Amber, Grand Imperial Porter

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • docent
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2002.10
    • 5205

    A ja polecam galerię. Sporo zdjęc z wypraw nie tylko po rosyjskich browarach:
    Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
    Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
    Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
    Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

    Comment

    • Malina666
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2008.12
      • 9

      Dobre, treściwe piwo - interesujący smak, piekny kolor i trwała piana.

      Comment

      • biereczapplistes
        Porucznik Browarny Tester
        • 2007.05
        • 325

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
        Robiłam ostatnio teścik porównawczy z moim ulubionym do tej pory porterem BOSS (wśród 18-stek) no i BOSS, panie, przepadł...
        Ja Bossowskiego porterzaka będę zawsze cenił, ale zgadzam sie (i właściwie powtarzam swój poprzedni post z tego tematu), że amberowski jest świetny.
        Tylko czy nie macie może wrażenia, że jest nieco za słodki? Czasem mam takie wrażenie.
        Oczywiście ta słodycz, jako składnik całego - nietypowego lub raczej nie schematycznego - bukietu zaznacza sie nieco inaczej niż w przypadku niektórych innych porterów lub ciemnych piw innego rodzaju.
        Więc jak: nazbyt słodki czy nie?
        Pijast Piwodziej :D

        Comment

        • biereczapplistes
          Porucznik Browarny Tester
          • 2007.05
          • 325

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Hrustgurd Wyświetlenie odpowiedzi
          ART, jeszcze niedobrze wiem jezyk polski i pisze przez tlumacz w zasadzie. Jak bedze ta degustacja po Polsku? Niewidoma albo slepa?

          Hrustgurd, уважаю тебя за то, что ползуешься словагем, чтобы писать на нашем форуме - знаю, что это усилие. поздравляю
          [Hrustgurd, szacunek dla Ciebie za to, że używasz słownika, żeby tylko pisać na naszym forum. Wiem, że to wysiłek. Gratuluję ]

          "degustacja przechodziła w niewyraźną" - это мне кажется открытием года
          [wydaje mi się, że to odkrycie roku ]
          Last edited by biereczapplistes; 2008-12-26, 19:35. Powód: błąd w POLSKIEJ składni :D
          Pijast Piwodziej :D

          Comment

          • żąleną
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2002.01
            • 13239

            A co to jest ten "słowag"?

            Comment

            • coldfire
              Porucznik Browarny Tester
              • 2008.01
              • 374

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika biereczapplistes Wyświetlenie odpowiedzi
              Tylko czy nie macie może wrażenia, że jest nieco za słodki? Czasem mam takie wrażenie.
              Oczywiście ta słodycz, jako składnik całego - nietypowego lub raczej nie schematycznego - bukietu zaznacza sie nieco inaczej niż w przypadku niektórych innych porterów lub ciemnych piw innego rodzaju.
              Więc jak: nazbyt słodki czy nie?
              Hmm, dawno Granda nie piłem i mogło się coś zmienić, ale wg. mnie piwo utrzymuje idealny balans między słodyczą a wytrawnością. Jak dla mnie nic dodać, nic ująć.

              A sentencja "degustacja przechodziła w niewyraźną" jest dla mnie forumowym tekstem roku
              Faktem jednak jest, że degustacja dużej ilości porteru często przechodzi w "niewyraźną")
              Piwa i pacierza nie odmawiam

              Comment

              • biereczapplistes
                Porucznik Browarny Tester
                • 2007.05
                • 325

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedzi
                A co to jest ten "słowag"?
                miał być "slowar" ale mi z kolei problem sprawia pisanie na rosyjskiej klawiaturze, dlatego częscięj piszę łacinką...
                Ale dzięki! Kiedy degustacja przechodzi w niewyraźną - czujności nigdy nie za wiele.
                Pijast Piwodziej :D

                Comment

                • lordofdabeer
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2008.06
                  • 112

                  Hmm... Dawno bardzo nie piłem żadnego portera, więc postanowiłem spróbować, jako że do tej pory Amber kojarzy mi się wyłącznie pozytywnie. Wrażenia – piękny kolor, taki chyba lekko rubinowy pod światło. Piana jak się należy, a największe zaskoczenie to chyba te słodkie posmaki. I to zaskoczenie in plus, bo jest to na pewno inny porter niż na przykład żywiecki, bardziej łagodny, bez tych akcentów palonego słodu. Co nie znaczy, że nie lubię żywieckiego porterka. Grand to jak dla mnie kolejny bardzo udany produkt Ambera.

                  Comment

                  • RomaG
                    Szeregowy Piwny Łykacz
                    • 2009.01
                    • 12

                    Smaczne piwo - trochę słodkawe z piękną, trwałą pianą. Kolor intensywny ciemny. W zasadzie piwo to jest klasą samą w sobie. Chyba dlatego na etykiecie napisano coś o "interpretacji portera". Porównywanie tego piwa z innymi Porteremi może i ma sens ale chyba tylko ze względu na mała popularnośc tego stylu (Zywiec/Cieszyn, Witnica i Bielkówko, rzadko Łódź).
                    Last edited by RomaG; 2009-01-01, 12:12.

