Racibórz, Twierdzowe

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dyrektor
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2005.05
    • 1039

    #76
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
    Te ochy i achy, a tu... tylko po prostu mniej metaliczne niż Brackie, ale metaliczność pcha się zdecydowanie na pierwszy plan (po pierwszym łyku, po trzecim się człek przyzwyczaja).
    W tle ta dziwna słodycz, która przytłacza w Raciborskim - tutaj tylko delikatna, ale jednak obecna. Słodycz, nie słodowość, choć ta druga też występuje. Dodatkowo klimaty piwniczne, które ja akurat bardzo lubię, ale sensorycznie podobno nie są zaletą Słodycz obkleja jamę ustną i pozostaje po przełknięciu.
    Nachmielenie całkiem fajne, ale żeby od razu piwo roku?

    Data przydatności do spożycia: 14.12.10
    z datą 14.12. jakieś takie słabsze w smaku- "rozwodnione", ale wcześniejsze daty naprawdę rewelacja.
    Last edited by dyrektor; 2010-11-11, 00:23.
    http://www.for-nails.pl/
    http://stanbud.biz/
    https://www.facebook.com/pages/Sklep...89562121174566

    Comment

    • skitof
      Major Piwnych Rewolucji
      🍼🍼
      • 2007.11
      • 2484

      #77
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dyrektor Wyświetlenie odpowiedzi
      z datą 14.12. jakieś takie słabsze w smaku- "rozwodnione", ale wcześniejsze daty naprawdę rewelacja.
      Ja piłem jeszcze z datą listopadową i było świetne. Ale mam też z datą grudniową, więc porównam.

      Comment

      • Marusia
        Marszałek Browarów Rzemieślniczych
        🍼🍼
        • 2001.02
        • 20221

        #78
        Te grudniowe daty też są różne, zatem zwróć na to uwagę i czekamy na wrażenia
        www.warsztatpiwowarski.pl
        www.festiwaldobregopiwa.pl

        www.wrowar.com.pl



        Comment

        • Pogoniarz
          † 1971-2015 Piwosz w Raju
          • 2003.02
          • 7971

          #79
          Ja dzisiaj piłem z datą do 14.12 , goryczka na pierwszym planie -mniamDo tego dodałbym chlebowe posmaki i słodowe.Jestem pod wrażeniem, naprawdę bardzo dobre piwo z charakterem.


          Prawie jak Piwo
          SZCZECIN

          Comment

          • beaviso
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2010.02
            • 215

            #80
            Również 14.12.2010. Wypite wczoraj - w stosunku do Raciborskiego pojawiła się goryczka, ale na pewno nie na pierwszym planie. Zostaje w ustach po jakimś czasie. Generalnie piwo mało konkretne, wodniste, choć smak ma naprawdę interesujący i szkoda że nie jest treściwsze. Wiele wspólnych nut z Raciborskim. Lekki metaliczny posmak, który zacząłem odczuwać mniej więcej w połowie szklanki, a wcześniej wypiłem bez zastrzeżeń. Pienistość kiepska. W uproszczeniu można określić to tak: Twierdzowe = Raciborskie + trochę więcej chmielu + trochę więcej wody
            Spróbuję jeszcze za jakiś czas aby porównać. Jak na razie wybieram zdecydowanie tak krytykowane przez większość Raciborskie, które trafiło idealnie w moje gusta i jak na razie jest równe.

            M.
            Last edited by beaviso; 2010-11-11, 17:40.

            Comment

            • Marusia
              Marszałek Browarów Rzemieślniczych
              🍼🍼
              • 2001.02
              • 20221

              #81
              Znowu piję z tą samą datą - metaliczności póki co brak. Nie jest bynajmniej wodniste ale ta słodycz w tle dalej przeszkadza.
              www.warsztatpiwowarski.pl
              www.festiwaldobregopiwa.pl

              www.wrowar.com.pl



              Comment

              • purc
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2009.02
                • 650

                #82
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dyrektor Wyświetlenie odpowiedzi
                z datą 14.12. jakieś takie słabsze w smaku- "rozwodnione", ale wcześniejsze daty naprawdę rewelacja.
                Mam wrazenie, ze obserwuję kolejną polską paranoję - wybitni eksperci z browaru biz. z napięciem śledzą, które warki Twierdzowego są bardziej lub mniej / a może w ogóle nie/popsute / bardziej czy mniej metaliczne etc/. Bo polskie piwo nie może trzymać poziomu - musi ewoluować zgodnie z teorią Dawkinsa. Tylko tym samolubnym genem nie jest konsument, lecz wszechwiedzący rynek.

