Amber, Grand Imperial Porter

[Totus]

Ja nic do niczego nie porównywałem. Proponuje jeszcze raz przeczytać moje posty. Guinnessem posłużyłem się tylko jako przykładem, w którym smak piwa został strasznie zdominowany przez jakąś skrajność. Chodziło mi o to, że piwo każdego gatunku w moim odczuciu jest lepsze jeśli ma głęboki smak i wiele "nutek" którymi można się delektować.

A Grand jest przykładem piwa, w którego smaku nie ma dominujących skrajności i to w nim lubię.

[coldfire]

No i sam teraz napisałeś, iż porównałeś - bogactwo smaku Portera Amberowskiego z ubogością Stouta Guinnessa. Tylko te piwa różnią się z definicji - Porter (Bałtycki), aby być dobry, musi mieć bardzo złożony i bogaty smak, najlepiej tak jak piszesz - zrównoważony pomiędzy wytrawnością, a słodyczą. Natomiast jednym z warunków przynależności piwa do stylu jakim jest Stout, jest właśnie intensywna palona gorycz. Oczywiście, fajnie jeśli nie jest to jedyny smak. Ale podkreślam - to musi być dominujący aspekt, przykrywający nieco te inne.
pzdr

[Totus]

Wybacz coldfire ale nie mogę się z Tobą się porozumieć. Jeśli nie potrafisz odróżnić przytoczenia przykładu spłaszczania smaku od porównywania jednego piwa z drugim to trudno. Smak niestety jest jedną z tych rzeczy, które ciężko się opisuje słowami... a jeśli nawet to zawsze poprzez porównanie z czymś.

Równie dobrze mogłem powiedzieć, że nie lubię spłaszczania smaku jaki występuje w piwie Żubr... Wtedy też być uparcie twierdził, że porównuje porter-a z Żubrem? Proszę jedynie o odrobinę zdrowego rozsądku i o nie wkładanie mi w usta rzeczy, których nie powiedziałem.

[coldfire]

Ależ Totus, spokojnie, ja Ci nic nie zarzucam. Gdybyś porównywał Portera z Żubrem, to nic takiego bym nie napisał, ponieważ Żubr jest po prostu niedobry i płaski w smaku jak na pilsa.
Natomiast ten opis, który dałeś do Guinnessa praktycznie charakteryzuje styl.
No ale może faktycznie jestem nieco nadgorliwy - w końcu nie wiem jak duże masz doświadczenie ze Stoutami, więc być może inni przedstawiciele tego stylu mają dla Ciebie bogatszy smak i Ci pasują...
Nieporozumienie może też wynikać z tego, że podałeś jago przykład styl blisko spokrewniony z tym, który reprezentuje tytułowe piwo.

Wracając może jednak do tematu Granda... Piwo faktycznie jest bardzo zrównoważone w smaku, zarówno jeśli mówimy o stosunku słodko-gorzkim, jak i palono-karmelowym.
Proporcje te jednak się zmieniają jak już pisałem w ocenie Artomatowej - na początku jest bardziej wytrawny, palony i kawowy; potem balast przesuwa się nieco w stronę słodkości i karmelu.
pzdr

[Pogoniarz]

Ocena z ARTomatu

Kolor: W sumie jakby czarne,ale pod światło widać jakby było lekko brązowawe [4.5]
Piana: Z początku bardzo bujna,taka brązowawa, z czasem znika do dość grubego wianuszka [4.5]
Zapach: Intensywny,ja czuję zapach palonej kawki z nutami karmelowymi [4.5]
Smak: Lekko wytrawny,pełny,nie jest ciężki w smaku jak z Cieszyna i pije się z przyjemnością.Nutki palone ,kawowe-jak dla mnie rewelacja [5]
Wysycenie: Bez zastrzeżeń,nie ma się do czego przyczepić. [5]
Opakowanie: Widać,że pracowali nad szatą fachowcy,wszystkie informacje są,tak powinno właśnie być [5]
Uwagi: Podziękowania dla części sekcji z Trójmiasta,za możliwość degustowania.Teraz chciałbym porównać tego portera z tym z Brzeska,bo zastanawiam się który jest lepszy...

