Gościszewo, Naturalne Niefiltrowane

[Pendragon]

Być może w tej chwili nigdzie. Jutro premiera nowych piw z Gościszewa, a wraz z premierami dotychczasowe piwa dostają nowe etykiety.

[Javox]

Dej si ještě piva sklenku, kdo ví co tě čeká venku!!!

Zgodnie z tą zasadą czekamy i pijemy dalej... póki dobre...

[belialek]

Wczoraj otrzymałem Gościszewo Naturalne prosto z browaru.Etykieta minimalnie zmieniona,kontra również. Ale najważnejsze zawartość alk.5,5%obj. Ekstr.12,5.Termin 15.04(Viva hel bez zmian term.20.04)

[funky83]

OOO mniejsze odfermentowanie. Może się okazać bombą smakową Już stare naturalne ze swoimi 6,2% przy tym ekstrakcie było niezwykle smaczne to co będzie teraz??

[Pendragon]

Jeżeli tylko minimalnie, to nie jest to jeszcze nowa etykieta. Wszystkie piwa mają mieć jednolitą stylizację, co zobaczyć można tutaj.
Dyskusja na naszym forum o nowych piwach i etykietach tutaj.

[Rycho_128]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Fajny, dość ciemny jak na jasne piwo, lekko pomarańczowy, leciutko mętny. [5]
Piana: Dość mocna, dość trwała, drobnoziarnista. [4]
Zapach: Fajny zapach, wyczuwa się drożdże na pierwszym planie. [4.5]
Smak: Bardzo dobre piwo! Słodowa podstawa, goryczka raczej nie jest silna, ale wyczuwalna. Dość pełne w smaku, ale jednocześnie nie jest ciężkie, pewno m.in. też za sprawą dużego wysycenia, ale to nie przeszkadza - wręcz przeciwnie. Słodkości się nie czuje. [4.5]
Wysycenie: Silne, ale nie przeszkadza, Cały czas pracuje, widać w kuflu musujący napój. Długo się utrzymuje. Nasycenie w tym przypadku podtrzymuje smak piwa. [5]
Opakowanie: Butelka półlitrowa, bezzwrotna, zawieszka z instrukcją nalewania (żeby zamieszać końcówkę z osadami). [4]
Uwagi: Warte polecenia, było na forum, że bywają złe warki (zepsute), ja nigdy akurat na taką nie trafiłem, zawsze smakuje. Lepsze niż filtrowane. Ale trzeba tez powiedzieć, że generalnie Rycerz też jest bardzo ok, ciemnego jeszcze nie próbowałem, to się nie wypowiadam.

Moja ocena: [4.475]

[podswierkiem]

(...) Warte polecenia, było na forum, że bywają złe warki (zepsute), ja nigdy akurat na taką nie trafiłem, zawsze smakuje. Lepsze niż filtrowane. (...)

Od kiedy spróbowałem Gościszewa Naturalnego Niefiltrowanego jest stałym gościem w mojej lodówce. Choć druga otworzona przeze mnie butelka (z kolejnej warki) była fatalna. Jednakże od tej jednej, jedynej wpadki nie zdarzyło mi się bym zawiódł się na tym piwie.

[Ramiel]

U mnie to piwo również wywołało pozytywne odczucia. W smaku słodowa baza i wyraźna ale wyważona goryczka, duża treściwość. Nieco mniej mętne niż się spodziewałem ale to nie problem, plus za trwałą pianę.

[Pery77]

Niwątpliwie ciekawe piwo. Piękna bursztynowa barwa i spora mętność. Do tego mocny, drożdzowy zapach. I smak tez nie pozostawia złudzen że to nietuzinkowe piwo. Mozna się albo szybko zrazić do tej mocnej goryczki albo ją polubić. To piwo dość mocno się wyróznia na naszym rynku. Mam nadzieje że więcej browarów pójdzie ta drogą i uwarzy coś tak bezkompromisowego w smaku i aromacie. Koncerny muszą się wiele nauczyc aby robić coś podobnego ( pytanie czy chcą). Jedno z najlepszych rodzimych piw na rynku.

[funky83]

Mozna się albo szybko zrazić do tej mocnej goryczki albo ją polubić.

Sorry ale wypiłem już trochę Gościszewa w swoim życiu i nie mogę stwierdzić by te piwo miało mocną goryczkę. nie wiem gdzie ty ją czujesz. Fakt ma jej trochę, ale w tym piwie wybija sie przede wszystkim potęga zborzowo-chlebowych posmaków które zdecydowanie wybijają się przed goryczkę, która to zaznacza się ale jakby w tle, schowana nawet za lekkim drożdżowym smaczkiem, powstałym dzięki braku filtracji...

