Konstancin, Dawne Niepasteryzowane

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • qberts
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2007.03
    • 136

    #76
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Kolor jasnej słomki, w moim odczuciu zdecydowanie zbyt blady jak na bądź co bądź czternastkę, mógłby być choć odrobinę ciemniejszy, bo tak zamiast stronga mamy lekkiego lagera. [3]
    Piana: Z początku naprawdę godna podziwu, gęsta, obfita, drobnopęcherzykowa czapa, niewiele jednak musiało minąć czasu by z owego grubego dywanika pozostało jedynie wspomnienie w postaci nikłej otoczki przy szkle, szczęśliwe ta pozostaje do końca, plus za całkiem przyzwoitą koronkę jaką pozostawia piana, z racji na to iż to nie słynący ze zbyt trwałej piany lager, do tego mocny – ocena podciągnięta. [4]
    Zapach: W zapachu odczuć możemy podobnie jak w smaku umiarkowaną dominację całkiem ciekawej słodowej nuty, gdzieś dalej w tle wspomniana chlebowość oraz lekka chmielowa wstawka, po ogrzaniu słodkawe akcenty zaczynają tłumić resztę aromatów, alkohol nie przebija, przynajmniej nie w zauważalnym stopniu. [4]
    Smak: Wyczuwalna umiarkowanie solidna słodowa baza, chlebowe nutki, gdzieś dalej kwaskowate akcenty i swoista jakby to określić - „piwniczność”, w posmaku znowuż przyjemna słodowość i gorycz na niskim poziomie oraz niedrażniąca słodowa słodkość, co dziwne – z racji na woltaż Dawnego – alkoholowe smaczki nie były obecne przez całą degustację, po ogrzaniu jedynie słodycz nabiera na intensywności i zaczyna górować nad resztą, ogółem nawet ciekawy mocny lager. [4]
    Wysycenie: Wysycenie na poziomie umiarkowanie wysokim, rzecz jasna dla lagera odpowiednie, wytrwale pracuje w szkle z w przybliżeniu ta samą intensywnością przez cały czas. [4.5]
    Opakowanie: Jak dla mnie udany projekt, bez zbędnych udziwnień, prosty, adekwatny do nazwy piwa, choć może wydać się trochę monotonny kolorystycznie, należy się rzecz jasna dodatkowy plus za podanie wszelkich informacji, szkoda tylko gołego kapsla. [4]
    Uwagi:

    Moja ocena: [3.975]
    ZASADY DEGUSTACJI
    zapraszam do dyskusji

    Comment

    • Garrota
      Kapral Kuflowy Chlupacz
      • 2006.12
      • 46

      #77
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: wielce cieszy oko , nasycony bursztyn [4.5]
      Piana: niestety mankamentowa jak większości polskich piw. znika dużo za szybko [3.5]
      Zapach: trochę pachnie "polskim piwem" niby przyjemnie , ale coś nieprzyjemnego się w tle czai [3.5]
      Smak: i goryczka i długo zostaje na podniebieniu i nie zostawia kwaśnego posmaku na kubeczkach przy dłuższym spotkaniu [4.5]
      Wysycenie: jak w sam raz [4]
      Opakowanie: prosta przyjemna dla oka etykieta [4.5]
      Uwagi: jeśli ktoś z Szanownych Bizbrowarowiczów dojrzy na półce sklepowej brać w ciemno

      Moja ocena: [4.025]

      Comment

      • Pancernik
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2005.09
        • 9789

        #78
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika qberts Wyświetlenie odpowiedzi
        Kolor: Kolor jasnej słomki, w moim odczuciu zdecydowanie zbyt blady jak na bądź co bądź czternastkę, mógłby być choć odrobinę ciemniejszy, bo tak zamiast stronga mamy lekkiego lagera. [3]
        No właśnie, wreszcie ktoś potwierdził moje wrażenia!
        Wprawdzie wspominali o tym także skitof, kopyr i jacer, ale jakoś tak mniej zdecydowanie .
        Kolor stał się (choć zaraz potem Garrota opisał kolor na-sy-co-ny ) rozcieńczony, absolutnie nie uzasadniający ani parametrów, ani smaku.
        Ostatnio przedegustowałem dwa Dawne NP (warka z datą do 05.01.09) i również zdecydowanie zbladły... Były barwy słomkowej, ocierającej się o urologię wręcz .
        Wiem, że to nie najważniejsze, ale tak poważne piwo zasługuje na poważny kolor!

