Konstancin, Dawne Niepasteryzowane

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kajo
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2009.07
    • 8

    smak piwa o nazwie

    Dawne wypitego na chmielakach krasnostawskich no cóż jednak zawód, jak na te parametry za mało treściwe dominuje goryczka dobrze ze nie czuć alkoholu może na
    lato dobre , ale ja sie już nie skuszę

    Comment

    • keto
      Porucznik Browarny Tester
      • 2009.07
      • 388

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kajo Wyświetlenie odpowiedzi
      Dawne wypitego na chmielakach krasnostawskich no cóż jednak zawód, jak na te parametry za mało treściwe dominuje goryczka dobrze ze nie czuć alkoholu może na
      lato dobre , ale ja sie już nie skuszę
      zgadzam się z tą opinią, dużo lepsze i bardziej treściwe było mazowieckie niepasteryzowane - również z beczki
      Pozdrawiam
      Artur

      Comment

      • hasintus
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2006.07
        • 850

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kajo Wyświetlenie odpowiedzi
        Dawne wypitego na chmielakach krasnostawskich no cóż jednak zawód, jak na te parametry za mało treściwe dominuje goryczka dobrze ze nie czuć alkoholu może na
        lato dobre , ale ja sie już nie skuszę
        Ciekaw jestem co zwykle pijasz, pewnie same belgi.

        Comment

        • woli
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2003.10
          • 121

          dokładnie dobre na lato ,spożyłem w upale dobrze schłodzone,odświerzające ,gaszące pragnienie...szybko wypite(znaczy się dobre było)

          Comment

          • ed_hunter
            Szeregowy Piwny Łykacz
            • 2008.07
            • 28

            Piwa z Konstancina urzekają mnie coraz bardziej, Dawne jest trochę za słodkie teraz, pasował mi ten ostro wytrawny smak, Zdrojowe coś mi dzisiaj na kacu nie smakowało wybitnie - ciekawe czemu
            Mazowieckie to pyszność nad pysznościami! I ta piana trzymająca się na piwie przez 10 minut - tyle chyba dałem radę wytrzymać przed wypiciem tej pyszności. Jaka piękna goryczka chmielowa w ustach zostaje, pyszności.

            Comment

            • Twilight_Alehouse
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2004.06
              • 6310

              Polecam partię z przydatnością do 02.X. Piwo jest bardzo treściwe, z solidną chlebową nutą i porządną goryczką. Wczoraj byłem zachwycony.

              Comment

              • Lacriferno
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2005.07
                • 783

                Ocena z ARTomatu

                Kolor: Ciemno-złoty, przyjemny, klarowny. [4.5]
                Piana: Obfita, drobnoziarnista, gęsta. Znika dość powoli pozostawiając wyraźne ślady na szkle. [4]
                Zapach: Wyraźny, zdominowany przez słód z owocowo-miodowymi akcentami. [4]
                Smak: Mocno nachmielone i pomimo dużej ekstraktywności goryczka dominuje nad całością i aby poczuć słodowość trzeba się mocno skupić. [3.5]
                Wysycenie: Poprawne przez cały czas przebywania piwa w szkle. [4.5]
                Opakowanie: Całkiem sympatyczna etykieta z najistotniejszymi informacjami, firmowy kapsel. [4]
                Uwagi: Kolejne piwo z Konstancina, które miałem okazję pić, zdominowane przez goryczkę.

                Moja ocena: [3.85]

                Comment

                • ed_hunter
                  Szeregowy Piwny Łykacz
                  • 2008.07
                  • 28

                  Ja się wypowiem po chłopsku, bo i tak to piwo dzisiaj piłem - na szybko i z butelki, w okrutnym upale słonecznym...

                  Kolor: Nie widziałem.
                  Piana: Po "odstrzeleniu" kapsla następnym piwem, wyszła z szyjki w bardzo zwartym i mocnym stanie.
                  Zapach: Cholera, piwem to pachniało, dobrym piwem.
                  Reszty ocen nie będzie z wiadomego powodu.

