Gościszewo, Naturalne Niefiltrowane

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Edson
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2008.02
    • 10

    Niestety też trafiłem skwaśniałe 2 butelki mimo 2 tygodni do upływu terminu ważności. Szkoda, już sam wygląd prowokował wyobraźnię.

    Comment

    • kopyr
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2004.06
      • 9475

      Po kilku miesiącach dałem jeszcze raz szanse browarowi Gościszewo. To był błąd.
      Piwo nie jest skwaśniałe, ale jest niewypijalne. Zaraz wyleję zawartość, ale postaram się opisać jego smak. Goryczka, w miarę ok. Niestety smakuje pieczarkami. Zapach obrzydliwy, nie zachęca do picia. Piana w miarę się trzyma.
      Pytanie jest takie, w jakim celu ktoś produkuje takie gówno???
      blog.kopyra.com

      Comment

      • Makaron
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2003.08
        • 2107

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
        Po kilku miesiącach dałem jeszcze raz szanse browarowi Gościszewo. To był błąd.
        Piwo nie jest skwaśniałe, ale jest niewypijalne. Zaraz wyleję zawartość, ale postaram się opisać jego smak. Goryczka, w miarę ok. Niestety smakuje pieczarkami. Zapach obrzydliwy, nie zachęca do picia. Piana w miarę się trzyma.
        Pytanie jest takie, w jakim celu ktoś produkuje takie gówno???
        Problem z tym browarem jest taki, ze wszystko zalezy od warki jaka uwarza. Mialem okazje pic naprawde dobre piwa z tego browaru. No moze nie perfekcyjne ,ale calkiem dobre. Jesli to sie nie zmieni o ten browar upadkie i to calkiem szybko.
        "If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson

        Comment

        • delvish
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2004.11
          • 3508

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Makaron Wyświetlenie odpowiedzi
          Jesli to sie nie zmieni o ten browar upadkie i to calkiem szybko.
          Bo ja wiem? Przecież to najstarszy funkcjonujący nowy browar w kraju. Jak przetrwał 17 lat, to pewnie jeszcze trochę sobie jakoś poradzi
          "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
          (Frank Zappa)

          "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

          Comment

          • dyrektor
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2005.05
            • 1039

            Pewnie się powtórzę (kiedyś, gdzieś już to pisałem), ale podstawą jest brak dobrej logistyki przy odpowiednim transporcie i dalszym przechowywaniu. Ja mam szczęście, że Gościszewo leży niedaleko Gdańska, a piwo przyjeżdza samochodem "chłodnią" i od razu ląduje również w chłodni. Tak jak już ktoś pisał warki są "nierówne", ale jest wielu zwolenników tego piwa. Dla przykładu powiem Wam (w zależności od pory roku) iż tygodniowo sprzedaję od 100 do 300 but (całe Gościszewo). Myślę, że tyle osób nie może mieć "spatrzonego" smaku, powonienia etc. a problem leży właśnie w owym przechowywaniu.
            http://www.for-nails.pl/
            http://stanbud.biz/
            https://www.facebook.com/pages/Sklep...89562121174566

            Comment

            • kopyr
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2004.06
              • 9475

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dyrektor Wyświetlenie odpowiedzi
              Pewnie się powtórzę (kiedyś, gdzieś już to pisałem), ale podstawą jest brak dobrej logistyki przy odpowiednim transporcie i dalszym przechowywaniu. Ja mam szczęście, że Gościszewo leży niedaleko Gdańska, a piwo przyjeżdza samochodem "chłodnią" i od razu ląduje również w chłodni. Tak jak już ktoś pisał warki są "nierówne", ale jest wielu zwolenników tego piwa. Dla przykładu powiem Wam (w zależności od pory roku) iż tygodniowo sprzedaję od 100 do 300 but (całe Gościszewo). Myślę, że tyle osób nie może mieć "spatrzonego" smaku, powonienia etc. a problem leży właśnie w owym przechowywaniu.
              Może mam spaczony smak, ale nie mogę nic dobrego o tym piwie napisać.
              Specjalnie wróciłem do tego piwa w sezonie jesiennym, gdy nie ma obaw o przegrzanie go. U mnie w sklepie stoi w lodówce, a na magazynie w chłodni. Zresztą to nieistotne, bo to piwo nie było skwaśniałe. Ono było po prostu ohydne, samo w sobie. I tutaj nie można zasłonić się transportem, nieodpowiednim przechowywaniem.
              Zresztą mam już kupioną wersję filtrowaną. Chcąc, nie chcąc, spróbuję. Zobaczymy.
              blog.kopyra.com

              Comment

              • dyrektor
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2005.05
                • 1039

                wybacz kopyrze za tak kardynalny błąd ortograficzny, ale przeważnie po sobotniej nocy, w niedzielny poranek mam spaczone myślenie :-) , a wracając do Gościszewa to mam nadzieję, iż "filtr" Ci zasmakuje.
                P.S. przy najbliższej "wizytacji" posmakujemy z mojej chłodni :-)
                http://www.for-nails.pl/
                http://stanbud.biz/
                https://www.facebook.com/pages/Sklep...89562121174566