        Comment

        • sandacz
          Porucznik Browarny Tester
          • 2007.01
          • 345

          #79
          Wczoraj po raz drugi piłem Dawne (ważne do 5.01.) i wrażenia podobne jak poprzednio, czyli jednoznacznie negatywne. W smaku dominowało niesmaczne połączenie gorzkości i kwaśności. Oba elementy pochodzą jak mniemam od chmielu. Wydaje mi się - nawet abstrahując od piwa - że zbyt wulgarna gorzkość ma tendencje do łatwego nabierania cech kwaśnych. Oprócz tego Dawne ma pewną cechę, z wyjaśnienia której bardzo proszę się nie śmiać Mianowicie połyka mi się je... krzywo, tak jakby cała ciecz była lekko lepiąca. Nie wiem czy zależy to od użytej wody i jej właściwości czy od nieco skręcającego mnie smaku ogólnego. Pijałem bowiem też takie piwa, które przy przełykaniu bardzo gładko przechodzą do gardła; mają taką aksamitną fakturę.
          Dawne zaś nie wylałem po połowie (nad czym przez chwilę się zastanawiałem), bo nie lubię wylewać pieniędzy do zlewu, nawet jeśli to tylko kilka złotych.

          Comment

          • szefunio
            Porucznik Browarny Tester
            • 2007.01
            • 481

            #80
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik Wyświetlenie odpowiedzi
            Wiem, że to nie najważniejsze, ale tak poważne piwo zasługuje na poważny kolor!
            Zgadzam się. Jednak kolor tego piwa, podobnie jak innych piw z mniejszych browarów, zależy przede wszystkim od słodu. Skoro zdażają się jaśniejsze warki, to tylko świadczy o tym, że słod był jaśniejszy.
            Robię to co lubię - produkuję piwo.

            Comment

            • ART
              mAD'MINd
              🥛🥛🥛🥛🥛
              • 2001.02
              • 23931

              #81
              Nie generalizowałbym
              - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
              - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
              - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

              Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

              Comment

              • kopyr
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2004.06
                • 9475

                #82
                Albo się cukru za dużo sypnęło.
                blog.kopyra.com

                Comment

                • szefunio
                  Porucznik Browarny Tester
                  • 2007.01
                  • 481

                  #83
                  Chyba warzelany nalał za dużo wody do kotła...
                  Robię to co lubię - produkuję piwo.

                  Comment

                  • granat862
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2004.12
                    • 945

                    #84
                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: Ciemnozłoty, lekko mętne. [4]
                    Piana: Piana wysoka, drobnopęheżykowa, opada powoli, pozostawia ślady na szkle [5]
                    Zapach: Wyraźny chmielowo-słodowy. [4.5]
                    Smak: Delikatny słodowy, z trochę za słabą goryczką [3.5]
                    Wysycenie: Średnie, trochę za małe. [3.5]
                    Opakowanie: Ciekawa etykieta zwraca uwagę na półce, minus za goły kapsel. [4]
                    Uwagi:

                    Moja ocena: [4.05]
                    Szklanka wody nie jednemu człowiekowi juz zaszkodziła, natomiast szklanka Pilznera nigdy."

                    Comment

                    • Pendragon
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🥛🥛🥛
                      • 2006.03
                      • 13952

                      #85
                      Ostatnia warka wersji beczkowej jest rewelacyjna! Spróbujcie koniecznie.

                      moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                      Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                      Comment

                      • Jadoo
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2008.10
                        • 339

                        #86
                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: Złoto-herbaciany, lekko mętny, piękny. [4.5]
                        Piana: Kremowa konsystencja, bardzo ładna, nie ucieka za szybko, ładna korona pozostaje na pokalu. [4]
                        Zapach: Pełny, prawidłowy. [3]
                        Smak: Mmmm... jednolity, pełny smak. Lekko goryczkowy, nie za bardzo. Mi bardzo przypadł do gustu. [4.5]
                        Wysycenie: W normie. [4]
                        Opakowanie: Proste, jak na wielkość browaru jest OK, ale może komuś "pachnieć" amatorszczyzną. [3]
                        Uwagi: Bardzo dobre.

