Amber, Grand Imperial Porter

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Cannabee776i99
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2009.08
    • 658

    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Czarny, pod światło rubin. [5]
    Piana: Gęsta i dobna w kolorze ecru. Przy nalewaniu tworzy sporą czapę i intensywnie osadza się na szkle. [5]
    Zapach: Karmel, w tle kawa. [4.5]
    Smak: Karmel równoważony posmakami czekoladowo-kaowymi. Trochę za bardzo z naciskiem na to pierwsze, przez co piwo jest za mało wytrawne. [4]
    Wysycenie: Niskie, w sam raz dla gatunku. [5]
    Opakowanie: Klasyka i elegancja. [5]
    Uwagi: Data ważnhości 23.11.2010. Niestety nie jest to to samo piwo co przed rokiem. Akcenty winno-wiśniowe ustąpiły miejsca zbyt wyczuwalnej karmelowości.

    Moja ocena: [4.425]

    Comment

    • fuliano
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2010.07
      • 1835

      Bardzo fajny Porter, ale wśród krajowych nr 2 za Witnicą. Choć jest trochę inny i ciężko go z Witnicą porównać, ale napewno nie można powiedzieć nic złego na to piwo. Bardzo dostojny wyrób. Pogratulować Romanowi produktu.

      Comment

      • darekd
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🍺🍺🍺
        • 2003.02
        • 12681

        Następny po Okocimiu mój porter w tym sezonie.

        aromat - przyjemny, taki ciastkowy, lekki karmel.
        piana- ładna kremowa, gęsta, niestety niezbyt trwała, na początku oblepia szkło.
        barwa - prawie czarne, wiśniowe refleksy pod światło
        wysycenie - nie najwyższe, dla mnie optymalne
        smak - głównie nuty karmelowe, tej kawy mniej, lekki kwasek, alkohol lekko rozgrzewa, ale nie jest zbyt mocno wyczuwalny, gryzący. Nieco słodyczy, na szczęście nie nachalnej. Treściwe, ale nie ciężkie. Bardzo gładkie. Gdybym był miłośnikiem porterów, chętnie bym wracał do tego piwa. Zasługuje na pochwałę

        Comment

        • Feti
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2010.10
          • 801

          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Piękny, ciemny, prawie czarny. [5]
          Piana: kremowa, drobnobąbelkowa, jest do końca [4.5]
          Zapach: Bardzo bogaty bukiet. Czuć nuty karmelowe, kawowe, nawet czekoladowe [4.5]
          Smak: gorycz kawy nie zabija posmaku karmelowo-czekoladowego. Wszystko wyważone, [5]
          Wysycenie: dla porterów według mnie idealne [4.5]
          Opakowanie: Bardzo estetyczne, wszystkie informacje są podane. [4.5]
          Uwagi: Mój ulubiony porter.

          Moja ocena: [4.725]

          Comment

          • eutanatos
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2010.11
            • 43

            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Bardzo ciemny brąz. To już prawie czerń! Nieprzezroczysty nawet pod światło. Mroczny i cudowny. [5]
            Piana: Brązowo - bursztynowa, gęsta. W połowie picia zostaje cienka warstwa na całej powierzchni, pod koniec gruby pierścień wokół kufla. Ładnie oblepia brzegi naczynia. Eh, jak to psuje całość !!! [4]
            Zapach: Słodowo - ziarnisty. Wyraźny ale nie przytłaczający. W tle czuć chmiel, nuty dymne oraz gorzka czekoladę. [5]
            Smak: Mała słodycz, dużo nut palonej kawy, dymu i paleniska. Delikatna goryczka. Smak delikatny kremowy i aksamitny - a mimo to ma swoją moc. Brak wodnistości. Smaki wspaniale zrównoważone, nie rozmywają się. Bez alkoholu, bez kwasu, bez owocowych udziwnień. [5]
            Wysycenie: Piwo pracuje intensywnie ale bez przesady. Leciutko syci. Bąbelki żyją do końca. [4.5]
            Opakowanie: Styl i elegancja. Złoto brązowa etykieta i złote, gotyckie literki. Smukła, wysoka butelka, firmowy kapselek. Wszystkie informacje na miejscu. Napisy po polsku, angielsku i niemiecku... znaczy podoba się na zachodzie. [5]
            Uwagi: Piwo nie tylko wygląda ale i smakuje. Nazwa oddaje to, co kryje piwo. Będę pijał regularnie. Będę wpadał w panikę kiedy zostanie ostatnia butelka. Teraz będąc w Auchan jeden wózek będzie na zwykłe zakupy, a drugi na butelki z GRANT IMPERIAL PORTER...

