Gościszewo, Naturalne Niefiltrowane

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kopyr
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2004.06
    • 9475

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Gringo-sl Wyświetlenie odpowiedzi
    jasne zmylony zostałem tylko tym Mazowieckim bo temat jest Naturalne Gościszewo
    A to rzeczywiście mój babol.
    blog.kopyra.com

    Comment

    • twitt
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2009.01
      • 28

      kupione 26 lipca w jednym z lokali w Jastarni - KWAS (nie żadna nutka kwasowa, ale ordynarny wykrzywiający kwasior). Obsługa po zwróceniu uwagi na jakość serwowanego piwa z rozbrajającą szczerością stwierdziła że "piwa z tego browaru tak mają".... Ciekawe czyja wina większa - browaru, czy łańcucha dostaw?

      Comment

      • kopyr
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2004.06
        • 9475

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika twitt Wyświetlenie odpowiedzi
        kupione 26 lipca w jednym z lokali w Jastarni - KWAS (nie żadna nutka kwasowa, ale ordynarny wykrzywiający kwasior). Obsługa po zwróceniu uwagi na jakość serwowanego piwa z rozbrajającą szczerością stwierdziła że "piwa z tego browaru tak mają".... Ciekawe czyja wina większa - browaru, czy łańcucha dostaw?
        Rodzi się nam polski berliner.
        blog.kopyra.com

        Comment

        • supersklep
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2005.01
          • 982

          Niestety piwa tego nie sprowadzamy w lecie do sklepu, bo raz jest wyśmienite a raz już kwaśne zaraz po dostawie.Trudno póżniej udowodnić kto to piwo przewoził w chłodzie a kto go ugotował, a może już browar zepsuł jakąś partie piwa.Tak jak teraz się trafia w tatrze pils na skrzynkę 3 piwa zepsute i mętne


          Comment

          • purc
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2009.02
            • 650

            Warka do 30.09.Kupione u pana Arka na Pejzażowej - jak zwykle w u niego w świetnym stanie.Dla mnie absolutnie najlepszy - jesli własciwie przechowywany- lager w Polsce.

            Comment

            • Rzeszowiak
              Major Piwnych Rewolucji
              🍼
              • 2009.04
              • 1597

              Skusiłem się po dłuższej przerwie na to piwko korzystając z faktu, że dotarło do sklepu z piwami regionalnymi w Rzeszowie.

              Warka do 29.10 całkiem smaczna, zdecydowanie dominuje posmak drożdżowy, ale piwo pije się z przyjemnością. Piana wytrzymała do końca degustacji.

              Coraz bardziej przekonuje się do piw z Gościszewa, warki które nie skwaśniały w transporcie są bardzo smaczne - Viva Hel to najlepszy polski pszeniczniak jaki dotąd piłem, Rycerz to również jedno z moich ulubionych polskich piw(najstabilniejsze z piw Gościszewskich).

              Piwa te mają w sobie coś co pozytywnie odróżnia je od innych polskich piw z małych browarów( zazwyczaj nijakich jak Ciechan wyborny czy swieże) - dla mnie to wyrazisty smak w którym dominują posmaki zbożowe.

              Gdyby nie problemy z psuciem się piw z Gościszewa, moim zdaniem aspirowały by do najsmaczniejszych na polskim rynku piwnym.

              Comment

              • Seta
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2002.10
                • 6964

                Myślę, że mamy obecnie okres sprzyjający polepszaniu jakości piw, które z jakością miewały problemy... Trzeba spróbować Naturalnego...

                Comment

                • Cannabee776i99
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2009.08
                  • 658

                  Mój egzemplarz z terminem przydatności 30.10 wyraźnie skwasnial i piwo nadawało się już jedynie do wylania.

