Konstancin, Zdrojowe Niepasteryzowane

[kopyr]

Rozumiem, że butelka jest bezzwrotna?

U mnie w sklepie jest zwrotna. Występuje tu co prawda casus Żywego, który piętnowałem, aczkolwiek nie do końca, bo na kontrach Zdrojowego i spółki napisano butelka zwrotna. Zakładam, że to po prostu kontry z normalnych zwrotnych butelek. Nie do końca miałem więc wybór, bo i tak źle i tak niedobrze. Zdecydowałem się na rozwiązanie bardziej ekologiczne.

[delvish]

Zakładam, że to po prostu kontry z normalnych zwrotnych butelek. Nie do końca miałem więc wybór, bo i tak źle i tak niedobrze.

Trochę to pogmatwane. Czy dobrze rozumiem, że butelka jest traktowana przez browar, mimo adnotacji na etykiecie, jako bezzwrotna, a ty ją traktujesz jako zwrotną?

[kopyr]

Trochę to pogmatwane. Czy dobrze rozumiem, że butelka jest traktowana przez browar, mimo adnotacji na etykiecie, jako bezzwrotna, a ty ją traktujesz jako zwrotną?

Butelka wg browaru jest bezzwrotna, jednakowoż na etykiecie napisano butelka zwrotna. Ponieważ w moim sklepie sprzedaję piwa czeskie w but. NRW, więc nie jest dla mnie problemem potraktowanie jej jako zwrotnej. Aby być w zgodzie z zapisem na etykiecie ustaliłem więc, że ta butelka będzie traktowana jako zwrotna. Nie zwrócę jej jednak do browaru, tylko do hurtowni, z której biorę czeskie piwa. Klient płaci tyle samo, z tym, że część to jest kaucja, którą może odzyskać. Tłumaczę się, bo jakiś czas temu krytykowałem Zofmar, za podobne praktyki z Żywym. Co prawda byłem przekonany, że Żywe ma na kontrze adnotację butelka bezzwrotna, a tak nie jest, więc dziś bym ich tak mocno nie potępiał.

[delvish]

Tłumaczę się, bo jakiś czas temu krytykowałem Zofmar, za podobne praktyki z Żywym.

No nieźle. To całkiem niedawno było

[Krzysztof]

Napis: "butelka bezzwrotna" oznacza że dany browar używa nie skupuje danego rodzaju butelki. Czasem jest to związane z tym, że piwo jest pakowane do kartonów i zwrot butelek byłby utrudniony. Nie ma to nic wspólnego z tym czy da się taką butelkę umyć w warunkach przemysłowych i powtórnie napełnić. W zwiazku ztym mozna taka butelkę zwrócić celem dostarczenia do innego browaru, który traktuje daną butelkę jako zwrotną.

[kopyr]

No nieźle. To całkiem niedawno było

Wiem, wiem.

Powiem tak, gdyby nie ten napis, to butelka byłaby wliczona w cenę piwa, ale z możliwością oddania w moim sklepie.

[dadek]

W Warszawie nigdy nie spotkałem się z jakimkolwiek piwem z Konstancina w butelce NRW. Czy to rzeczywiście jakaś specjalna partia czy przypadek wykorzystania posiadanych butelek? Bo rozumiem że etykieta niczym się nie różni od standardowej? Dziś kupiłem 2 Zdrojowe n/p (jedna butelka ŻGB, druga PP) z ciekawymi kapslami z wizerunkami miast (stolic?) Istanbul i Roma.

[skitof]

Dziś oceniać nie będę, poczekam do następnego razu...
Wypite wczoraj, nie smakowało w ogóle... Może to kwestia przewozu, może przechowywania, nie wiem - dochodzić nie będę. Niby w terminie ważności (...), ale zapach i smak pozostawiały wiele do życzenia. W zapachu dominowała nuta kiszonej kapusty, w smaku niby nie (...)

Mam dokładnie tak samo. Zapach odrzuca swoją kwaśnicą. Smak jest jeszcze niezły. Ale znam wersję pasteryzowaną, która jest całkiem niezła, więc z konkretną oceną poczekam na nową, świeżą partię.

[hasintus]

Ocena z ARTomatu

Kolor: jasne ale dość intensywne złoto [5]
Piana: w zasadzie brak piany [1]
Zapach: bardzo przyjemny, orzeźwiający, złożony, chmielowo-słodowy z kwiatową nutką [5]
Smak: mimo że, wodniste to jednak wyraźna słodowość i smaczna goryczka, bardzo lekkie i orzeźwiające. [4.5]
Wysycenie: grube rzadkie i leniwe bąble, słabe. [2]
Opakowanie: Czytelne i estetyczne. Jedno z nielicznych które posiada wszystkie niezbędne informacje, zbędnych informacji (ściemniania) brak. [4.5]
Uwagi: Bardzo ciekawe piwo, zdecydowanie odróżniające się od innych. Dobra propozycja na letnie upały.

Moja ocena: [4.225]

[becik]

Coś z moim ulubionym piwem zaczyna się dziać niedobrego. Raz kupiłem, było lekko skwaśniałe, mimo aktualnego terminu do spożycia. Wrzuciłem to na barki złego przechowywania. Druga partia jaką zakupiłem, termin ok, tylko w smaku pojawiła się jakaś dziwna żołądkowa gorycz. Ten smak był we wszystkich butelkach, zabrakło mi tego nachmielenia, które smakowało mi w poprzednich piwach. Co najważniejsze, niezbyt mi to piwo w aktualnej smakowej wersji podchodzi.

[Candlekeep]

Nadmierna gorycz (jak w tonicu) to jest coś, co swego czasu zraziło mnie do wersji pasteryzowanej tego piwa. Wersja niepasteryzowana byłą zgoła odmienna pod tym względem, ale może browar chce upodobnić smaki obu piw? Nie wiem, ale oby nie, bo szkoda by było...

[RomaG]

Dla mnie to piwo jest przepasteryzowane. Posmak ten nie pasuje do piw jasnych. W ciemnych trudny do identyfikacji.

[wedge7]

Ocena z ARTomatu

Kolor: bardzo jasny złoty [4]
Piana: bardzo cienka warstwa która niezbyt długo gościła w szklance [3.5]
Zapach: wyraźny i bardzo przyjemny; słodkawe nuty [5]
Smak: bardzo orzeźwiające, piwo delikatne; spokojna goryczka i słodowe posmaki; bardzo dobre [5]
Wysycenie: ok; gaz obecny w dużej ilości przez cały czas trwania degustacji [5]
Opakowanie: etykieta prosta, czytelna i estetyczna; [4.5]
Uwagi:

Moja ocena: [4.775]

[dadek]

Dla mnie to piwo jest przepasteryzowane. Posmak ten nie pasuje do piw jasnych. W ciemnych trudny do identyfikacji.

Jak piwo niepasteryzowane może być przepasteryzowane? Jaki posmak ci nie pasuje i co ma do tego trudność identyfikacji w ciemnych!? Czy jak to pisałeś już się na pewno dobrze obudziłeś po sylwestrowym balu?

[delvish]

Jak piwo niepasteryzowane może być przepasteryzowane?

Nie takie rzeczy się już w polskich browarach zdarzały