Ocena z ARTomatu
Kolor: Kolor jest zapewne (bo brak info o ekstrakcie) za jasny. Nie jest mocno żółty, ale też nie mocno złoty. [3]
Piana: Piana tworzy się obfita, ale opada od góry i pęka. [3.5]
Zapach: Zapach jest dość łagodny. Wyczuwam jakby wit. c [3.5]
Smak: Smak końcowy nie jest długi, ale ma wyczuwalną choć stonowaną goryczkę chmielową. Ta goryczka walczy z alkoholem i co prawda wygrywa, dominując nad posmakiem alkoholowym, lecz alkoholu nazbyt dużo w Mazurach.
Tym niemniej są Mazury dobrze zbalansowane smakowo, choć jak na piwo niepasteryzowane trochę za mało w nim niuansów smakowych - ale to pewnie wina tegoż właśnie alkoholu. Dla amatorów mocnych piw. [3.5]
Wysycenie: Nasycenie nie jest mocne, ale cały czas pracuje [4]
Opakowanie: No szkoda, że to Y się już nie zmieściło na takich samych warunkach jak R, albo Z. A kapsel trafił mi się z Gdańskiem - piękne miasto, z Olsztyna niedaleko, może ta bliskość jakoś ten kapsel tłumaczy? Brak informacji o zawartości ekstraktu. Szkoda, ale u Kormorana to niemal standard we wszystkich piwach. Czyżby było się czego wstydzić? [2.5]
Uwagi: Warka z datą przydatności do spożycia: 27.02.2009
Moja ocena: [3.45]
Kolor: Kolor jest zapewne (bo brak info o ekstrakcie) za jasny. Nie jest mocno żółty, ale też nie mocno złoty. [3]
Piana: Piana tworzy się obfita, ale opada od góry i pęka. [3.5]
Zapach: Zapach jest dość łagodny. Wyczuwam jakby wit. c [3.5]
Smak: Smak końcowy nie jest długi, ale ma wyczuwalną choć stonowaną goryczkę chmielową. Ta goryczka walczy z alkoholem i co prawda wygrywa, dominując nad posmakiem alkoholowym, lecz alkoholu nazbyt dużo w Mazurach.
Tym niemniej są Mazury dobrze zbalansowane smakowo, choć jak na piwo niepasteryzowane trochę za mało w nim niuansów smakowych - ale to pewnie wina tegoż właśnie alkoholu. Dla amatorów mocnych piw. [3.5]
Wysycenie: Nasycenie nie jest mocne, ale cały czas pracuje [4]
Opakowanie: No szkoda, że to Y się już nie zmieściło na takich samych warunkach jak R, albo Z. A kapsel trafił mi się z Gdańskiem - piękne miasto, z Olsztyna niedaleko, może ta bliskość jakoś ten kapsel tłumaczy? Brak informacji o zawartości ekstraktu. Szkoda, ale u Kormorana to niemal standard we wszystkich piwach. Czyżby było się czego wstydzić? [2.5]
Uwagi: Warka z datą przydatności do spożycia: 27.02.2009
Moja ocena: [3.45]
Comment