Sulimar, Mocny

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ART
    mAD'MINd
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2001.02
    • 23926

    Sulimar, Mocny

    Piwo gotowe do oceny
    - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
    - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
    - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

    Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
  • MarcinMM
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2007.06
    • 43

    #2
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Bursztynowy , typowy jak dla mocnego piwa [5]
    Piana: na początku obita , później opada do małego kożuszka, nie doczekała do końca... [2.5]
    Zapach: słabo wyczuwalny sodowo - alkoholowy aromat [2.5]
    Smak: wyraźna mocna goryczka , i jakiś dziwny owocowy posmak [3]
    Wysycenie: beznadziejne , za małe ... [2]
    Opakowanie: mała buteleczka 0,33 , czerwono - złoto - czarna etykieta jak na mocne piwo przystało [3]
    Uwagi: nic specjalnego , nie polecam , wole dołożyć 30gr i mieć barleya mocnego o niebo lepszego .Wypite zaliczone zapomniane...

    Moja ocena: [2.825]

    Comment

    • skitof
      Major Piwnych Rewolucji
      🍼🍼
      • 2007.11
      • 2484

      #3
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Ciemne złoto [2]
      Piana: Piana jest za mało obfita i zanadto szybko znika [1.5]
      Zapach: Zapach jest dość wyraźny, lecz głównie jest to zapach alkoholu, spirytusu, który wręcz gryzie nozdrza [1.5]
      Smak: Ojojoj. Jak głosi etykieta: w męskim stylu. Ale chyba chodzi o styl tych mężczyzn, jakich czasami widuję pod sklepem przy nieodległym deptaku, najpierw wieczorem, a potem wcześnie rano. Aż dziwię się, że na etykiecie są jakieś medale, ale słaby mam wzrok... (w przeciwieństwie do kubków smakowych). Uff, aż mnie trzepie. Chyba będę musiał to piwo czymś popić. [1.5]
      Wysycenie: W normie, odpowiednie do 7,5 proc. alkoholu. Tylko co z tego. [3]
      Opakowanie: Brak zawartości ekstraktu nie może dziwić. Sympatyczny kapsel [2.5]
      Uwagi:

      Moja ocena: [1.65]

      Comment

      • Seta
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2002.10
        • 6964

        #4
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Ciemnozłoty, jakby mdławy. Brakuje mu głębi. [3.5]
        Piana: Jak na mocne całkiem trwała. Brudzi szkło, drobno-bąbelkowa. [4.5]
        Zapach: Nie jest obrzydliwy, ale nie jest piwny. Kojarzy mi się przypalonym cukrem. [2.5]
        Smak: Bardzo wyraźne dodatki niesłodowe - kukurydza, jakieś syropy karmelowo-maltazowe. Alkohol ukryty, więc daje się wypić ale trzeba się starać... [2.5]
        Wysycenie: Na początku za duże, potem za małe... [3]
        Opakowanie: Ujdzie. Nie ma ekstraktu, ale jest kiperowski kapsel. Hasło "w męskim stylu" nie pozwala przejść obojętnie... [3.5]
        Uwagi:

        Moja ocena: [2.825]
        Last edited by Seta; 2008-11-25, 22:42.
        Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

        Comment

        • mapajak
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2002.12
          • 1187

          #5
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: za jasna [3.5]
          Piana: była bardzo krótko, brzydka i dziurawa, nie ma po niej śladu ani na piwie ani na szklance [1.5]
          Zapach: słaby, owocowo-słodki [2]
          Smak: słodko-kwaskowy, nieprzyjemny, brak chmielu, brak goryczki [1.5]
          Wysycenie: za słabe [2.5]
          Opakowanie: zwrotna butelka, ładna etykieta, brak zawartości ekstraktu, niepotrzebne napisy w kilku językach [4]
          Uwagi:

          Moja ocena: [1.95]

          Comment

          • Pancernik
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            🥛🥛🥛🥛🥛
            • 2005.09
            • 9787

            #6
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Nasycony bursztynowy, zdradza parametry. [3.5]
            Piana: Na początku przyzwoita, dość szybko zamieniła się w kożuszek. [3]
            Zapach: Pachnie słodowo, w tle procenty prężą muskuły... [2.5]
            Smak: Ta mdła słodowość to chyba już klasyka piotrkowska , wyczuwalny alkohol, acz nie nachalnie. [3]
            Wysycenie: Po otwarciu piwo uciekło z butelki (na szczęście częściowo), mimo, iż od transportu ładnych kilka dni odstało w chłodzie. Nie kumam... [2.5]
            Opakowanie: Znowu barwy RFN w wersji metalik. Bleeee... Głupawy slogan "Szlachetny smak goryczy", a goryczki w zasadzie niet. Plus za browarowy kapsel, który tutaj gra kolorystycznie. [2.5]
            Uwagi: Idę rozumieć, że to niższa półka asortymentu Kipera, przeznaczona dla klienteli, która lubi woltaż. Ja też lubię, ale czy nie możnaby nieco ubogacić smaku?

            Moja ocena: [2.8]

            Comment

            • Pogoniarz
              † 1971-2015 Piwosz w Raju
              • 2003.02
              • 7971

              #7
              Masakra.Normalnie do czegoś co miało być piwem dolano spirytus, piana posyczała jak w pepsi, toż to Imperator był smaczniejszy
              Unikać tej cieczy


              Prawie jak Piwo
              SZCZECIN

              Comment

              Przetwarzanie...
              X