            Moja ocena: [4.875]

            Comment

            • Browar_Jezyce
              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
              • 2010.10
              • 131

              Ocena z ARTomatu

              Kolor: Głęboki, ciemny, niemal czarny. Pod światło nieśmiało przebijają rubinowe refleksy. [5]
              Piana: Beżowa, o kremowej konsystencji. Niezbyt trwała. Po paru minutach zupełnie zanikła, pozostawiwszy jedynie cieniutką obwódkę na brzegach. [3]
              Zapach: Mieszanka woni. Karmel, kawa, suszone śliwki, nuty czekolady. Bogactwo. [4.5]
              Smak: Karmelowa słodycz przeplata się z goryczką, która w tej konstelacji ma iście kawowy charakter. Dalej mamy nuty owocowe, spod których minimalnie przebija posmak alkoholu. [3.5]
              Wysycenie: Dość wysokie jak na porter, ale nie przeszkadza. Czyni piwo lżejszym i podkreśla jego generalną delikatność. [4]
              Opakowanie: Spójna elegancja. Czarna etykieta ze złotymi napisami urzeka prostotą formy, ale nie popada w banalność. Uważne oko dostrzeże nakreślone w tle ziarna czekolady. Ciekawym akcentem jest podpis piwowara. Na kontrze pełna informacja o składzie i charakterze piwa. Całość wieńczy dedykowany kapsel. [5]
              Uwagi: Nie jestem miłośnikiem porterów, ale dzieło browaru Amber nawet przypadło mi do gustu - zapewne wpływ na to ma delikatność smaku, podkreślona znaczną jak na ten styl słodyczą. Moc woltażu odrobinę dała znać o sobie alkoholowym posmakiem, ale w granicach tolerancji, a może po prostu jestem przeczulony. Bardzo przystępny porter, z umiarkowaną wytrawnością. Dobry wybór na początek przygód z tym stylem.

              Moja ocena: [3.975]
              Birofile - vlog o piwie
              Birofile na Facebooku

              Comment

              • moracz
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2009.11
                • 121

                Ocena z ARTomatu

                Kolor: To jest właśnie to czego oczekuje od porteru bałtyckiego - pod aktualnie niezbyt intensywne wrocławskie światło nieprzenikniona czerń, jedynie w dole szklanicy czerń minimalnie przechodzi w intensywną czerwień [5]
                Piana: Całkiem pokaźna, dość szybko się redukuje, jednakże jest drobnopęcherzykowa, zwarta, aksamitna i ma świetny nieco beżowy odcień [4.5]
                Zapach: Tuż po nalaniu delikatny odległy aromat chmielu, następnie trochę akcentów owocowych (śliwka,wiśnia?), podszytych solidnym aromatem swoistym dla ciemnych słodów i bardzo przyjemną nutą alkoholową [4.5]
                Smak: Niesamowicie gładkie i aksamitne, treściwe, początkowo jakby słodkawe, by po chwili rozwiać wszelkie wątpliwości pełnią smaku. Nieznaczna słodycz jest bardzo dobrze równoważona przez przyjemną nienachalną goryczkę (tu udział ma zarówno chmiel jak i ciemne słody) i kwaśne akcenty. Dużo się dzieje na podniebieniu i ciężko to opisać. [5]
                Wysycenie: Odpowiednie dla typu piwa, pęcherzyki całkiem żwawo pomykają ku powierzchni... możliwe, że wolałbym minimalnie mniejsze nasycenie, ale to już prawdopodobnie czepianie się z mojej strony [4.5]
                Opakowanie: Chyba nie wymaga komentarza. Eleganckie i dostojne. Człowiek wie, że za chwilę spotka się z wyjątkowym piwem. [5]
                Uwagi: Muszę powrócić do porterów, jakoś ostatnimi czasy zaniedbałem ten styl i z każdym kolejnym łykiem GIP coraz bardziej żałuje tego zaniedbania. W połączeniu z gorzką czekoladą (Wawel, 90% kakao) jest wręcz niesamowite - pojawiają się nieobecne w obydwu produktach nuty marcepanowe i mała eksplozja smaków. Polecam.

                Moja ocena: [4.75]

                Comment

                • Kwadri
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2009.10
                  • 1216

                  Wygrana w swojej kategorii w tegorocznym plebiscycie skłoniła mnie do wypicia egzemplarza ponad 4 miesiące po terminie:
                  Piana: Ładna, drobna, ale równie nietrwała jak w poprzednim piwie.
                  Zapach: Nadal dość intensywny, czekoladowy, lecz wkradł się również piwniczny aromat w tle.
                  Smak: Stał się troche bardziej wytrawny. Nadal jest mocno czekoladowy, ale paloność i kawowe posmaki są mocniejsze. Zostawia mocno palony posmak, mieszający się z czekoladową słodyczą.
                  Wysycenie: Drobne, dobrze dopasowane do stylu.

