Amber, Grand Imperial Porter

[Pess09]

Kolor: Czarny lecz z rubinowymi przebłyskami [4.5]
Piana: Dość obfita, beżowa. Średnie pęcherzyki, nie zostawia korzuszka i lekko oblepia szkło [4]
Aromat: Głównie palone słody, karmel i przypalona skórka chleba jednak nie aromat nie jest jakoś intensywny, w zapachu alkohol dobrze skryty. [4]
Smak: Jak i w zapachu głównie paloność i słodowość. Piwo dość gęste, czekoladowe i oleiste jednak mniej niż jeszcze jakieś dwa lata temu. Goryczka dość słaba jak na porter. [4]
Wysycenie: Na dobrym poziomie [4.5]
Opakowanie: Bardzo ładne, przyciąga wzrok [5]

Piwo przyjemnie jednak gorsze od tego co oferowało 2 lata temu, było bardziej wyraziste.

[gramak]

Warka 30.05.2014 a więc ponad pół roku po terminie. Czas dobrze robi temu porterowi. Zapach suszona śliwka, może odrobinka czekolady?(ale raczej deserowej niż gorzkiej). Piana całkiem ładna, długa, oblepiająca szkło. Wysycenie niskie, ale to pasuje do typu piwa. Kolor jak na porter to po mojemu zbyt jasny. W smaku dużo (ciągle zbyt dużo) słodyczy, śliwka gdzieś ginie a na pierwszy plan wychodzi palony słód podbity fajną goryczką. Ogólnie jak każdy porter warte przetrzymania, z czasem zaczyna się układać. Następną butelkę otworzę rok po terminie.

[Kiezmar]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Czarny i nieprzejrzysty z rubinowymi refleksami. [5]
Piana: Początkowo wysoka, kremowa, drobne pęcherzyki. Potem szybka redukcja do krążka. Lacing szczątkowy. [3.5]
Zapach: Dość intensywny. Przyjemnie skomponowany. Mamy kawę, nuty palone, gorzką czekoladę. Czuć też aromat przypominający mi wino. [4.5]
Smak: Lekka karmelowa słodycz jest kontrowana lekką kwaskowością. Goryczki (niestety!) brak. W smaku pełne i gładkie, oblepia przyjemnie gardło. Alkohol dobrze ukryty, czuć go jedynie poprzez rozgrzewanie przełyku. Wysoka pijalność! [4]
Wysycenie: Ok. [4.5]
Opakowanie: Schludnie elegancko. Trochę mało informacji na kontrze. Plusik za kapsel. [4.5]
Uwagi: Warka z datą do 18.06.2015 r.
Przyjemny porter. Czas powinien mu tylko sprzyjać.

Moja ocena: [4.225]

[dlugas]

Kolor: Czarny z rubinowymi refleksami
Piana: Najpierw obfita, kremowa, drobne pęcherzyki. Niestety szybko redukuje się do małego kożuszka. Słabo zdobi szkło w postaci małych placków
Zapach: Średnio intensywny. Jest lukrecja, ciemny chleb i kawa

Smak: Smak zaczyna się od słodkokwaśnego karmelu, następnie przechodzi w kawę rozpuszczalną i czekoladę deserową lekko muskając lukrecją i ciemnym razowym chlebem, by na finiszu pozostawić w ustach lekko wodnisty i palony posmak. Alkohol dobrze ukryty. Pije się dość szybko i bezproblemowo.