                        Moja ocena: [3.825]

                        Comment

                        • Klucz
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2008.11
                          • 5

                          #87
                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: piekny, choć wolę głębsze kolory [5]
                          Piana: Gruba, gęsta, kremowa puszysta, trochę szybko opadająca, ale ładna [4.5]
                          Zapach: Świeży, lekko drażniący, ale nie nos a pamięć - coś próbuje sobie przypomnieć ale nie wiem co.. coś ...dawnego... ? ;-) [4.5]
                          Smak: Świetny, jest to rewelacja, jak na piwo o tej mocy - po prostu bomba, brawo! [5]
                          Wysycenie: Odpowiednie, nie wiem co jeszcze napisać. [4.5]
                          Opakowanie: Trudno powiedzieć - napewno etykieta oryginalna - te kolory sepii, ale tak troche niby niedokończona, surowa, może to był zamiar... [4.5]
                          Uwagi: Piwo nabyłem 6.02 - nie wiem co pił Sandacz - ale to jest rewelacyjne - oj dobrze wróżę temu browarowi ;-) byleby kryzys nas ominął - zdrówko!

                          Moja ocena: [4.725]
                          ---------------
                          Ocena usunieta z rankingu.
                          Poczawszy od 22.I.2003, oceny bez sensownego uzasadnienia ich przez oceniajacego, beda usuwane z rankingu. TU: brak przynajmniej próby opisu smaku. "Piękny" nie jest kolorem.
                          Art, Admin

                          ---------------
                          Last edited by ART; 2009-02-11, 20:53.

                          Comment

                          • kkalinowski
                            Szeregowy Piwny Łykacz
                            • 2009.02
                            • 3

                            #88
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Piękne złoto [5]
                            Piana: Gęste długo utrzymuje się na piwie [5]
                            Zapach: Dosc intensywny...ale pachnie prawdziwym piwem [5]
                            Smak: Jeno z najlepszych piw jakie udało mi sie sprobowac w moim krotkim zyciu [5]
                            Wysycenie: nie ma problemow z wygazowanie... [4.5]
                            Opakowanie: Pieknie dobra szata graficzna podkresla naturalnosc i tradycyjne receptury [5]
                            Uwagi:

                            Moja ocena: [4.975]
                            ---------------
                            Ocena usunieta z rankingu.
                            Poczawszy od 22.I.2003, oceny bez sensownego uzasadnienia ich przez oceniajacego, beda usuwane z rankingu.
                            Art, Admin

                            ---------------
                            Last edited by ART; 2009-02-12, 10:42.

                            Comment

                            • rotmistrz
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2005.06
                              • 469

                              #89
                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: żółty, lekko mętnawy [4]
                              Piana: biała, drobnoziarnista, wysoka po opadnięciu gruby i pełny kożuszek na licu, pozostawia ślad na szkle [4]
                              Zapach: słodowo-chmielowy, intensywny [4]
                              Smak: znakomity, goryczka łagodnie szczypie w język lekkie nuty kwaskowe poprawiają tą radośc dla podniebienia [4.5]
                              Wysycenie: początkowo intensywne, pracowało prawie cały czas, później spadło do zera [3.5]
                              Opakowanie: informacje o piwie pełne kolorystyka etykiey pastelowa, trochę przygniata smutkiem [3.5]
                              Uwagi:

                              Moja ocena: [4.15]

                              Comment

                              • kopyr
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                • 2004.06
                                • 9475

                                #90
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika rotmistrz Wyświetlenie odpowiedzi
                                kolorystyka etykiey pastelowa, trochę przygniata smutkiem
                                To nostalgia.
                                blog.kopyra.com

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X