                  Dobry. Dam mu jeszcze czas. Zobaczymy jaki będzie rok lub więcej po terminie.

                  Comment

                  • Koninck
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2009.03
                    • 180

                    Amber, Grand Imperial Porter

                    Także zapragnąłem degustacji laureata i powiem jako smakosz piw ciemnych, 1 miejsca bym nie dał i ostatniego też nie . Dobre...z tym że moja skala przewiduje DOBRE i BARDZO DOBRE
                    Attached Files
                    Piwo jest tylko dobre i bardzo dobre.

                    Comment

                    • kamcio1990
                      Porucznik Browarny Tester
                      • 2010.11
                      • 300

                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: Po prosu czarny. Choć na moje oko mógł by być jeszcze ciut ciemniejszy. [4.5]
                      Piana: Piana malutka, opadła w 15 sekund pozostawiając pozostałości na brzegach kufla. [3.5]
                      Zapach: Zapach rewelacyjny. Zapach słodu palonego mieszają się z aromatem kawy. [4.5]
                      Smak: Na początku pojawiła się cierpka nuta, a następnie mocny, gorzki finisz. W ustach pozostaje wspaniały posmak mocnej goryczki, niczym gorzka czekolada. [4.5]
                      Wysycenie: Nasycenie jest odpowiednie dla tego typu piwa. [5]
                      Opakowanie: Na pierwszy rzut oka po butelce widać że od razu mamy do czynienia z piwem górnej klasy. Wszystkie informacje podane w sposób jasny i czytelny nie pomijając przy tym eleganckiego stylu. [5]
                      Uwagi:

                      Moja ocena: [4.45]

                      Comment

                      • Pery77
                        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                        • 2011.03
                        • 142

                        Gusta są różne i nie będę polemizował z większością zamieszczonych tu bardzo pochlebnych ocen ale powiem tylko że dla mnie ten porter nie należy do najlepszych na rynku. Wole już pierwsze z brzegu np Ciechana Portera, Warminskiego z Kormorana czy Bossa z Witnicy. Jakoś mi ten Amber nie podchodzi. Co więcej robie zakupy w swoim ulubionym piwnym sklepie i z rozmowy zaprzyjaźnioną panią zza lady wiem że ze wszystkich oferowanych porterów ( mają zwykle 5-6na stanie) akurat ten z Ambera schodzi najgorzej. Sam też nie raz zauważyłem że czasem któregoś innego porterka zabraknie a ten jest zawsze. Chyba więc nie tylko ja mam o nim zdanie że to tylko śradniak.Ale i tak od czasu do czasu ląduje w moim plecaku tak dla sprawdzenia czy coś się nie zmieniło...

                        Comment

                        • robert19r20
                          Kapral Kuflowy Chlupacz
                          • 2010.10
                          • 78

                          wow piłem już setki piw, dziesiątki czarnych to piwo jest świetne. Mimo 8,1% alkoholu w ogóle go nie czuć. Boski kolor, przyjemny zapach. Klasa!

                          Comment

                          • szu29
                            Kapral Kuflowy Chlupacz
                            • 2011.04
                            • 98

                            Tylko czasami pijam porterki. Musze mieć specjalnego smaka Na grandzie sie nie zawiodłem i nieraz jeszcze tego nie zrobie Ocena 4,5/5 Nowy Sącz TESCO 4,69zł

                            AMBER
                            http://www.bogatyojciec.pl/?A=59337

                            Comment

                            • RadekPorter
                              Szeregowy Piwny Łykacz
                              • 2011.05
                              • 16

                              Kupilem 2 buteleczki tego portera i rozczarowałem się gdyż jest zbyt gorzki, sam posmak gorzkiej czekolady i nie czuje żadnej słodyczy. Wypilem jedną butelkę, drugą chciałem dać bratu pasożytowi ale jak uslyszał, że 5 zl to nie.
                              Jedyny plus, że nieźle mnie trzepła ta buteleczka.
                              Last edited by RadekPorter; 2011-05-16, 19:30.

                              Comment

                              • ART
                                mAD'MINd
                                🥛🥛🥛🥛🥛
                                • 2001.02
                                • 23963

                                Brak słodyczy to atut nie wada, ale nie każdemu musi przecież smakować.
                                - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                                - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                                - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                                Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X