Gościszewo, Naturalne Niefiltrowane

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • wrojtek
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2005.11
    • 377

    #91
    Pod koniec kwietnia próbowałem Naturalne z ważnością do 5 czy 6 maja, rzeczywiście kwach jak się patrzy
    Nie wiem jaka jest tego przyczyna...
    Wielka szkoda, bo to może zniechęcić niektóre osoby do sięgnięcia jeszcze raz po to piwko

    Comment

    • lzkamil
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.01
      • 3611

      #92
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coldfire Wyświetlenie odpowiedzi
      Ta ocena jest na zachętę W piwie wyczułem duży potencjał, jak napisałem w smaku jest bardzo konkretne i mocno słodowe - na pewno byłoby smaczne, gdyby jeszcze nie zaczęło się psuć.
      Nie ocenia się piwa które podejrzewamy o nadpsucie. Bierzemy inny egzemplarz który wiemy że nie jest zepsuty i wtedy wystawiamy ocenę
      Lepszy jabol pod okapem
      niż GŻ, CP i KP !


      Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

      Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

      Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

      Comment

      • abernacka
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🥛🥛🥛🥛
        • 2003.12
        • 10861

        #93
        Przywiozę na zlot odpowiednią ilość prosto z browaru i przekonacie się, że ów piwo jest naprawdę smaczne.
        Piwna turystyka według abernackiego

        Comment

        • ada13
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2004.03
          • 128

          #94
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
          No właśnie w tym problem. Naturalne jakie miałem okazję degustować było za każdym razem mniej lub bardziej nadpsute. I ja z kolei nie rozumiem zachwytów nad tym piwem.

          Tak to już jest,że piwo niepasteryzowane i niefiltrowane szybko się psuje jeśli nie jest przechowywane w odpowiednich warunkach.
          Właściciel browaru bardzo narzeka na sprzedawców,którzy psują mu renomę niewłaściwie przechowując piwo.Tłumaczy jak mają je przechowywać,że w lodówce a dzień później widzi swoje piwa na półce obok innych.Pewnie stąd biorą się te kwasiory,bo na pewno nie z winy browaru.

          Comment

          • kopyr
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2004.06
            • 9475

            #95
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ada13 Wyświetlenie odpowiedzi
            Tak to już jest,że piwo niepasteryzowane i niefiltrowane szybko się psuje jeśli nie jest przechowywane w odpowiednich warunkach.
            Właściciel browaru bardzo narzeka na sprzedawców,którzy psują mu renomę niewłaściwie przechowując piwo.Tłumaczy jak mają je przechowywać,że w lodówce a dzień później widzi swoje piwa na półce obok innych.Pewnie stąd biorą się te kwasiory,bo na pewno nie z winy browaru.
            Taaa... i oczywiście piwo jest rozwożone tylko samochodami chłodniami.
            blog.kopyra.com

            Comment

            • coldfire
              Porucznik Browarny Tester
              • 2008.01
              • 374

              #96
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika lzkamil Wyświetlenie odpowiedzi
              Nie ocenia się piwa które podejrzewamy o nadpsucie. Bierzemy inny egzemplarz który wiemy że nie jest zepsuty i wtedy wystawiamy ocenę
              Jak tak czytam wątek, to się zastanawiam, czy w ogóle uda mi się na taki trafić
              Ale faktem jest, że trochę głupio zrobiłem, jak zakupię następną sztukę Niefiltrowanego, to ocenię piwko jeszcze raz. O ile nie będzie kwasem.
              pzdr
              Piwa i pacierza nie odmawiam

              Comment

              • ada13
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2004.03
                • 128

                #97
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                Taaa... i oczywiście piwo jest rozwożone tylko samochodami chłodniami.
                Chyba podczas następnej wizyty w browarze zapytam o to.
                Bo gdzieś ten "pies jest pogrzebany" , a winnych za kwasiora brak.

                Comment

                • Czes
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2001.06
                  • 752

                  #98
                  Zawiera żywe kultury bakterii mlekowych - efekt:
                  coś w podobie kapusty kiszonej. Tragedia!
                  I szkodnictwo, bo psuje ideę naturalnego, świeżego piwa.