                  Comment

                  • piokl13
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2003.06
                    • 946

                    Podczas ostatniej wizyty w browarze mocno się zdziwiłem. Chciałem kupić beczkę niefiltrowanego. Okazało się, że w beczkach dostępne jest obecnie jedynie filtrowane, niefiltrowane jedynie w butelkach.
                    Zapytałem dlaczego?
                    Bo butelkowe jest obecnie refermentowane w butelce! Do każdej dodają trochę drożdży i bodajże glukozy.

                    Comment

                    • kosher
                      Major Piwnych Rewolucji
                      🥛🥛🥛🥛
                      • 2005.04
                      • 2315

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Cannabee776i99 Wyświetlenie odpowiedzi
                      Mój egzemplarz z terminem przydatności 30.10 wyraźnie skwasnial i piwo nadawało się już jedynie do wylania.
                      Masz pewność, że piwo było cały czas przechowywane w chłodzie od momentu opuszczenia browaru?
                      Niestety, ich piwa są bardzo czułe na temperaturę (zaryzykowałbym stwierdzenie, że najczulsze spośród wszystkich niepasteryzowanych piw na naszym rynku).
                      Jeśli stało jakiś czas w cieple, mimo że data ważności to 30.10., musiało skwaśnieć.
                      Ja staram się kupować i konsumować gościszewskie piwo od razu po zakupie, kiedy tylko pojawiło się w sklepie.
                      Dla mnie osobiście to piwna ekstraklasa, mogę wybaczyć nawet brak goryczki na rzecz tego wyjątkowego drożdżowo-chlebowo-zbożowego smaku.
                      Nie widzę konkurencji na polskim rynku w tym segmencie smakowym.
                      To coś takiego jak Ciechan słynie z charakterystycznej ziemistości, a Konstancin z goryczki.

                      Comment

                      • Cannabee776i99
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        • 2009.08
                        • 658

                        Spożyte od razu po zakupie, w sklepie przechowywane w lodówce, pojawiło się raczej jakoś w ostatnich dniach.

                        Comment

                        • abernacka
                          Generał Wszelkich Fermentacji
                          🥛🥛🥛🥛
                          • 2003.12
                          • 10861

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Cannabee776i99 Wyświetlenie odpowiedzi
                          Spożyte od razu po zakupie, w sklepie przechowywane w lodówce, pojawiło się raczej jakoś w ostatnich dniach.
                          I wszystko jasne
                          Piwna turystyka według abernackiego

                          Comment

                          • darekd
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🍺🍺🍺
                            • 2003.02
                            • 12566

                            Po dłuższej przerwie ... przepiękna "pszeniczna" barwa wpadająca w pomarańcz, piana nieczego sobie, ale szybko znika, aromat "cytrusowy".Wysycenie dość wysokie Smak... no kwaśny, cierpkość owocowa, goryczkowa końcówka pozostawiająca takiż smak w ustach.
                            Dziwne. Jakaś hybryda ma coś z wita i pszenicy /ale nie ma pszenicy/, trochę z pilsa, coś z piw domowych. Na dnie kufla zbierał się osad po nalaniu. Poprzednie piwo z tego co pamiętam było bardziej słodowo, tu kwasek. Mimo wszystko intrygujące

                            Comment

                            • porek388
                              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                              • 2008.11
                              • 213

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darekd Wyświetlenie odpowiedzi
                              Smak... no kwaśny
                              Piwo ma tendencje do kwaśnienia - jeśli widać opalizujący osad w butelce to na pewno zaczyna juz kwasnieć (niestety brak osadu nie wyklucza kwaśnienia). Na poczatku może to nawet wzbogacać i zmieniać wyraźnie słodowy charakter tego piwa, później robi się niestety już zwykły kwasiżur.

                              Comment

                              • tomek35
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2007.02
                                • 497

                                Ostatnio też niestety trafiłem na skwaśniałe piwo, a miało długi termin ważności i do tego w lodówce przechowywane. Wynika z tego, że w Browarze coś nie wyszło i zamiast wylać do kanału (czy na pole w pobliżu Browaru) to trafiło do sklepów

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X