                Comment

                • kopyr
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2004.06
                  • 9475

                  #83
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika purc Wyświetlenie odpowiedzi
                  Mam wrazenie, ze obserwuję kolejną polską paranoję - wybitni eksperci z browaru biz. z napięciem śledzą, które warki Twierdzowego są bardziej lub mniej / a może w ogóle nie/popsute / bardziej czy mniej metaliczne etc/. Bo polskie piwo nie może trzymać poziomu - musi ewoluować zgodnie z teorią Dawkinsa. Tylko tym samolubnym genem nie jest konsument, lecz wszechwiedzący rynek.
                  Ja tam zawsze trafiam na wyśmienite Twierdzowe. Moim zdaniem to jest najlepsze jasne o tym (do końca to nie wiem jakim , ale zapewne dość niskim) ekstrakcie.
                  blog.kopyra.com

                  Comment

                  • kruger_nr1
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    🍼
                    • 2005.11
                    • 802

                    #84
                    czytam, czytam te posty o różnych odczuciach i tak się zastanawiam po kolejnej własnej degustacji...Piwo z tej samej warki (a nawet skrzynki ) z datą ważności 23.11.2010 pite miesiąc temu nieco się zmieniło moim zdaniem do dzisiaj. Ubyło goryczki a przybyło słodkości i chlebowości...no i skąd się to wzięło? Ogólnie piwo nadal dość smaczne, piana dość mocna i utrzymująca się. Tylko wcześniej mi bardziej smakowało
                    Kolekcja puszek piwnych:
                    http://puszkikrugera.web-album.org/

                    Comment

                    • kopyr
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2004.06
                      • 9475

                      #85
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                      Ja tam zawsze trafiam na wyśmienite Twierdzowe. Moim zdaniem to jest najlepsze jasne o tym (do końca to nie wiem jakim , ale zapewne dość niskim) ekstrakcie.
                      No i przyszedł i na mnie czas. Dziś butelka z datą 02/12/10 ma właśnie objawy o których piszecie. Nie jest odpychające, da się wypić, ale nie smakuje jak solidnie chmielony czeski pils, a raczej jak średnio udany keller czy landbier. Goryczka niska, do średniej, wyraźnie słodowe, piana beznadziejna mydlinowata, test skórny wykazuje żelazo. O co kaman? Czyżby różne tanki leżakowe?
                      blog.kopyra.com

                      Comment

                      • Marusia
                        Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                        🍼🍼
                        • 2001.02
                        • 20221

                        #86
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika purc Wyświetlenie odpowiedzi
                        Mam wrazenie, ze obserwuję kolejną polską paranoję - wybitni eksperci z browaru biz. z napięciem śledzą, które warki Twierdzowego są bardziej lub mniej / a może w ogóle nie/popsute / bardziej czy mniej metaliczne etc/. Bo polskie piwo nie może trzymać poziomu - musi ewoluować zgodnie z teorią Dawkinsa. Tylko tym samolubnym genem nie jest konsument, lecz wszechwiedzący rynek.
                        Hm, no o tym nie pomyślałam - to znaczy, że ja wyczuwam metal, bo chcę zdołować polskie piwo, a tak naprawdę tam tego nie ma, kurcze, jaka autosugestia, niesamowite
                        www.warsztatpiwowarski.pl
                        www.festiwaldobregopiwa.pl

                        www.wrowar.com.pl



                        Comment

                        • Samoglow
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2007.07
                          • 606

                          #87
                          Dla mnie to piwo jest wyśmienite i tyle . Bardzo ciekaw jestem ekstraktu i może w końcu wypadłoby je wyróżnić w dzienniku lub zmienić zawartość alk. z 5,7 na 4,5 %

                          Comment

                          • Lubiepiwo90
                            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                            • 2010.11
                            • 113

                            #88
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Jak dla mnie zbyt słomkowy. [3.5]
                            Piana: Bardzo dobra. Mocno zwarta, czysta barwa, utrzymuje sie długo. [4.5]
                            Zapach: Odrzucająca brudna szmata [1]
                            Smak: Goryczka jest ale to taka typowa polska metaliczność bardziej niż goryczka chmielowa, do tego przykryta mocną słodkością. [3]
                            Wysycenie: Nie wiem jak tu określać. NIe przeszkadza nic. [4.5]
                            Opakowanie: Ani to nowoczesne, ani klasyczne. Brak podanego ekstraktu. [3]
                            Uwagi: Szokują mnie zachwyty. To piwo poza pianą jest na granicy wylania do zlewu. Zapach i smak duszącej szmaty i słodycz dominują.

                            Moja ocena: [2.55]
                            "nie traćcie ani sekundy, zmarnowany jest czas, którego nie spędzacie w gospodzie", Ladislav Klima "Tragikomedia ludzka"

                            Comment

                            • skitof
                              Major Piwnych Rewolucji
                              🍼🍼
                              • 2007.11
                              • 2484

                              #89
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Lubiepiwo90 Wyświetlenie odpowiedzi
                              Uwagi: Szokują mnie zachwyty. To piwo poza pianą jest na granicy wylania do zlewu.
                              Sam zachwycałem się tym piwem, no ale niestety jedna jaskółka wiosny nie czyni.

                              Comment

                              • Candlekeep
                                Porucznik Browarny Tester
                                • 2007.11
                                • 367

                                #90
                                A ja właśnie piję Twierdzowe z datą 2 grudnia 2010. Fajne jest, choć na kolana nie powala.
                                Czuć goryczkę, nawet bardziej, niż w wielu innych piwach. Ale też czuć jakąś słodkość, która na początku nie przeszkadza, ale pod koniec kufla sprawia wrażenie zbyt intensywnej. I to zaliczam na minus - odrobina mniej tej słodyczy na pewno wyszłaby piwu na dobre.
                                Na pewno jednak nie powiedziałbym o Twierdzowym, że jest ono "na granicy wylania do zlewu". Moim zdaniem ciekawe, na pewno nietuzinkowe i warto do niego wrócić.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X