                    Comment

                    • biereczapplistes
                      Porucznik Browarny Tester
                      • 2007.05
                      • 325

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika RomaG Wyświetlenie odpowiedzi
                      Porównywanie tego piwa z innymi Porteremi może i ma sens ale chyba tylko ze względu na mała popularnośc tego stylu (Zywiec/Cieszyn, Witnica i Bielkówko, rzadko Łódź).
                      Czy dane z nawiasu dotyczą porterów, które pijesz zazwyczaj, czy masz na myśli coś innego?
                      Pijast Piwodziej :D

                      Comment

                      • coldfire
                        Porucznik Browarny Tester
                        • 2008.01
                        • 374

                        No więc spróbowałem owego Portera(u?) ponownie, po całkiem długiej przerwie.
                        Przez te ponad pół roku piwo się właściwie nie zmieniło.
                        Jest to dla Ambera wieelki plus. Nie tylko dlatego, że świadczy to dobrze o browarze, ale przede wszystkim - bo piwo jest świetne.
                        Nadal idealna według mnie kompozycja słodko - wytrawna. Smaczki palone też są obecne, dlatego muszę się nie zgodzić z jednym z przedmówców Jako dopełnienie aromaty suszonych śliwek i orzechów. Alkoholu właściwie nie stwierdziłem, za to treściwość... Niesamowite, że to tylko osiemnastka!
                        Świetne piwo, prześcignęło w moim prywatnym rankingu Porterów Bałtyckich Żywieckiego (który nota bene strasznie obniżył loty ostatnio).
                        Piwa i pacierza nie odmawiam

                        Comment

                        • Candlekeep
                          Porucznik Browarny Tester
                          • 2007.11
                          • 367

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coldfire Wyświetlenie odpowiedzi
                          Świetne piwo, prześcignęło w moim prywatnym rankingu Porterów Bałtyckich Żywieckiego (który nota bene strasznie obniżył loty ostatnio).
                          A niby po co Heineken wykupił i zamknął produkcję większości dobrych porterów? Właśnie po to, żeby jako producent "jedynego" portera na rynku nie musieć aż tak śrubować jakości...
                          Chwała Amberowi za Grand Imperial

                          Comment

                          • coldfire
                            Porucznik Browarny Tester
                            • 2008.01
                            • 374

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Candlekeep Wyświetlenie odpowiedzi
                            A niby po co Heineken wykupił i zamknął produkcję większości dobrych porterów? Właśnie po to, żeby jako producent "jedynego" portera na rynku nie musieć aż tak śrubować jakości...
                            Chwała Amberowi za Grand Imperial
                            Akurat tutaj się z Tobą nie zgadzam. Porter Żywiecki dłuugo po przejęciu browarów był bardzo smaczny. Dopiero ostatnio coś się zepsuło. Piłem go pare razy jakoś podczas i po wakacjach - może to wpływ niesprzyjającego okresu letniego...? A może po prostu parę warek pod rząd im nie wyszło, i odzyska formę? Oby, bo chcę aby ten styl obfitował w konkurencję - akurat portery mają to do siebie, że wszystkie są smaczne, tylko jedne bardziej a drugie mniej.
                            Żeby jednak było na temat - porter Amberowski ma jeszcze jedną wielką zaletę: jest stosunkowo słaby, przez co spokojnie można wypić dwie butelczyny i nie chodzić po ścianach
                            Last edited by coldfire; 2009-01-10, 03:23.
                            Piwa i pacierza nie odmawiam

                            Comment

                            • Candlekeep
                              Porucznik Browarny Tester
                              • 2007.11
                              • 367

                              Nie, nie... Nie chciałem powiedzieć, że Porter Żywiecki jest zły i został zniszczony. Też go wiele lat piłem i smakował mi. Jaki jest teraz - nie wiem, bo z przyczyn, powiedzmy, ideologicznych przestawiłem się na Ambera (odkąd znalazłem go w sklepie).
                              W moim poście chodziło mi o to, że Żywiecki Porter nie ma na szerokim rynku poważnego konkurenta, bo Heineken sam pozamykał inne marki. A przy braku konukrencji wiadomym jest, że presja na jakość nie jest już tak duża i można bawić się w oszczędności i maksymalizację zysku.
                              Właśnie dlatego cieszę się, że jest Imerial Porter, jest Porter z Ciechanowa - bo mimo wszystko ta konkurencja jakoś tam nie umiera...

                              Comment

                              • granat862
                                Kapitan Lagerowej Marynarki
                                • 2004.12
                                • 945

                                Ocena z ARTomatu

                                Kolor: Prawie czarny, pod światło delikatnie mlecznoczekoladowy. [4.5]
                                Piana: Niestety nie zachwycila mnie, po lekturze tego watku spodziewałem się więcej, w moim przypadku jedynie cienka warstewka utrzymywala sie gora 7 minut,ładny mlecznoczekoladowy kolor, drobno ziarnista. Daje lekko naciaganą 4. [4]
                                Zapach: Intensywny, czekoladowy z delikatnym aromatem przypalanej kawy. [4]
                                Smak: Dominuje perzypalana slodowoś z akcentem gorzkiej czekolady, pozostawia cierpki posmak co mi akurat do tego piwa pasuje. [4.5]
                                Wysycenie: Nie za duże, prawie idealne lecz jak dla mnie mogłoby być ciut większe. [4]
                                Opakowanie: Czarna etykieta wspaniale wspołgra ze zlotymi napisami, no i ten podpis piwowara, dla mnie bomba. Z daleka bije elegancją. [5]
                                Uwagi:

                                Moja ocena: [4.275]
                                Szklanka wody nie jednemu człowiekowi juz zaszkodziła, natomiast szklanka Pilznera nigdy."

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X