Piwo gotowe do oceny
Relakspol, Czarny Smok Bursztynowe
Collapse
X
-
Relakspol, Czarny Smok Bursztynowe
- Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
- Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
- Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa
Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).Tagi: brak
-
-
Piwo do wypicia, ale przeciętne. Po ostatnich bardzo dobrych warkach amberowej SG, to tego aż się nie chce pić. Jasną stroną jest dość spora goryczka nadająca piwu wytrawny charakter. Piwo obecnie jest wodniste, kolorem zbliżone do przeciętnego pilsa a w smaku przypominało mi wyraźnie Krakowiaka. Trzeba poczekać na następną warkę, bo ta rozczarowuje. Dostępne w Krakowie w Szynku na Podbrzeziu."You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: pomarańczowy, przejrzysty, trochę sztuczno-herbaciany [3.5]
Piana: obfita, początkowo drobnopęcherzykowa, ale szybko łączy się w duże bąble i powoli opada, utrzymując się jednak dość długo. Kolor nieco kremowy [3.5]
Zapach: piękne nuty owocowe, ale ogólnie trudnowyczuwalny. Z butelki jedzie natomiast stęchlizną. [2.5]
Smak: dominuje ostra, agresywna goryczka. Wyczuwalne nuty owocowo-jałowcowe i słód, w tle stęchły smaczek typowy dla Relakspolu. Generalnie źle zbalansowane, ale momentami ciekawe smaczki. [3.5]
Wysycenie: zdecydowanie za małe [2.5]
Opakowanie: pomarańczowa etykieta w bure ciapki, na niej czarne, przestylizowane litery. Sprawia wrażenie amatorszczyzny. Goły kapsel z nadrukiem daty przydatności, brak krawatki, brak ekstraktu, niepełna nazwa browaru. Jest info o górnej fermentacji. [1.5]
Uwagi: Termin przydatności - 30.09.2008. Gorsze od Smoczej Głowy, lepsze od Krakowiaka. Raz można się szarpnąć. Tylko niech odpalą w końcu kasę na jakiegoś grafika.
Moja ocena: [3]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Bursztynowy. [5]
Piana: Najmocniejsza strona piwa. Długotrwała i gęsta. Kożuszek pozostaje do końca. [4.5]
Zapach: Owocowo - kwiatowy, w moim egzemplarzu nie wyczułem relakspolowego odoru. [4.5]
Smak: Przede wszystkim dominuje goryczka. Piwo jest pełne ale trudno wyróżnić tu konkretny smak np. słodu czy karmelu. Oba elementy są wyczuwalne ale mało zdecydowane. Piwo, które ja miałem okazję pić nie było najgorsze. Przypomina trochę Smoczą Głowę z ostatnich warek. [3.5]
Wysycenie: Z początku przyzwoite. Niestety szybko ulatuje i przy końcu nie jest już widoczne w szklance choć w ustach nadal jest śladowo obecne. [3]
Opakowanie: Po prostu beznadziejne. Szkoda mi się w szczegóły zagłębiać. [2]
Uwagi:
Moja ocena: [3.925]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Dla mnie troszkę zbyt jasny na "amber", ale ładny. [4]
Piana: Przez krótka chwilę obudziła nadzieje, ale po chwili została jedynie plama na powierzchni . [2.5]
Zapach: Zapach słodowo-owocowy, nuty kwiatowe... [3.5]
Smak: Ciekawa goryczka, lekkie nuty kwaskowe i trochę "a la ale". [3]
Wysycenie: Piwo cały czas pracuje, w porządku. [4]
Opakowanie: Noł komęts... [1.5]
Uwagi: Nie będę oryginalny, ale uważam, że piwa inne niż "lageropodobne koncerny" i "mózgoj*by" mają nieco innych odbiorców, oczekujących m.in. ciekawej szaty graficznej. Bez tego ciężko będzie...
Moja ocena: [3.15]
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik Wyświetlenie odpowiedziPiana: Przez krótka chwilę obudziła nadzieje, ale po chwili została jedynie plama na powierzchni . [2.5]
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik Wyświetlenie odpowiedziOpakowanie: Noł komęts... [1.5]"You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedzi
Za co dałeś 0,5 pkt.?
Comment
-
-
Nie jestem rozpuszczony przez multum dobrych warek Smoczej Głowy więc nie mam wielkiego porównania i Czarny Smok Bursztynowe Amber (za nazwę 0 pkt, nie parlam w tym języku) mi podchodzi.
Zapach dobrze sugeruje, co za chwilę zagości w kubkach smakowych, i zgodnie z oczekiwaniem są to ale'owe owocki plus wydatna goryczka. Do tego chwilę po przełknięciu słodowe zaokrąglenie całości. Goryczka osadza się na podniebieniu na czas dłuższy i w zasadzie nie znika pomiędzy łykami. Mniam.
Dzięki dla E-prezesa za wymianę barterową.
Comment
-
-
No powariowali Siudkowie na tym Borku. Kto to widział w ejlu taką pianę robić?
Piana rzuca na kolana, trwała, ładna w strukturze, nawet w zwykłym kuflu zalega do końca ok. 0,5 cm warstwą. Intensywny, ładny zapach z dominującą nutą słodową i ejlową owocowością. Słodowość wyraźna i niezgorzej rozbudowana. W dodatku solidnie nachmielony ten Smok. Wysycenie w porządku, nieco słabnie pod koniec. Rasowy bitter. Bez dwóch zdań jedna z najlepszych partii relakspolowego bursztynu jaka kiedykolwiek trafiła do butelek. Partia z przydatnością do spożycia do 30.09.Last edited by delvish; 2008-05-15, 18:03."You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedziNo powariowali Siudkowie na tym Borku. Kto to widział w ejlu taką pianę robić?
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedziPartia z przydatnością do spożycia do 30.09."You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)
Comment
-
Comment