Wstyd przyznać, ale po Świeże sięgnąłem dziś po raz pierwszy. To, że nie zrobiłem tego wcześniej to spory błąd, bo piwo jest znakomite. Na swoje usprawiedliwienie powiem, że w mym punkcie zaopatrzeniowym dojrzałem je po raz pierwszy (choć Warmińskie Rewolucje i inne Kormorany były już wcześniej dostępne).
Czysty, chmielowy zapach, z podbitką słodową. Bardzo przyjemny.
A smak? Jeszcze lepszy. Chmielowy, słodowy, trochę słodkawy. Piwo wydaje się po prostu naturalne i, właśnie, świeże.
Jeżeli miałbym się na siłę czepiać, to tylko i wyłącznie do piany z gatunku "jest i ni ma". Niemniej doznania smakowe w pełni to rekompensują.
Warka do 14 października. Piwo z gatunku tych codziennych.
Czysty, chmielowy zapach, z podbitką słodową. Bardzo przyjemny.
A smak? Jeszcze lepszy. Chmielowy, słodowy, trochę słodkawy. Piwo wydaje się po prostu naturalne i, właśnie, świeże.
Jeżeli miałbym się na siłę czepiać, to tylko i wyłącznie do piany z gatunku "jest i ni ma". Niemniej doznania smakowe w pełni to rekompensują.
Warka do 14 października. Piwo z gatunku tych codziennych.
Comment