Wysycenie: w sam raz
Opakowanie: ładny kapsel, graficznie też nie jest źle

Uwagi: Warka z datą do 02.05.2015 r.
Lekki w miarę przyjemny porter. Troszkę za mało intensywny w aromacie i smaku. Za mało owoców i porterowej potęgi, ale za 3,79zł warto co jakiś czas odświeżać smak

Kolejne sztuki GIP leżą w ciemnościach i czekają na swoją kolej. Może pojawi się wiśnia i rodzynki moczone w alkoholu

[kenny]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Czarny, nieprzejrzysty. [4.5]
Piana: Dość szybko opada, ale utrzymuje się spory kożuszek. [4]
Zapach: Niezbyt silny, karmel, bakalie. [3.5]
Smak: Karmelowy, słodkawy, chlebowy, lekko palony i czekoladowy, winny, posmak bakalii. Na koniec lekki kwasek. [4]
Wysycenie: Niskie. [4]
Opakowanie: Stylowa etykieta, ładna butelka. [4]
Uwagi: Nie jest złe, ale czegoś mu brakuje. W smaku zbyt karmelowo-chlebowe, brakuje mi w nim gorzkiej czekolady i kawy. Ekstrakt ma dość niski i czuć to w smaku, choć daleko mu do wodnistości. Za tą cenę nie jest źle, ale do Łódzkiego brakuje mu bardzo dużo. Warka do 29.05.2015.

Moja ocena: [3.85]

[Mario_Lopez]

Kiedyś był to mój ulubiony porter, teraz stawiam go na równi z Corneliusem...

Coś potwornego stało się z tym porterkiem, w smaku nuty cukrowo-wędzone, zero kawy, zero czekolady, cukier, cukier i jeszcze raz cukier.

Słodycz jest tak zalepiająca, że aż mdli i muli po każdym łyku.

Szkoda, że tak zeszmacili bardzo dobrego niegdyś portera.

Warka 18.06.2015

[karolciu]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemnobrązowy z bordowymi refleksami [4]
Piana: Bezowa, z dużymi pęcherzykami, szybko znika [3.5]
Zapach: Wędzone śliwki, kawa, czekolada i karmel, wyczuwalny alkohol [3.5]
Smak: Mocno wyczuwalny alkohol, smak zbliżony do zapachu czyli śliwki, karmel i czekolada. Niestety posmak alkoholowy jest dla mnie mocno przytłaczający [4]
Wysycenie: Nieco za wysokie [4]
Opakowanie: Dość sporo informacji, etykieta niby elegancka ale polotu i finezji brak [4]
Uwagi:

Moja ocena: [3.775]

[rafael52]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ciemnobrunatna, klarowna. [4.5]
Piana: obfita, beżowa, drobnopęcherzkowa, szybko znika. [4]
Zapach: głównie słodowy, aromaty ciemnego pieczywa, lekkie nuty ciemnych owoców, śliwek, rodzynek. Alkohol niewyczuwalny. [4]
Smak: tak jak w aromacie słodowość, ciemne pieczywo i owoce. Piwo smukłe, wyczuwalne rozgrzewanie od alkoholu. [4]
Wysycenie: średnie w stronę wysokiego, mogło by być trochę niższe. [4.5]
Opakowanie: ogólnie ładne i pasujące do piwa, tylko butelka psuje trochę efekt. [4]
Uwagi: warka do 08.07.2015

Moja ocena: [4.05]

[dlugas]

Piana: drobna, lekko beżowa, zbita, niestety szybko opadła prawie do zera
Zapach: jak było chłodne to leciutki i mało złożony. Po ogrzaniu średnio intensywny z przeważającą nutą karmelu i śliwki w czekoladzie

Smak: dość gładkie, ale i lekko wodniste. Lekki karmel. Śliwki w czekoladzie. Za wiele się tu nie dzieje. Ot taki leciutki, w miarę wyraźny portero/doppel koźlak.
Alkoholu nie wyczułem. Raczej nie jest to zasługa ułożenia. Śmiem wątpić w te 8%, albo moje podniebienie jest za bardzo wypalone

Wysycenie: średnie

Uwagi: warka do 08.07.2015. Cena 3,74zł
Zbyt ubogi aromat oraz smak jak na potęgę Porteru B. Biorąc jednak pod uwagę, że jest to 18 BLG, do tego w śmiesznej cenie to jest dość przyzwoicie, aczkolwiek z tendencją do nijakiej przeciętności. Piwo nadaje się raczej do beznamiętnego picia(bez żadnego grymasu) niż do powolnego sączenia maleńkimi łyczkami


