Krajan, Irlandzkie Zielone

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: zielonej oranżady [2.5]
Piana: nieduża nawet przy nalewaniu, błyskawicznie opadła, nic nie zostało [1.5]
Zapach: starego stęchłego slodu z domieszka karmelu [2]
Smak: wodniste, rzadkie, to samo w smaku co i w zapachu, jakieś takie przeleżałe, słodowość wymieszana z czymś co mogę określić jako - brudna woda, nie wiem czy to nie ten barwnik [2]
Wysycenie: za duzo, czuć zbyt duże szczypanie w język i buzowanie przy piciu [3]
Opakowanie: chyba najciekawsza jest tylko eykieta z tego produktu, choć i tak szczerze mówiąc do najładniejszych nie należy [4]
Uwagi: szkoda słow na jakikolwiek komentarz, to piwo to porażka i tragedia

Moja ocena: [2.125]

[Stolp]

"Swój niepowtarzalny zielony kolor oraz znakomity smak zawdzięcza specjalnie opracowanej technologii produkcji" - to ze strony producenta, a w składzie m.in. - to pewnie sekret tej receptury - E-133 (Błękit brylantowy FCF) - barwnik (zielonkawo-niebieski, ze względu na swoją szkodliwość zakazany w niektórych krajach (http://pl.wikipedia.org/wiki/B%C5%82...brylantowy_FCF).
A więc na zdrowie

[Pancernik]

...ale ja oceniałem z perspektywy problemu badawczego "czy piwo powinno być zielone?"
Oceniałem subiektywnie, ponieważ kompletnie egocentrycznie lubię moje oczy. A one są koloru PIWNEGO, i nie są ZIELONE...

Znaczy... wyszło na moje . W temacie tzw. problemu badawczego, się rozumie...
Ci, którzy to coś pijali częściej, powinni sprawdzić, czy nie świecą w nocy...

[rotmistrz]

Ocena z ARTomatu

Kolor: zielonkway, mętny, bardzo ciekawe jak na piwo [3.5]
Piana: niska, szybko siadła pozostawiając dziurawy kożuszek na licu piwa, brak śladów na szkle [1.5]
Zapach: owocowy z karmelkami, intensywny bez wyraźnych nut piwnych [3]
Smak: lekko miodowy, brak goryczki, przypomia w smaku napoje owocowe, [3]
Wysycenie: piwo pracowało cały czas z dużą intensywnością [3.5]
Opakowanie: informacje poprawne kolorystyka etykiet współgra z piwem szkoda, że butelka nie była zielona wtedy byłby komplet [3.5]
Uwagi:

Moja ocena: [2.925]

[lordofdabeer]

Kupiłem ten wynalazek przez pomyłkę – stało na dolnej półce w sklepie, gdzie było dosyć ciemno więc zobaczyłem tylko napis Browar Krajan – Irlandzkie Zielone. A że u nas nie ma produktów z tego browaru to wziąłem w ciemno. Dopiero w domu zobaczyłem ten kolorek i napisane małymi literkami, że to jest „napój piwny”. Moje najgorsze obawy potwierdziły się po przelaniu zawartości butelki do kufla.

Jakby to opisać – zielonkawa, mocno gazowana, niechmielona, ohydnie landrynkowo-słodka oranżada i do tego niewypijalna. Po dwóch łykach (dałem mu szansę, żeby nie było że od razu), całość powędrowała do zlewu. Wysoce traumatyczne przeżycie.

[Twilight_Alehouse]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Cóż, piwo ma być zielone, więc zupełnie nie rozumiem odejmowania punktów za to, że JEST zielone... Może i wygląda jak Ludwik, ale przecież tak ma być. [5]
Piana: Dość wysoka i intrygująco zielonkawa, ale stosunkowo szybko opada. [3]
Zapach: Silny, chmielowo-słodowy. Ot, po prostu jak normalny jasny Krajan. [4]
Smak: Jasny Krajan z rozpuszczonymi landrynkami. Na szczęście słodkość jest niewielka i nie przysłania charakteru piwa bazowego. Niestety jednak owo piwo bazowe dość wodnistym i pozbawionym charakteru się wydaje. Trochę słodowości, leciuteńka chlebowość i właściwie brak goryczki - to za mało. [3]
Wysycenie: Dobre. [4.5]
Opakowanie: Zielona etykieta zdecydowanie pasuje do charakteru piwa. Plus za podany ekstrakt, minus za to, że informacje z kontry trzeba czytać przez lupę [3.5]
Uwagi:

Moja ocena: [3.55]

[Mikko]

Pite z kija. Porownując z piwami 'smakowymi' na pewno zyskuje (np z Redsem) jendak jest to piwo na raz, na zasadzie 'a kupie z ciekawości'. Wysycenie za słabe stanowczo, kolor adekwatny do nazwy, smak to połączenie rozwodnionego Pilsa z Jablonowa z faktycznie 'krówkami' jak ktoś zauważył (sztuczny smak barwnika, którego nie wyczułem w czasie picia jednak pojawia się pożniej i zostaje na długo po spozyciu). Mojej kobicie smakował.

