Konstancin, Dawne Niepasteryzowane

[kopyr]

Wolałbyś clowna na kapslu? Dedykowany kapsel to drogie przedsięwzięcie, bo trzeba stosunkowo dużo zamówić. Farbowany kapsel moim zdaniem to zbytek. Przy pewnej wielkości produkcji, na pewno jest sensownym dodatkiem wizualnym.

Jeden wzór z logo browaru nie byłby chyba takim strasznym wydatkiem.

[ART]

pewnie w przypadku Konstancina trzeba by zakupić zapas kapsli na kilka lat...

[jacer]

piana: duża, gęsta, drobna,
kolor: pilsowy,
zapach: chmielowy,
smak: przypomina piwa domowe, a więc jest super, fajny chmiel goryczkowy i aromatyczny,
wysycenie: mogłoby być trochę większe.

Kupione w Markecie Kopyra IGA, to był bardzo dobry zakup.

[kopyr]

Kupione w Markecie Kopyra IGA, to był bardzo dobry zakup.

A nie mówiłem.

[xxxgrze]

Przeczytałem cały wątek i widzę, że większość osób jest tym piwem zachwycona. Ja je piłem wczoraj po raz pierwszy (warka z terminem 23.10.2008 r.) i ogólnie jestem rozczarowany. Wyrażnie odczuwany posmak alkoholu który przytłaczał wszystkie inne doznania.

[docent]

Przeczytałem cały wątek i widzę, że większość osób jest tym piwem zachwycona. Ja je piłem wczoraj po raz pierwszy (warka z terminem 23.10.2008 r.) i ogólnie jestem rozczarowany. Wyrażnie odczuwany posmak alkoholu który przytłaczał wszystkie inne doznania.

Faktycznie, partia z przydatnością do 5.XI też ma alkoholową dominantę, której wcześniej nie było. Miejmy nadzieję że to przejściowy objaw.

[Czomo]

Pierwsze moje doznanie, to to że piwo jest bardzo dobre jednak jak wspomnieliście jest wyczuwalny posmak alkoholowy (partia 5 XI 2008), piana utrzymała się około 2 minut i po krótkim czasie została cienka warstwa. Kolor można powiedzieć że to coś po między słomkowym a bursztynowym. Ogólnie mi to piwo zasmakowało, i kiedy następnym razem zawitam do "Stolycy" to z pewnością udam się do sklepu (nazwa ulicy wyleciała mi z głowy) i kupie Dawne. Po za tym ekstrakt 14,1% alkohol 7%.

[robox]

pewnie w przypadku Konstancina trzeba by zakupić zapas kapsli na kilka lat...

Nie przesadzajmy, browar Jagiełło było stac na dwa wzory kapsli, a pewnie wielkością produkcji nie odbiega od Konstancina.

[Seta]

Myślę, że Jagiełło kupił zapas na kilka lat...

[robox]

Nawet jakby to miała byc inwestycja na kilka lat, to chyba warto.
Zawsze częścią tego zamównienia mogą zaopiekowac się kolekcjonerzy.

[Pancernik]

Kurczę, wczoraj miałem przyjemność pić Dawne z warki z terminem przydatności do ok. 17.XI.
Nie byłem w stanie ocenić smaku (byłem po wywiadówce u dziecka i musiałem pić szybko), ale kolor był jakiś taki cieńszy...
Nie, żeby nieładny, ale po prostu "lagerowy", a wcześniejsze warki były bardziej kolorystycznie esencjonalne.
Co się dzieje?

[kopyr]

Kurczę, wczoraj miałem przyjemność pić Dawne z warki z terminem przydatności do ok. 17.XI.
Nie byłem w stanie ocenić smaku (byłem po wywiadówce u dziecka i musiałem pić szybko), ale kolor był jakiś taki cieńszy...
Nie, żeby nieładny, ale po prostu "lagerowy", a wcześniejsze warki były bardziej kolorystycznie esencjonalne.
Co się dzieje?

Kolor, kolor... ale co ze smakiem?

[Pancernik]

Kolor, kolor... ale co ze smakiem?

Po wywiadówce KAŻDE piwo jest przesadnie gorzkie, niestety...
Choć (nieco poważniej) smak był OK, ale też (może to sugestia?) trochę mniej intensywny.

[jacer]

Po wywiadówce KAŻDE piwo jest przesadnie gorzkie, niestety...

Dostał chociaż w skóre?

[Pancernik]

Dostał chociaż w skóre?

No co Ty... Przeprowadziłem długą rozmowę wychowawczo-ostrzegawczą...