Fortuna, Piwo klasztorne opata

[ART]

Piwo gotowe do oceny

[cap-n-go]

Tak wygląda to piwo:

http://i32.tinypic.com/348r0d4.jpg

Nienajgorsze,ale moim zdaniem z pewnością nie warte 5 złotych jakie zapłaciłem w sklepie z produktami "benedyktyńskimi"

[Totus]

Prawdopodobnie jest to Fortuna, Czerwony Smok... Czy ktoś mógłby to potwierdzić?

[zAjkA]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Piekny głęboki bursztyn. [5]
Piana: Ładna, gęsta, zbita długo się utrzymuje poczym opada do centymetrowego kożuszka. [4.5]
Zapach: Ładny słodko owocowy. Pachnie delikatnie podpiwkiem mojej babci. [4.5]
Smak: Ku mojemu ździwieniu pierwsza faza przełyku wiąże się z odczuciem jakbym pił kompot owocowy. Przyznam że pozytywnie mnie to zaskoczyło. Dalej czuć delikatną goryczkę i delikatną chmielową głębię. [4.5]
Wysycenie: Idealne w sam raz. Nie za duże nie za małe. [5]
Opakowanie: Takie jak w linku powyżej. [4]
Uwagi: 5,5zł to bandycka cena za to piwo. Jest ok. ale nie za tą cenę

Moja ocena: [4.525]

[Snus]

Całkiem niezłe. Trochę mu brakuje do moich ulubionych, ale na pewno lepsze od piw masowych.
Żona przywiozła, kupiła w Inowrocławiu za 6zł, ale 2,80 byłoby znacznie uczciwsze, jak na mój gust .

[aseco]

Piwo ciemnawe, ale nie ciemne, takie "cola z woda", o chmielowo-slodowe w zapachu, z lekko kremowa piana. Zapach lekko palonego ziarna wyczuwalny, jednak w smaku wodniste. Minimalnie kawowe. Czuc alkohol

[Gambrinus]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztynowy, pasuje do tego typu piwa. [4.5]
Piana: Srednio obfita, dosc trwala, obraczka utrzumala sie do konca. [3.5]
Zapach: Na pierwszym planie slod, owocowo-estrowe nuty i chmiel w tle. [3.5]
Smak: Dosc pelne w smaku, wyrazna goryczka, przyjemnie czuc slod, ale jak na moj gust smak niezbyt harmonijny, zwlaszcza jak na piwo z gornej polki cenowej. Przypominalo mi piwa z malych polskich browarow ktore pijalem 20 lat temu. [3.5]
Wysycenie: Nie nadmierne, wlasciwe dla tego typu piwa. [5]
Opakowanie: Wszystkie informacje podane, data przydatnosci wpisana (chyba) recznie - zwieksza poczucie autentycznosci. Maly minus za (moim zdaniem) nie do konca dopracowana szate graficzna. [4.5]
Uwagi: Kupione w Tyncu.

Moja ocena: [3.675]

[YouPeter]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemno bursztynowy, podobny do ale. [4.5]
Piana: Początkowo dość wysoka, jednak opada stosunkowo szybko i po 5 minutach pozostaje już tylko cienki dywanik [3]
Zapach: Przede wszystkim słodowe z lekkim aromatem karmelu. [3.5]
Smak: Na pierwszy plan wychodzi słód, który po chwili ustępuje miejsca dość intensywnej i bardzo przyjemnej goryczce. Piwo dość pełne w smaku i z pewnością z charakterem. [4]
Wysycenie: Nie za wysokie, odpowiednie. [4]
Opakowanie: Trochę ubogie graficznie. Za to podany jest dość szczegółowo skład oraz zawartość ekstraktu. [3.5]
Uwagi:

Moja ocena: [3.725]

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: mocnej herbaty, no może być tym bardziej, ze nie wiem jak wygląda piwo opata, teraz już wiem [5]
Piana: bezowa, zwarta, drobna, szybciutko opada, zostają na szkle nieduże krzaczki, opat musi być wąskoustny [2.5]
Zapach: słabiutki, na siłę wyczuwam zapach w postaci słodkawo-zakurzonej infuły, lub opat miał zapchany nos, alergik? [2.5]
Smak: Dość pełne, treściwe, choć do pełności piwu czegoś brakuje, lekka goryczka, minimalny słodowy posmak, ciut suszonych owoców. Widzę, że pomiędzy "ora et labora" opat lubi sobie wynagrodzić jedno lub drugie [4]
Wysycenie: delikatne szczypanie w język, ale ...chyba jest przyjemne, no chyba że opat lubi leciutkie szczypanie w język i podniebienie [4.5]
Opakowanie: opat to ma gust, nono [5]
Uwagi: Dość przyjemnie się pije, szkoda, że nie w towarzystwie opata, na pewno oprócz smakowej, miałbym i bardziej duchową przyjemność

Moja ocena: [3.45]