[Tapir]

Ocena z ARTomatu

Kolor: z jednej strony na pewno oryginalny i u nas niespotykany, z drugiej to jednak barwnik... [3]
Piana: z początku niezła, biała z zielonkawymi akcentami, niestety bardzo szybko opada nie zostawiając po sobie nawet kożucha [2]
Zapach: słodkawy, odrobinę zbyt mało konkretny i intensywny jak na mój gust [3]
Smak: na początku słodka nuta przypominająca np. miodowe, mało goryczki [3]
Wysycenie: poprawne ale nic specjalnego [3.5]
Opakowanie: jak wyżej. ani nie razi ani specjalnie się nie wyróżnia na półce [3]
Uwagi: jak na 3.50 to chyba nie warte swojej ceny, można potraktować jako ciekawostkę i spróbować raz czy 2

Moja ocena: [2.925]

[MaDmaX]

zielona piana? zielone piwo?
ekstrakt?
o czym my mówimy??
piwo jest do picia, to nie ludwik. jesli coś nie wyszło nie robi się innego piwa tuszując niepowodzenia.
po protu poprawia się poprzednie.
ah zielone...
wnerwiło mnie to, że nie podano że barwniki jakieś nienormalne leją.
może ktoś nie zna się na jego produkcji? albo szybko uciekło z taśmy??

[Marcin_wc]

wnerwiło mnie to, że nie podano że barwniki jakieś nienormalne leją.

Myślałeś, że od chmielu jest zielone?

[MaDmaX]

nie nie myślalem że od chmielu ale jak dodaje się
takie świństwo do piwa które mają pić ludzie a nie zwierzęta to powinno sie poinformować na etykiecie
niestety na moim piwie informacji nie było

[pawelswiatly]

Ocena z ARTomatu

Kolor: zielony owszem. aczkolwiek uważam, że nie jest to zachęcająca zieleń powinna być nieco ciemniejsza, szlachetna. [4]
Piana: mała, szybko ucieka. przelać piwko tak, aby zdążyć zrobić zdjęcie z pianką jest trudne. nic dziwnego jednak przy tym stężeniu co2! [3]
Zapach: troszkę inny niż u zwykłego lagera. zdecydowanie powinien być intensywniejszy słodki aromat! [2]
Smak: smaku praktycznie brak! jest delikatna, słodka nuta, jednak nawet lager ma intensywniejszy smak. [2]
Wysycenie: mało gazu, aczkolwiek jest to normalne w piwach irlandzkich [4]
Opakowanie: zachęcające i pomysłowe. [5]
Uwagi: ciekawa próba, niestety niedopracowana. największym błędem jest mało intensywny smak. przy większym spożyciu może wydawać się, iż pijemy wodę

Moja ocena: [2.45]

[MaDmaX]

okropne

[Sexbeer]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemna zieleń, niemalże brązowa. Pod światło jaśniejsza. Jednak jak na Ludwika zbyt mało intensywna [3.5]
Piana: Drobna, szybko opadająca [2]
Zapach: O dziwo, zapach całkiem piwny. Lekki, ale przyjemny. [4]
Smak: Na pierwszym planie słodycz, ale nie chamska i sztuczna jak to na przykład w Miodowym Ciemnym bywało. Spod niej przebija goryczka. Smak więc podobnie jak zapach - może nie ma tej pełni, ale i nie odpycha. [3.5]
Wysycenie: Dosyć duże, ale nie przesadnie. Mieści się w akceptowalnych granicach [4]
Opakowanie: Może być, ale, jak to u Krajana bywa, zbyt mała czcionka na kontretykiecie. Ocenę obniża też goły kapsel. [3.5]
Uwagi: Wbrew dosyć niestandardowemu kolorowi całkiem przyzwoite dosładzane piwp. Raz na jakiś czas można się skusić.

Moja ocena: [3.55]

[krsone82]

a czy ktoś zauważył może taki oto tekst na kontret.. "NAPÓJ piwny"??????