Ja właśnie sobie sączę i wraz ze zmniejszaniem się zawartości butelki coraz bardziej mi smakuje. Pięknie to ujął Skitof powyżej: ..."kwiaty, łąka, zieleń - piękne lato w ogrodzie". Ale zrobił to w pozycji "zapach", a ja to potwierdzę w smaku. Bukiet piękny, jest lekka słodowość, goryczka, a wyraźna kwiatowa nuta daje niesamowite wrażenie odchodzącego lata, a co najgorsze odchodzącego browaru. Nasycenie rzeczywiście niskie, piana mikra ale w tym przypadku nie wpływa to na odczucia kubków smakowych. I jeszcze stara butelka typu europa, z fajną etykietą, łza się w oku kręci... Jutro lecę do "Joli" po następne, póki jeszcze są!
Racibórz, Twierdzowe
Collapse
X
-
Ja nie doszukałem się w tym piwie niczego szczególnego. Zapachu właściwie brak, a smak to lekka słodycz z tylko delikatnie wyczuwalnym chlebowym posmakiem. Ale cieszę się, że jeszcze zdążyłem spróbować.Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!
Comment
-
-
Partia z przydatnością do 18.11.2009. Nic specjalnego. Lekko słodkawo-słodowe. Goryczki prawie brak. Wysycenie bardzo delikatne. Na pochwałę zasługuje jedynie ładna, puszysta i trwała piana. W sumie spore rozczarowanie.Last edited by delvish; 2009-09-27, 18:16."You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Twilight_Alehouse Wyświetlenie odpowiedziPiłem wczoraj egzemplarz z terminem do 14 listopada i było przepyszne, treściwe, z potężnym chlebowym smaczkiem."You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Klarowne złoto. [4.5]
Piana: Tu jest naprawdę słabiutko. Tylko przez chwilę jest drobna, potem dziurawieje i ulatuje w powietrze. Ani przez chwilę nie była obfita. [2.5]
Zapach: Też kiepsko. Mi kojarzy się z zapachem leżakowni wymieszanym z acetonem. W piwie z innej partii zapachu właściwie nie było co poczytuje teraz za plus. [2.5]
Smak: Lekko słodkawy z przyjemnym, wyraźnie chlebowym posmakiem. Ta chlebowość ratuje to piwo. Szkoda, że nie występuje w każdej partii ale to już i tak przeszłość... [4]
Wysycenie: Nie mam zastrzeżeń. [5]
Opakowanie: Ciekawa nazwa i 'umiejscowenie' piwa w kontekście historycznym. Ładna, ujednolicona kolorystyka. Oldskulowa butelka euro. Ogólnie sprawia dobre wrażenie ale minus za brak informacji o ekstrakcie. [4.5]
Uwagi: Partia z przydatnością do 14.XI.09. Dałem Raciborowi drugą szansę, wspomnienie pozostanie umiarkowanie pozytywne.
Moja ocena: [3.425]Last edited by docent; 2009-10-05, 08:39.Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jasnozłoty, o ton chyba za jasny. [3.5]
Piana: Słaba, krótkotrwała, pozostawia na powierzchni mało malowniczą pianę. [2.5]
Zapach: Na początku leciutki kwasek, dalej delikatnie słodowo-chlebowo... [4]
Smak: Słodowy, dalej miła chmielowa goryczka. Nieźle zbilansowane, ale dla mnie nieco za słodkie. [4]
Wysycenie: Niewielkie, choć zbytnio to nie przeszkadza. [3]
Opakowanie: Butelka euro, czarny goły kapsel. Oryginalna etykieta dla miłośników-historyków-militarystów [4]
Uwagi: Dobre piwo, spodziewałem się jednak nieco więcej wrażeń. Pewnie mi d**a odrosła... .
Partia z nieznaną datą przydatności, kompletnie zamazana na kontrze .
Kupione w "Zofmarze".
Moja ocena: [3.775]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jasne złoto. [3.5]
Piana: Momentalnie znikła... nie zostało po niej dosłownie nic. [2]
Zapach: Bardzo słaby, jakby śladowy chmiel albo... alu. Lepszy taki niż jakiś kis. [2.5]
Smak: Smak słodowy, chlebowy... i chlebowy...
Ale czasem łyk miał smak słodko-goryczkowy. Piwko średnio gęste. [4]
Wysycenie: Słabe. [3]
Opakowanie: Ładna kontra, kabzel czarny, etykietka frontowa... dużo na niej ale się broni... ale brak ekstraktu. [3.5]
Uwagi: Sklep Maria Kraków, partia do 12.2.10.
Moja ocena: [3.175]
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Javox Wyświetlenie odpowiedzikabzel czarnyLast edited by ART; 2009-12-10, 13:43.- Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
- Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
- Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa
Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
Comment
-
-
Twierdzowe zmieniło etykietkę i woltaż. Obecnie to 4,5%.
Nie piłem wersji poprzedniej, ale generalnie da się wypić. Kolor złotawy, piana słaba , zapach jakby chmielowo - chlebowo - słodowy, smak całkiem podobny. Wysycenie takie sobie.
Comment
-
-
Aromat - delikatny, słodowo-chmielowy
Piana - średniotrwała, lekko oblepia szkło
Wysycenie - odpowiednie
Smak - Mocno nachmielone, z przewagą goryczki, potem delikatny słód. (trochę takie przeciwieństwo Raciborza, który chmielu ma niewiele)
Gdyby to było piwo zagraniczne to pasowałby opis - lekki pilsik do gaszenia pragnienia.
Jak na Polskę mamy do czynienia z piwem można napisać rewolucyjnym, wręcz kontrrewolucyjnym - bo to bardziej powrót do lekkich pilsów. Jednak można uwarzyć lekkie piwko, bez jakiś dodatkowych najczęściej nieprzyjemnych posmaków. Jakby miało ciut wyższą podbudowę słodową byłoby wręcz idealnie. Ale i tak wyszło fajne piwo, proste, bez fajerwerków i zbytnich udziwnień, zbytniej ściemy na etykiecie. Do wielokrotnego użytku
Szkoda, że nie zadebiutowało w lecie. Mam nadzieję, że uda mi się je spróbować w wersji lanej.
Comment
-
Comment