Belgia, Grunengold Full Light

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • adam16
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2001.02
    • 9865

    Belgia, Grunengold Full Light

    I znowu piwo z Browaru Belgia. Dane techniczne:
    eks. 11% wag; alk 5,5%; butelka 0,5l.
    Wrażenia podobne do tych przy Kronengoldzie. Tylko gazu jakby mniej, tak jak lubię.
    Browar Hajduki.
    adam16@browar.biz
    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

    Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D
  • grzech
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2001.04
    • 4592

    #2
    Na stole: Grunengold Full Light

    Piłem onego kilka lat temu w Międzygórzu, jedyne co pamiętam to posmak przypominający wodę z ogórków kiszonych.

    Comment

    • Cezar
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2001.05
      • 1349

      #3
      Tak się złożyło, że wśród swoich zapasów miałem jedną puszkę, którą czym prędzej uruchomiłem, aby móc przyłączyć się do dyskusji. Do degustacji zabrałem się nieufnie, jak pies do jeża, ale o dziwo, piwko było dość smaczne i weszło lekko. Za chwilę jednak wypiłem butelkę Budweisera (oczywiście czeskiego), po której mój entuzjazm wobec Grünengolda znacznie osłabł.

      Comment

      • Krzysztof
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2001.04
        • 1689

        #4
        Browar Belgia

        Browar Belgia produkuje (sądząc po etykietach) piwo "usługowo" dla różnych odbiorców np. unia dystrubutorów, "Brok"- piwo Grolsh, "Jako" Kokanin.
        Piwa jakosciowo są do przyjęcia.
        Jesteś zainteresowany browarem restauracyjnym napisz do mnie. Znam to od podszewki.
        www.twojmalybrowar.pl

        Comment

        • adam16
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2001.02
          • 9865

          #5
          Ostatnio dobrze ugasiło to piwo pragnienie, w czasie wielkiego upału. Aż byłem zaskoczony, zresztą nie tylko ja.
          Browar Hajduki.
          adam16@browar.biz
          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

          Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

          Comment

          • Cezar
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2001.05
            • 1349

            #6
            Ponownie skosztowałem, tym razem z butelki.

            Bardzo ładna, efektowna etykieta. Na kontretykiecie wizerunek jakiegoś medalu z Festiwalu Piw Polskich w Łodzi z 2000 roku.

            Barwa - złota, klarowna.
            Piana - grube bąble, stosunkowo mało, ale niewielka ilość utrzymuje się do końca; na ściankach naczynia pozostają wyraźne ślady.
            Gaz - sporo.
            Zapach - w normie.
            Smak - pierwsze wrażenie : gorzkie. Po chwili jednak tego już nie czuć - goryczka wydaje się zrównoważona.

            Napój z butelki oczywiście lepszy niż puszkowy.
            Moja ocena - 4 (w skali 2 - 5).

            Tylko ta nazwa!
            Czy nie ładniej brzmiałoby : "Zielone Złoto"?

            Comment

            • pjenknik
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2001.08
              • 3388

              #7
              "Zielone Złoto" cóż za wyszukana nazwa!
              Ale piwo wyśmienite.
              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

              Comment

              • jerzy
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2001.10
                • 4707

                #8
                Bardzo sympatyczne piwko. Rzeźkie w smaku, dobrze nagazowane, goryczka w sam raz, leciuteńko kwaskowate - tak jak lubię. Aż żałuję, że przywiozłem sobie znad jez. Jeziorsko tylko kilka butelek...
                browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

                Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

                Comment

                • e-prezes
                  Generał Wszelkich Fermentacji
                  🥛🥛🥛🥛🥛
                  • 2002.05
                  • 19270

                  #9
                  odnoszę wrażenie, iż wszystkie piwa by Browar Belgia nie odstają od pewnego przyzwoitego poziomu. nie inaczej jest z tym. jedna uwaga, która rzuciła mi się niedawno piwa te nie waniają jak np. Jabłonowa (z wyj. Belfasta) .

                  Comment

                  • Czes
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2001.06
                    • 752

                    #10
                    "Zielonym złotem" bywa nazywany chmiel - jego dojrzałe szyszki.
                    Kto je widział przyzna że nie bez racji!
                    O!Nanobrowar Domowy "PiwU"

                    Comment

                    • paveuek
                      Porucznik Browarny Tester
                      • 2001.09
                      • 415

                      #11
                      Niemiłe zaskoczenie. Po spróbowaniu Wojaka kupiłem od razu trzy butelki licząc na równie dobry smak. Niestety bardzo się zawiodłem. Moje wrażenia można ocenić mniej więcej tak: woda........długo nic......aromat piwny....długo nic.......alkohol. Miałem trudności z dopiciem do dna. Z pozostałych butelek ściągnąlem kapsle i pobiegłem z powrotem do sklepu aby odzyskać kasę za zastaw. Nie polecam.

                      Moja ocena: [2.575]
                      Katalog polskich kapsli od piwa: www.kapsle.xon.pl
                      Polskie forum kolekcjonerów kapsli: www.forum.kapsle.xon.pl

                      Comment

                      • e-prezes
                        Generał Wszelkich Fermentacji
                        🥛🥛🥛🥛🥛
                        • 2002.05
                        • 19270

                        #12
                        kolor: jasny, za jasny;
                        nasycenie: stosunkowo dobre, ale ulotne;
                        piana: żałosna, drobny wianuszek na szklance, dość szybko znikający;
                        zapach: skarpetkowy a już serio, nieprzyjemny, zgniła słoma;
                        smak: j.w. początkowo przy dobrym schłodzeniu do przełknięcia, potem zdecydowanie brzydki, trudny do zidentyfikowania, ale do zapamiętania - na minus;
                        ogólnie: żadna rewelacja!

                        Moja ocena: [2.85]

                        Comment

                        • Misiekk
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2001.05
                          • 913

                          #13
                          Kupilem butelkę 0,5l za 1,6zł. Fajne, delikatne piwo. Dobrze sie piło i miało solidna pianę. Nagazowane w sam raz. Mniam.

                          Dodam że piwo warzone przez Belgię dla Beta Consulting.
                          Piwo to jest życia blues, daje miłość oraz luz. :)

                          Comment

                          • Pepek
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2003.04
                            • 1500

                            #14
                            Po otwarciu i nalaniu do szkła obserwujemy przyzwoity jasnozłoty kolor i drobną, białą pianę niestety znikającą za szybko, nasycenie także w normie. Smak porządny, długo wyczuwalna lekka goryczka, zapach ledwie wyczuwalny, przeciętny. Opakowanie: butelka euro, kapsel firmowy, dobre wrażenie wzoru etykiety psuje nieco nadruk na kontrze informujący o promocji cenowej (ala stara pieczątka) - kosztowało 1,55 PLN w Piwoszu Max.

                            Moja ocena: [3.275]
                            Pepek

                            Piwo pijesz - dłużej żyjesz !!!


                            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                            Comment

                            • slavoy
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              🥛🥛🥛
                              • 2001.10
                              • 5055

                              #15
                              Ogólnie piwko całkiem sympatyczne. Nie za lekkie, ale też i nie pełne. Miła dla podniebienia goryczka, dobre nagazowanie, przyzwoity kolor. To jest właśnie to coś na gorące dni - jedenastka i to całkiem dobra jedenastka.
                              Wrednym minusem tego piwa jest piana - gruba, płynna i znikająca "na oczach" Tako z butelki, jak i z beczki.
                              Ocena: 4-
                              Attached Files
                              Dick Laurent is dead.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X