                Comment

                • Grzesiu
                  Szeregowy Piwny Łykacz
                  • 2003.03
                  • 19

                  Faktycznie, trafiają się czasami pojedyncze sztuki nie do konsumpcji - latem było gorzej.Zaopatrzyłem się wyjeżdżając na urlop w cały kartonik (10szt) i wszystko poszło do zlewu. Jako że byłem w gospodarstwie agroturystycznym to stwierdzam że zapach z obory i butelki był identyczny. Chodziło oczywiście o transport w sierpniu - zagrzało mi się w aucie. Z tym piwem trzeba bardzo ostrożnie - prosto ze sklepu do lodówki, a i tak czasami trafiają się zbuki. Teraz jest dużo lepiej ze względu na chłodną aurę. Mimo całej tej szopki z dokładnym chłodzeniem i wpadkami to piwo jest niesamowite jeśli trafi się dobra partia - zwłaszcza jeśli chodzi o smak, piane i aromat. Częstowałem nim moich znajomych i zrobiło furorę (oczywiście ostrzegałem że trafić się może mina). Sam z dziewczyną ciągnę ze Smaka skrzynkę/mc a ostatnio z powodu braku Ciechanów nawet więcej Ponieważ jeśli jest dobre, to nie da się go zastąpić innym gatunkiem, to się nie zrażam.

                  p.s parę miesięcy temu produkty Gościszewa były oceniane przez someliera w magazynie dla smakoszy "Kuchnia" (nie wiem czy ta funkcja się tyczy tylko wina czy innych trunków też) i otrzymały dość wysokie noty. Pamiętam że fachowiec wyczuł tam aromaty sieci rybackich:P
                  Spróbuj polubić samego siebie, docenisz jakie to szczęście, że kilka osób też cię lubi...

                  Comment

                  • Opal79
                    † 1979-2009 Piwosz w Raju
                    • 2004.07
                    • 18

                    Niestety Kopyr ma rację. Piwo nie nadawało się do wypicia. Tyle, że próbowałem z tej samej partii. W tygodniu postaram się zakupić piwko we wrocku to może uda mi się trafić na lepszą sztukę.
                    pozdro

                    Comment

                    • kopyr
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2004.06
                      • 9475

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Opal79 Wyświetlenie odpowiedzi
                      Niestety Kopyr ma rację. Piwo nie nadawało się do wypicia. Tyle, że próbowałem z tej samej partii. W tygodniu postaram się zakupić piwko we wrocku to może uda mi się trafić na lepszą sztukę.
                      pozdro
                      We Wrocławiu jest z tej samej warki. Także odpuść sobie.
                      blog.kopyra.com

                      Comment

                      • cap-n-go
                        Porucznik Browarny Tester
                        • 2005.05
                        • 273

                        Gościszew po prostu się skiepścił i nie ma tu znaczenia warka-od pewnego czasu wszystki są podobne czyli po prostu niesmaczne...szkoda...

                        Comment

                        • tfur
                          Major Piwnych Rewolucji
                          🍼🍼
                          • 2006.05
                          • 1311

                          nieudane podejście. piwo wylane. objawy jak w rycerzu, czyli odrzucający zapach. liche.
                          veni, emi, bibi

                          Comment

                          • cap-n-go
                            Porucznik Browarny Tester
                            • 2005.05
                            • 273

                            Egzemplarz z datą ważności do 25 lutego kupiony w Zofmarze bardzo smaczny, zbliżony smaku z pierwszych warek kiedy to piwo trafiło w gusta wielu piwoszy (i odwrotnie,bo zauważyłem że Gościszew niefiltrowany wywoływał zawsze skrajne emocje). Pozostaje zrobić mały zapas bo znając stabilność smaku tego piwa na podobnie smaczną warkę może przyjść trochę poczekać.

                            Comment

                            • żąleną
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2002.01
                              • 13239

                              No to już wiem, gdzie zniknęła goryczka w Rycerzu i Naturalnym - została wyfiltrowana.

                              Niefiltr różni się od ww. piw właśnie goryczką (ale też nie jest ona wydatna) i lekką kwaskowością od samego początku. Przez to ma bardziej zbalansowany smak, ale chyba jednak wolę radykalizm słodowy wersji filtrowanych.

                              Tak czy siak, dobre piwo, można się nie bać i brać - poprzednim razem trafił mi się kwas.

                              Comment

                              • delvish
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2004.11
                                • 3508

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedzi
                                Tak czy siak, dobre piwo, można się nie bać i brać - poprzednim razem trafił mi się kwas.
                                A jaka to partia?
                                "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                                (Frank Zappa)

                                "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X