                  Comment

                  • delvish
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2004.11
                    • 3508

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Twilight_Alehouse Wyświetlenie odpowiedzi
                    Piwo jest bardzo treściwe, z solidną chlebową nutą i porządną goryczką. Wczoraj byłem zachwycony.
                    Ten opis równie dobrze pasuje do partii z przydatnością do 12.10.2009. Smaczne i świetnie zabalansowane w zakresie słodowość/goryczka piwo. Bardzo dobre.
                    "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                    (Frank Zappa)

                    "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                    Comment

                    • Pinio74
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2003.10
                      • 3881

                      Jedno z lepszych piw, które miałem ostatnio możliwość pić. Delikatna goryczka i ta chlebowa słodowość. Wsysałem się w każdy łyk...
                      BIRRARE HUMANUM EST

                      Comment

                      • GaryFisher
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        • 2009.10
                        • 739

                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: Jasny złoty nie do końca klarowny [4.5]
                        Piana: Drobnoziarnista, opada umiarkowanie, cienki korzuch pozostaje do końca [4.5]
                        Zapach: Bardzo świeży Chmielowo-kwiatowo-słodowy, apetyczny. Raczej przewaga chmielu [5]
                        Smak: Zdecydowana goryczka na pierwszym planie, najintensywniejsza w posmaku. W końcówce także pojawiają się delikatne słodowe nutki. Pycha!! Idealnie wyważone [5]
                        Wysycenie: Od początku do końca perfekt [5]
                        Opakowanie: W porządku. Wszystkie informacje na swoim miejscu, kapsel z logo browaru. [4]
                        Uwagi: Będę wracał kiedy będę mógł. Chmielowy orgazm

                        Moja ocena: [4.875]
                        Tylko idiota ma porządek, geniusz panuje nad chaosem

                        Comment

                        • Tapir
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2009.10
                          • 730

                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Ciemne złoto, klarowny [4.5]
                          Piana: Biała, może niezbyt równa za to dosyć trwała, nie zostawia zbyt wielu śladów na ściankach [4]
                          Zapach: Świeży i chmielowy, słód też czuć ale zdecydowanie mniej, w tle nuta kwiatowa [4.5]
                          Smak: Tak jak podpowiadał nos - więcej chmielowej goryczki niż słodowych posmaków. Podobnie jak Mazowieckie Niepasteryzowane, które degustowałem wczoraj, Dawne ma bardzo mi pasujący chlebowy posmak ale od słabszego brata jest pełniejsze, bardziej treściwe. Zupełnie nie czuć w smaku tych 7% alkoholu [5]
                          Wysycenie: Bardzo dobre [5]
                          Opakowanie: Etykieta w zlewających się ze sobą kolorach, niezbyt estetyczna. Nie pasuje mi. Na kontrze już lepiej, wszystkie informacje czytelne. [2.5]
                          Uwagi: data spożycia do 13.11.2009
                          Kupione za 3zł w Rodzince Bis
                          Bardzo dobre jasne mocne piwo, ostatnio często u mnie gości.
                          Plus za to, że jest dosyć równe i powtarzalne

                          Moja ocena: [4.575]
                          Nie mam problemu z alkoholem. Mam problem z pieniędzmi na alkohol.

                          Comment

                          • bono_boniecki
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2007.10
                            • 177

                            Nie chcę siać paniki, ale ostatnich kilka warek to gotowane warzywa w czystej postaci. Smak, zapach. To jedno z moich ulubionych piw, ale według mnie od paru tygodni forma wyraźnie zniżkuje.
                            Ktoś ma podobne odczucia? Bo zaczynam się bać, że coś nie tak z moimi receptorami smaku;]

                            Comment

                            • Pendragon
                              Generał Wszelkich Fermentacji
                              🥛🥛🥛
                              • 2006.03
                              • 13952

                              Akurat z warzywami to mi się kojarzą inne smaki, ale coś jest na rzeczy. Warka z datą 23.11 smakuje niczym nieudany butelkowy Boner Mocny ostatnimi czasy, tzn od zeszłorocznego zlotu. ten sam nieprzyjemny charakterystyczny posmaczek. Strasznie ciężko było mi wczoraj dopić to Dawne.

                              moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                              Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                              Comment

                              • Pancernik
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                🥛🥛🥛🥛🥛
                                • 2005.09
                                • 9789

                                A ja parę dni temu piłem, i było OK. Niestety, nie pamiętam dokładnie warki, ale jakoś tak do 17.11 chyba... Jedyne, co mnie wkurza, to bladawy kolor ostatnio, zupełnie nie "o-kurą" do parametrów...

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X