[kryst13]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Stare złoto, lekko mętne, zachęca do wypicia. [5]
Piana: przy bardzo delikatnym laniu do szklanicy tworzy się bardzo ładna gęsta piana. Z czasem się zmniejsza do kołderki, a przy końcówce picia zostaje pierścień na brzegach, ale jest dobrze. [4.5]
Zapach: No mógłby być bardziej intensywny, długo trzeba wąchać (najsłabszy punkt tego piwa) [4]
Smak: Po prostu dobry smak prawdziwego piwa. [4.5]
Wysycenie: silne, pasuje do tego piwa. Takie małe bąbelki wydobywają się stąd i stamtąd i przez cały czas. Dla mnie rewelacja [5]
Opakowanie: Butelka brązowa z prostą etykietą "piwo naturalne niepasteryzowane" i do szyjki przyczepiona instrukcja nalewania. Kapsel goły, no za te pieniądze to porażka (chyba że to taka duża marża handlowa). Na tylnej etykiecie informacyjnej są wszystkie parametry piwa. Chciałem dać 4 ale kapsel to mało istotna rzecz. [4.5]
Uwagi: Zakupione w sklepie osiedlowym w Policach (od jakiegoś czasu bywa dość regularnie).

Moja ocena: [4.375]

[Javox]

Kapsel goły, no za te pieniądze to porażka (chyba że to taka duża marża handlowa).

Ciekawe ile to piwo kosztuje w Policach...
czasem niektórzy sklepikarze nie wiedzą ile brać za jakieś " takie inne" piwo...
....myślą sobie: a może za dyche też kupią...

[Czapayew]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Naturalnie mętne, wpadajace w pomarańcz. [5]
Piana: Po początku nalewania piwo składało się z samej piany Drobnoziarnista, wonna. [4]
Zapach: Słodowy z lekką nutą drożdżową. [4.5]
Smak: Treściwy, słodowy z goryczką i weizenowym posmakiem w tle. [5]
Wysycenie: Piwo bąbelkuje niczym oranżada. [4.5]
Opakowanie: Prostota, ciekawy pomysł, ze wszystkim informacjami. Tylko ten goły kapsel.... [4]
Uwagi: Zakupione w "Whisky & Spirit". Zdecydowanie poprawiło moje zdanie o gościszewskich wyrobach.

Moja ocena: [4.65]

[Kwadri]

Kolor: Pomarańczowy, mętny. Są pływające drobinki, a na dole szklanki osad niczym w pszeniczniaku. [5]
Piana: Drobna, lekko kremowa. Opada szybko do cienkiej powłoki, później zostaje pierścień. [3.5]
Zapach: Ładny, początkowo lekko owocowy. Czuć w tle delikatnie chmiel, ale owocowość się przebija. Nietypowy jak na lagera. [4.5]
Smak: Lekko skwaśniały początek. Po chwili dochodzi przyjemna goryczka, przyjemnie zostaje w posmaku i miesza się z lekką chlebowością. Mimo to filtrowana wersja bardziej mi podeszła. [3.5]
Wysycenie: Bardzo dobre, przyjemnie podszczypuje. [4.5]
Opakowanie: Etykieta z materiałem w tle, taka sama jak w wersji filtrowanej. Dodatkowo zawieszona informacja, że piwo jest niefiltrowane oraz w jaki sposób należy przelać do szklanki. [4.5]
Uwagi: Z datą do 25 XII. Kupione w Zofmarze.

Moja ocena: [4.025]

Wreszcie trafiłem na nie zepsuty egzemplarz. Piana obfita, ciężko nalać na raz. Aromat głównie zbożowy, w tle lekko słodowy. Ładny, bez nieprzyjemnych wtrąceń. Smak również zbożowy z przyjemną goryczą. Świeże i dobrze przechowywane jest warte zakupu. Myślę, że gdybym teraz oceniał to dostałoby wyższą notę.

[krasnal45]

Wreszcie trafiłem na nie zepsuty egzemplarz. Piana obfita, ciężko nalać na raz. Aromat głównie zbożowy, w tle lekko słodowy. Ładny, bez nieprzyjemnych wtrąceń. Smak również zbożowy z przyjemną goryczą. Świeże i dobrze przechowywane jest warte zakupu. Myślę, że gdybym teraz oceniał to dostałoby wyższą notę.

Niestety teraz zaczyna się gorący okres roku i Gościszewo sobie raczej odpuszczam mimo że to jedne z lepszych piw. Kilka razy już latem się naciąłem na kwacha. Zdaję sobie sprawę że to kwestia odpowiedniego transportu i odpowiedniego przechowywania a mało kto potafi temu piwku zapewnić odpowiednie warunki. Dlatego też latem Gościszewu STOP...