek, etykieta w ciekawej tonacji, wszystkie dane podane. Zielony kapselek. Tylko ten kod kreskowy trochę mi tu nie pasuje. Psuje całą koncepcję. [4.5] Uwagi: Warka z data do 24.10.
Etykieta sugeruję że to Noteckie Niepasteryzowane. Natomiast dane: 12,1% i 5,6 % że to Noteckie Pils. Więc nie jestem pewien czy w dobrym miejscu oceniłem.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika granat862
Etykieta sugeruję że to Noteckie Niepasteryzowane. Natomiast dane: 12,1% i 5,6 % że to Noteckie Pils. Więc nie jestem pewien czy w dobrym miejscu oceniłem.
Oto mój wczorajszy wieczór piwny Najbardziej - tak jak od zawsze - podeszło mi właśnie jasne pełne z czerwoną nalepką. Bardzo smaczne piwo, o naturalnym smaku, z wyraźnie wyczuwalną goryczką. Kolor ciemne złoto. Piana i lacing wręcz imponujący. Wysycenie CO2 tradycyjnie słabe, ale...
Comment