Kolor: Intensywny, złoty, jak na piwo niefiltrowane dość przejrzysty, mało mętny. [3.5] Piana: Nie była tak wytrzymała jak na 10-tce, właściwie po paru łykach został tylko cienki kożuszek, na szkle też słabo pozostająca w miarę picia. [2.5] Zapach: Słodowy, niestety z dość mocną alkoholową nutą. [2.5] Smak: Zbyt słodki, alkoholowy, przywodzący na myśl typowe najtańsze "super strongi" z marketów i delektujących się nimi panów z czerwonymi nosami. [2] Wysycenie: Dość słabe ale odpowiadające "ciężkości" piwa. Nie wyobrażam sobie by mogło mieć większe wysycenie bo by było ciężko pijalne. [3.5] Opakowanie: Taki sam gruby półwysoki kufel bez logo jak w przypadku 10-ki. [3.5] Uwagi: No cóż, diametralnie inne piwo niż 10-ka, która mogła zachwycić. 14-ka wypadała w smaku jakby była dużo mocniejsza (16 lub 17 Blg). Była też jak na piwo niefiltrowane słabo mętna i zbyt słodka.
Piwo podobno niefiltrowane,ale jak dla mnie zupełnie klarowne i nieprzypominające pod tym względem np niefiltrowanego Gościszewa czy choćby weizena z Kipera.
Smak...na początek wyczuwalne intensywne chleby,w miarę upływu czasu (ogrzewania?)na pierwszy plan wydobywają się słody. Po 14stce spodziewałem się nieco innego piwa(goryczka zupełnie zmarginalizowana,słodkość dominuje) i stąd lekkie rozczarowanie,co nie zmienia faktu że jest to solidne,smaczne(dla mnie głównie ze względu na wyraźny chlebowy posmak),godne powtórki piwo.
Do tego kosztuje tylko 5 złotych za 0,5 litra co w relacji z 8 złotymi (z tego co pamiętam)za 0,4 np w Bierhalle ma swoją wagę.
Obiło mi sie o uszy,że Kiper szykuje się do uważenia czegoś sezonowego a tymczasem Porter na dobre zagościł w Szwejku(od wczoraj akurat nieobecny,ale ma być jutro-pojutrze).
Ostatnia zmiana dokonana przez cap-n-go; 2008-09-22, 22:36.
Comment