Konstancin, Zdrojowe Niepasteryzowane

[babalumek]

Właśnie piję dokładnie 20 dni po terminie przydatności do spożycia, wziąłem się za opróżnianie zapasów z końca zeszłego roku, miał na pierwszy ogień iść Krakonosz a nagle obie o tym przypomniałem... Kolor bardzo jasny, co w połączeniu z niską zawartością ekstraktu niemile mi się kojarzy jeśli chodzi o nasze piwa, ale w smaku jest dobre. Nie będę się rozpisywał, bo już jednak lekko kwaskowate a i ma temp. ok 12 st. bo jest ze spiżarni a nie z lodówki, to trochę tak jakby oceniać peugeota 106 pod kątem wypadu 5 osobowej rodziny z bagażem nad morze, w każdym razie trzyma fason a piana bardzo ładna i pozostawia aureolki w kuflu.

[kkalinowski]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Piekna bursztynowa barwa prawdziwego piwa [4.5]
Piana: Biała poodobna jak w pasteryzowanym odpowiedniku...przyjemna w smaku [4]
Zapach: Delikatny...ze słodową nutą [4]
Smak: Dobre świeże piwko...w sam raz na sobotni poranek [4.5]
Wysycenie: Na plus jak w kazdym Z Browaru Konstancin ktore pilem [4]
Opakowanie: Podobnie jak w pasteryzowanym ciekawe szata graficzna plus za autora recepty i kolekcje kapsli [4.5]
Uwagi:

Moja ocena: [4.25]
---------------
Ocena usunieta z rankingu.
Poczawszy od 22.I.2003, oceny bez sensownego uzasadnienia ich przez oceniajacego, beda usuwane z rankingu.
Art, Admin
---------------

[woli]

Może ktoś widział ,gdzieś po stronie praskiej????w ogóle piwa z Konstancina

[Adamsss]

Może ktoś widział ,gdzieś po stronie praskiej????w ogóle piwa z Konstancina

Galeria Rembielińska, Delikatesy Delima.

[Wujcio_Shaggy]

Zdrojowego n/p tam akurat nie ma - jest Mazowieckie i Dawne.

[Pankracy]

Może ktoś widział ,gdzieś po stronie praskiej????w ogóle piwa z Konstancina

ul. Płowiecka 64, Piwosz
ul. Kobielska 47/51, Fizz
ul. Zwycięzców 55, Artykuły Spożywczo-Przemysłowo-Monopolowe
ul. Brazylijska 7a, Malinka (Mazowieckie z kija)
ul. Brazylijska 22, Sklep Monopolowy
ul. Abrahama 7a, Stamal

[Samoglow]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złocisty, bardzo ładny, dość ciemny jak na jasne lekkie. [5]
Piana: Nie ma jej za dużo i opada szybciutko. Chyba najgorszy element tego piwa. [3.5]
Zapach: Wyraźny, chmielowo - słodowy, świeży. Zachęca do degustacji [4.5]
Smak: Piwo bardzo świeże i orzeźwiające. Czuć, że jest niepasteryzowane. Smak dość silny jak na 10%. Czuć słód, chmiel. Bardzo ciekawa pozycja. Nie zaszkodziłoby ciut więcej goryczki. Jak się dowiadujemy, to połączenie kilku słodów, w tym pszenicznego! Dla mnie bardzo ciekawe, choć myślałem, że będzie lekko słodkawe, a tymczasem jest całkiem wytrawne. [4.5]
Wysycenie: Gaz silny, trwały. Bardzo dobrze. [5]
Opakowanie: Wyjątkowo proste, ale za to pełna info! Tak trzymać! [5]
Uwagi:

Moja ocena: [4.475]

[Catz]

Ocena z ARTomatu

Kolor: W porządku, normalny jak na jasne piwo. [4]
Piana: Na początku całkiem fajna, chociaż długo się nie utrzymała. [4]
Zapach: Mało intensywny, ale przyjemny, jak dla mnie standardowy. [4]
Smak: Pełny smak, na początku jakoś nie czułem goryczki, później pojawiła się całkiem mocna. [4.5]
Wysycenie: Fajne, bez zarzutu, cały czas czuć gaz na języku, ale nie jest jakoś przesadzone. [5]
Opakowanie: Jakoś nie bardzo mi pasuje cytrynowa etykieta do czarnego kapsla i brązowej etykiety. Plus za pełną informację bez niepotrzebnej pisaniny. [4]
Uwagi:

Moja ocena: [4.25]

[giudice]

W ostatni weekend, dzięki uprzejmości forumowego szefunia, miałem okazję osuszyć (nie w pojedynkę oczywiście) beczkę tego piwa w wersji niefiltrowanej.
Za powyższe serdecznie dziękuję.
Piwo wyśmienite.
Pomimo niskiego ekstraktu pełne w smaku, z wyraźnie wyczuwalną goryczką.
Piwo grzechu warte, do powtórzenia przy najbliższej okazji.

[kenubi]

inne, nie-nadające się zdjęcie
Dla mnie goryczka jednak ciut ciut ale to mały ciut za duża. Zazdroszcze tej beczki

[bono_boniecki]

Zdecydowanie warto. Lekkie piwo z dużą goryczką i świetną pianą. Prawdopodobnie debiut roku;]

[Małażonka]

I kolejny produkt browaru, który obniżył swe loty... I to znacznie bardziej, niż Mazowieckie. Może to partia, może przechowywanie, a może coś złego zaczyna się dziac w samym browarze. Zapach fajny, barwa i piana - super, smak - znaczna zniżka formy. Słodowośc w normie, choc niknie w tle nachalnej wręcz goryczki, która zdaje się byc ordynarna, a nie jak wcześniej szlachetna.... Czyżby zmiana chmielu? Może, ale stanowczo na minus...

[Maidenowiec]

Piliśmy chyba tą samą partię. Tyla, że ja się ucieszyłem z tego, że piwo jest tak goryczkowe i zanotowałem to in plus.

Aczkolwiek ja lubię piwa, które mają np. 110 IBU, więc nie jestem miarodajny

[Małażonka]

Nie chodzi o siłę goryczki, ale o jej jakośc... Ta nam nie odpowiada

[Maidenowiec]

To może przechowywanie? Ja nie stwierdziłem w moim egzemplarzu jakiejś ewidentnie chamskiej goryczki.