Moja ocena: [4.75]

[grzech]

Chciałem się podzielić z Koleżeństwem mą radością, wynikającą z faktu pojawienie się w. w. przepysznego portera w moim podlaskim zadupiu (4,19 zł - cena nie zadupiasta niestety). Mało tego jest i Żywe oraz Złote Lwy. Ale właściciel tego sklepu zawsze ryzykował, sprowadzając nieszablonowe piwka. I za to Go lubię.

[GasmasK]

Witam szanowną brać piwną.

Właśnie nabyłem w/w piwko... już po raz kolejny. Wyborne w smaku i wszystko czego mu potrzeba zawiera. Czy porter to jest... moim osobistym zdaniem jest jak najbardziej tylko z jedną dużą zaleta smakuje świetnie nawet gdy jest ciepły i pity podczas słonecznego ciepłego dnia. Na jego wielki plus przemawia komentarz mojej kobiety która uwielbia reddsa sun'a : "Pyszne piwo"... i potem wypiła mi 3/4 butelki, a nigdy za "moimi" piwami nie przepadała... co gorsza krytyka koźlaka z Ambera: "o fu jaki niedobry"
Miłego

[rotmistrz]

Ocena z ARTomatu

Kolor: czarny, klarowny [5]
Piana: kawowa, wysoka, trwała, po opadnięciu gruby wysoki kożuszek [4.5]
Zapach: intensywny zapach palonej kawy z nutami palonego słodu [4]
Smak: mocno slodowy z dodatkiem palonej kawy, słodkawy, nie czuje się alkoholu [4.5]
Wysycenie: piwo pracowało cały czas, intensywność odrywania się bąbelków gazu poprawna [4]
Opakowanie: informacje o piwie pełne, czarne etykiety ze zlotymmi napisami, kapsel czarny z logo piwa [4]
Uwagi:

Moja ocena: [4.3]

[CarlBerg]

Zauważyłem dopiero po 9 opróżnionej butelce i się przyczepię tylko do jednego (bo nie ma do czego innego )
Na etykiecie z tyłu napis "Butelka bezzwrotna" - choć to przecież klasyczne, rasowe, doskonałe i nowiutkie szkło NRW.

Oczywiście piszę z pozycji mieszkańca Wrocławia, gdzie NRW da się w sklepie zwrócić (i wróci, ale raczej do Czech lub Niemiec )

[Pawelord2]

Pojawiło się w Realu w Lublinie :>
Wraz z Koźlakiem amberowskim. Wreszcie nie muszę pokonywać długiej drogi żeby zdobyć dobre piwo ;] Nic tylko kupować, cena około 4,50.

[Rycho_128]

Niestety drogo U nas "u źródła" Dyrektor ma po 3,90, BOMI (najdrożej) po 4,19. Ale i tak dobrze, że jest

[Marusia]

Niestety drogo U nas "u źródła" Dyrektor ma po 3,90, BOMI (najdrożej) po 4,19. Ale i tak dobrze, że jest

3,90 zł to wg Ciebie drogo za 0,5 l portera?

[jacer]

3,90 zł to wg Ciebie drogo za 0,5 l portera?

Rycho mówi o cenie 4,50zł jaką podał Pawelord2

[Rycho_128]

Nie, ja w innym sensie, 3,90 to ok, tym bardziej za TAKIEGO portera. chodzi mi o to, że mój przedpiśca ma drożej niż w Gdańsku, więc dokładnie napisałem, jaki my tu mamy rozrzut cenowy. Ale i tak np. Pendragon napisał, że w Starogardzie znalazł gdzieś jeszcze taniej

[Pendragon]

Dokładnie o 5 gr taniej Ale tylko w jednym sklepie, w pozostałych ceny do 4,19 max.