A gdzie można zamieścić ocenę Naturalnego Niepasteryzowanego bo nie moge w wyszukiwarce znjaść. Choć widzę duże podobienstwo moje naturalne było mętne wręcz żywe bym powiedził jak mu się lepiej przyjrzeć porusza się w szklaneczce ledwie widocznie A smak HMMMM PO PROSTU REWELACJA!!!!!!! W życiu nie piłem piwa o takiej ilości świerzości w tak małej pojemności... Sam zapach już mnie powalił oczywiście nietuzinkowym zapachem.
Gościszewo, Naturalne Niefiltrowane
Collapse
X
-
Obydwa Naturalne są niepasteryzowane. Jeśli chcesz ocenić wersję filtrowaną, to zacznij od tej strony: http://www.browar.biz/piwo.php?id=2032. Ale piszesz, że twoje jest mętne, więc nie bardzo rozumiem. Jesteś we właściwym miejscu No chyba, że admin przeniósł twoj post we włascicwe miejsce i stąd to nieporozumienie. Prosty sposób na rozróżnienie - niefiltrowane jest w butelce bezzwrotnej.Last edited by Pendragon; 2008-02-02, 16:12.
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
-
Ooo, nie wiedizałem. Widocznie to te problemy z butelkami. Niefiltrowane ma dodawaną zawieszkę, ale taka zawsze może się gdzieś zawieruszyć w sklepie. No to zawartość tylko po otwarciu można stwierdzić w takim razie
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedziOoo, nie wiedizałem. Widocznie to te problemy z butelkami. Niefiltrowane ma dodawaną zawieszkę, ale taka zawsze może się gdzieś zawieruszyć w sklepie. No to zawartość tylko po otwarciu można stwierdzić w takim razie
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedziNo to zawartość tylko po otwarciu można stwierdzić w takim razie
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Sokół83 Wyświetlenie odpowiedzino i po napisie "niefiltrowane" na etykiecie
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Kolor? Chmmm, zacznę od właściwości - totalne zmętnienie! Kompletny brak przezroczystości. Sama barwa jest bursztynowa lub miodowa jak kto woli - specem od kolorów nie jestem, ale mi się podoba [5]
Piana: To słaba strona piwa... szybko znika i zostaje tylko obwódka [2]
Zapach: To jest fenomen!!! Drożdż na drożdżu, drożdżem pogania, ale nie tym który uwielbiam w piwie, tu ten drożdż ma chlebowy zapach. [5]
Smak: Podobnie jak smak mocno drożdżowy. Dziwne to drożdż, przypominają piekarskie. Do tego lekko kwaskowa nutka i coś co ciężko mi określić, a nadaje wspaniałego aromatu. [5]
Wysycenie: Właściwie do samego końca utrzymują się drobniutkie bąbelki - widać, że z fermentacji, a nie ze sztucznego gazowania [5]
Opakowanie: Naklejki stylizowane na naturalną, ręcznie tkany materiał, len, konopia, lub coś podobnego. Do tego skromny napis z nazwą i dopisek niepasteryzowane, u góry logo browaru. Na odwrocie wszelkie informacje i stylistyka chmielu. Do tego napis w zgodzie z naturą. Niestety kapsel golas, choć może w tym przypadku jest to zaletą? [4]
Uwagi: Polecam
Moja ocena: [4.65]
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Sokół83 Wyświetlenie odpowiedzino i po napisie "niefiltrowane" na etykiecie
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedziFiltrowane ma niestety tendencję do mętnienia na półce. Także nawet po tym nie można ich odróżnić. Ostatnio ściągnąłem kilka szt. z półki (w terminie), bo były wyraźnie mętne. Po otwarciu - gejzer piany, piwo wyraźnie zepsute.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MuadDib Wyświetlenie odpowiedziNa moim nie było info na etykiecie, z zbadałem dokładnie. Jedyna różnica między filtrowanym i niefiltrowanym była w przywieszce.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Miodowy, mętny, rozpala wyobraźnię. [4.5]
Piana: Szybko znikła, na pocieszenie zostały 2 mm kożuszka. [3]
Zapach: Kurczę, znowu. Tak, jak w wersji klarownej. Powiedzmy, że zioła, ale dla mnie będzie to bo-twin-ka!!! Nie jest dobrze... [1.5]
Smak: Z jednej strony fajna goryczka, ale z drugiej pojawia się cierpki posmak zimnej botwinki... [2]
Wysycenie: Dobre. [4]
Opakowanie: Bardzo podobne, jak w wersji filtrowanej, różni się przywieszką "szkoleniową". Kapsel "ekologicznie" goły. W podstawówce musiałem wyszywać lniane serwetki o podobnej fakturze. No comments. [4]
Uwagi: Do kolejnych produktów z Gościszewa podejdę z dużą rezerwą... Albo gdy będę miał potężny katar. If any.
Moja ocena: [2.25]
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik Wyświetlenie odpowiedziZapach: Kurczę, znowu. Tak, jak w wersji klarownej. Powiedzmy, że zioła, ale dla mnie będzie to bo-twin-ka!!! Nie jest dobrze... [1.5]
Smak: Z jednej strony fajna goryczka, ale z drugiej pojawia się cierpki posmak zimnej botwinki... [2]
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedziMoże więc nastąpi casus izopentenylomerkaptanu czyli zapachu skunksa, który będąc wadą piwa dla niektórych stał się zaletą.
Mam przyjaciół w Teksasie, których młody i głupi pies chciał się zaprzyjaźnić ze skunksem... A skunks widocznie nie chciał...
"Zapach" stał się znośny (nie znaczy, że znikł ) po trzykrotnej kąpieli psa (2 x psi szampon, 1 x płyn do mycia naczyń) i dwóch dobach kwarantanny pluszaka w wietrzonej silnie piwnicy...
Czy któreś piwo tak "pachnie"???
Comment
-
Comment