                  (ze sklepu U Joli, gdzie zgodnie z wymogami browaru stacjonowało w chłodziarce)
                  O!Nanobrowar Domowy "PiwU"

                  Comment

                  • tfur
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🍼🍼
                    • 2006.05
                    • 1311

                    #99
                    zawiedzione oczekiwania. kiedyś raz wypiłem i bardzo mi się spodobał ówczesny chlebowy posmak, lecz tym razem był to raczej silny 'czynnik' chlebowy - skojarzenia z chemią były nieuniknione - i niestety, rozczarowałem się nieco. może pocieszy mnie gościszewski 'rycerz'?
                    veni, emi, bibi

                    Comment

                    • supersklep
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2005.01
                      • 982

                      Zauważyłem że to piwko jest bardzo smaczne jak jest świeże a pózniej nawet sporo przed terminem zaczyna mętnieć (ta wersja filtrowana) a niefiltrowane zaczyna kwaśnieć jako pierwsze ,wcześniej od klarownego.


                      Comment

                      • lzkamil
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2003.01
                        • 3611

                        Ostatnio kupiłem w łódzkim Zofmarze i trafiło mi się jakieś kwaśne, mam nadzieję że to chwilowa wpadka.
                        Lepszy jabol pod okapem
                        niż GŻ, CP i KP !


                        Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

                        Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

                        Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

                        Comment

                        • cororo
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2003.04
                          • 766

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika lzkamil Wyświetlenie odpowiedzi
                          Ostatnio kupiłem w łódzkim Zofmarze i trafiło mi się jakieś kwaśne, mam nadzieję że to chwilowa wpadka.
                          Potwierdzam ,partia kwaśna musiała być zdecydowanie większa .Już dwa tygodnie temu w zofmarze było kwaśne.Potwierdzone później także przez znajomego.
                          Last edited by cororo; 2008-07-22, 22:30.

                          Comment

                          • cap-n-go
                            Porucznik Browarny Tester
                            • 2005.05
                            • 273

                            Warka z datą ważnosci 1 wrzesien 2008 ma bardzo dziwny smak,pzynajmniej 3 butelki które ja zakupiłem w Zofmarze,a wyjmowałem je z lodówki. Posmak niezbyt sympatyczny,kojarzy mi się z ryżem preparowanym(?) czy czyms podobnym.. Dziwne,po raz pierwszy nie smakowało mi to piwo,a dotychczas było jednym z ulubionych.

                            Comment

                            • Jaroslav
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              🍼
                              • 2005.10
                              • 967

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                              Taaa... i oczywiście piwo jest rozwożone tylko samochodami chłodniami.
                              To jest największa bolączka browaru. Mieli podpisaną umowę z
                              przewoźnikiem, iż piwo będzie transportowane w temperaturze
                              10 stopni. Ostatnio poproszono odbiorcę z Radomia (zdaje się
                              Dionizos), aby sprawdził temperaturę w ciężarówce i wyszło ponad 20 stopni .
                              Chwilowo wstrzymano dłuższe transporty, do czasu wyłonienia
                              solidniejszego przewoźnika. Cieszy profesjonalne podejście do problemu.
                              Właściciel zdaje sobie sprawę, że w dzisiejszych czasach mały browar ma
                              rację bytu dostarczając jedynie piwo najwyższej jakości.

                              Comment

                              • Kamień
                                Porucznik Browarny Tester
                                • 2007.07
                                • 361

                                To dobra wiadomość, że browar na serio traktuje kwestię transportu w odpowiednich warunkach. Bo, niestety, ich piwa mają kłopot ze stabilnością i zdaża mi się, że piwo mające ładnych kilkanaście dni do upływu terminu ważności jest skwaśniałe. O świeżym Rycerzu lub Naturalnym, na którym nie znać żadnego wpływu upływu czasu mogę wypowiadać się w samych superlatywach. A tak - niestety - po prostu boję się kupować tw piwa bo nigdy nie wiem na co trafię. Dlatego decyduję się tylko gdy widzę, ze najnowsza partia pojawiła się w Zofmarze w przeciągu najbliższych ostatnich dni.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X