Jak da się zauważyć w zależności od danej warki i od długości leżakowania (na półce sklepu czy w lochu) piwo jest za każdym razem inne. Raz idzie w kierunku wodnistego 18BLG porteru ocierając się o lepsze koźlaki, a raz nabiera ciała i aromatów znanych z porterów mających ponad 20BLG.
Nie pozostaje nic innego jak ciągle pić i testować :]

[Estrelicia]

" Nie pozostaje nic innego jak ciągle pić i testować "

W dniu dzisiejszym nie usłyszałam nic bardziej mądrego i głębokiego zgodnie z zaleceniem dostosuję się

[gramak]

Warka 08.08.2015 to raczej ciemniak niż porter. Gdyby sprzedawać ją jako dunkel, to pewnie nikt by się nie zorientował i byłyby pochwały, a tak to lipa. Mało aromatów w zapachu i smaku , duże wysycenie, dychawiczna piana. Alkohol leciutko wyczuwalny, bez nachalności. Bardzo fajny ciemniak, no ale to przecież porter...

[Kones]

warka czerwiec: moim zdaniem pycha. Trochę w słodką stronę ale za to są suszone owoce i gorzka czekolada. Niestety ostatnie 4 ze sklepu obok wybrałem z premedytacją.

warka lipiec: bardzie w stronę wytrawności, wodniście, generalnie słabiej, raczej poszukam czerwcowych, może się gdzieś ustały

warka sierpień: żelazo? pierwszy raz mam żelazo w Grandzie. Poza tym znowu w kierunku słodyczy, ale też słabo. Kurczę, czerwcowa jednak była gites majonez...

[WojciechT]

Piwo przeterminowane prawie o miesiąc (data ważności: 9 lutego 2014). Dobry, solidny porter. Mam jeszcze jedną przeterminowaną butelkę, potrzymam ją rok. Ciekawe, czy będzie jeszcze lepszy?

Data ważności do 14 stycznia ubiegłego roku. Bardzo mocne utlenienie; piwo nie zalatuje likierem, ale właściwie jak on smakuje. Dosyć słodkie. Alkohol niewyczuwalny. Wiśnia w czekoladzie. Dobry.

[behegrzmot]

08.08.2015

Grand wybitnie idzie w stronę nijakości. Ani przesadnie słodki, ani wytrawny. Zero paloności. Goryczka głównie alkoholowa pomimo, że sam alkohol jakoś przesadnie nie manifestuje swojej obecności. Mam wrażenie, że Grand staje się takim porterowym Tyskim/Żubrem, otwierasz, wypijasz w 10 minut i zapominasz.

Jeśli przy wyborze piwa sugerowałbym się ceną to zdecydowanie lepszym wyborem będzie Okocim. Niby też nie jest wybitny ale przy zdecydowanie niższej cenie jest piwem ciekawszym (czy smacznym to już kwestia gustu/warki). Amber nie jest ani tani ani dobry więc nie warto sobie nim zawracać głowy (na podstawie warek 05/2015 i 08/2015)

[dlugas]

Jeśli przy wyborze piwa sugerowałbym się ceną to zdecydowanie lepszym wyborem będzie Okocim. Niby też nie jest wybitny ale przy zdecydowanie niższej cenie jest piwem ciekawszym (czy smacznym to już kwestia gustu/warki). Amber nie jest ani tani ani dobry więc nie warto sobie nim zawracać głowy (na podstawie warek 05/2015 i 08/2015)

W moim leclercu GIP zawsze kosztuje 3,74zł
a Okocim P. najtaniej idzie dorwać po 4,49zł

Wniosek: wole lepsze partie Żywca P. z Tesco za 3,99zł lub Komes P. warka 02.06.2015 z PiP za 4,99zł :]