Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Lacriferno
Wyświetlenie odpowiedzi
Konstancin, Zdrojowe Niepasteryzowane
Collapse
X
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemno słomkowe, klarowne. Dziesiątka mogła by być lekko jaśniejsza. [4]
Piana: Biała, średniej gęstości, utrzymuje się przez około 4-5 minut pozostając później w postaci cienkiego dywanika. Zostawia również trochę, aczkolwiek niewiele śladów na ściankach kufla. [3.5]
Zapach: Świeży zapach, w którym na pierwszy plan wychodzi słód a dopiero później chmiel oraz aromat surowego ziarna. [4]
Smak: Jak na piwo o tej zawartości ekstraktu jest bardzo pełne w smaku. Początkowo wyczuwalny smak słodowy, po którym wchodzi dość intensywna goryczka. [4]
Wysycenie: Jak na orzeźwiającą "dziesiątkę" mogło by być nieco wyższe, jednak biorąc pod uwagę stosunkowo wysoką treściwość tego piwa to prezentuje się nieźle. [4]
Opakowanie: Przeciętne, niczym specjalnym się nie wyróżniające. Plusem jest to że na kontretykiecie umieszczone są wszystkie ważniejsze informacje interesujące świadomego konsumenta. [3]
Uwagi: Na prawdę dobra "dziesiątka" z pełnym smakiem, w którym nie czuć wodnistości jak w przypadku większości konkurencyjnym piw o tej zawartości ekstraktu.
Moja ocena: [3.9]Last edited by YouPeter; 2010-02-10, 19:34.Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.
Comment
-
-
Zdrojowe NP wróciło w dobrym stylu - partia dostępna obecnie w "Rodzince" ma świetną goryczkę, nie jest wodnista, smakuje naprawdę bardzo dobrze, jedynie piana przeciętna. Jeśli utrzyma formę to na wakacje wezmę skrzynkęNie mam problemu z alkoholem. Mam problem z pieniędzmi na alkohol.
Comment
-
-
piana: obfita, drobniutka, lekko oblepia szkło, pozostaje niezła warstwa - 8mm,
kolor: ciemniejszy pils,
zapach: słodowy,
smak: przyjemna goryczka, bardzo smaczne, chce się sięgać po następny łyk, a nie opisywać, lekko słodowe posmaki,
wysycenie: ok.
To piwo powinno wygrać w kategorii jasne do 12BlgMilicki Browar Rynkowy
Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
No Hops, no Glory :)
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedziTo piwo powinno wygrać w kategorii jasne do 12Blg
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedziNo i ja np. na nie głosowałem, choć chcąc być precyzyjnym w zeszłym roku mniej mi smakowało.Milicki Browar Rynkowy
Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
No Hops, no Glory :)
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jasny bursztyn. [4]
Piana: Początkowo musiałem dość agresywnie nalewać piwo by się wytworzył odpowiednia czapa, ale pozostawała do końca przyzwoita jej warstwa i zostawiała ładne ślady na szkle. [4]
Zapach: Przyjemny słodowo-chmielowy. [4]
Smak: Słodowość i chlebowość ładnie wykoczone przyjemną goryczką. [4.5]
Wysycenie: Za niskie. Przy tego rodzaju piwie powinno być wyższe. [3.5]
Opakowanie: Najmniej mi się chyba podoba etykieta Zdrojowego spośród konstancińskich marek. [3.5]
Uwagi: Warka z datą 28.02.2010.
Moja ocena: [4.15]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Wzorowy lager, krystalicznie czyste złoto. [5]
Piana: Puszysta czapa utrzymuje się wyjątkowo długo, nie pozwala o sobie zapomnieć. [4.5]
Zapach: Słodki, wręcz kwiatowy aromat przypomina lato u schyłku zimy. Wyraźnie zaznacza się również chmiel. [5]
Smak: Goryczka przypominająca raczej niemieckie pilsy niż czeskie pilsnery. Delikatnie kwaśny smak z chmielowym finiszem. [4.5]
Wysycenie: Konstancińska norma, czyli wg. mnie idealnie dobrane stężenie naturalnego CO2. Wspaniale towarzyszy do samego końca degustacji. [5]
Opakowanie: Bardzo biedna etykieta. Z pewnością nie zachęca do zakupu nieświadomego konsumenta. Sama nazwa trunku jest jednak na tyle intrygująca, że sam się kiedyś w ciemnych czasach skusiłem [3]
Uwagi: Kupione na Broniewskiego/Rudnickiego. Idealny lekki lager na grilla. Z pewnością wrócę do niego w lecie i wezmę skrzyneczkę na działkę do kolegi.
Moja ocena: [4.65]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Złoty, dość ciemny jak na piwo o takim ekstrakcie, ale w końcu w składzie są jasne słody karmelowe. [5]
Piana: Tworzy się bardzo ładna czapa. Opada do szczelnej, grubej kołderki i mocno osiada na ściankach. [4]
Zapach: Stosunkowo silny, głównie chmielowy, z lekką słodowością w tle. Na szczęście nie ma tu nieprzyjemnej piwnicznej nuty, jaka pojawia się w pasteryzowanym. [4.5]
Smak: Podobnie jak w pasteryzowanym, tu też od początku czuć wyraźną chmielową goryczkę, ale jest ona wzbogacona chmielowym smakiem. Chlebowość jest równie silna, lecz tu uzupełniona o przyjemne owocowe nuty. Komponenty chmielowy i słodowy ładnie utrzymują się do końca, tworząc zbalansowaną całość. [5]
Wysycenie: Troszkę za duże. [4.5]
Opakowanie: Generalnie wolę nowe konstancińskie etykiety, bo są oryginalniejsze. Kolorystycznie zaś wolę wersję pasteryzowaną od niepasteryzowanej, bo w same szarości wyglądają lepiej niż dodana tu żółć. Podane wszystkie informacje, ale całość jakaś taka zbyt prosta. Plus za cudny kapselek. [3]
Uwagi: Jest bardziej chmielowe od pasteryzowanego i to nie pod względem goryczkowości, a właśnie chmielowego smaku, a to zdarza się u nas jeszcze rzadziej. Rzadko zdarza się piwo lekkie o tak pełnym smaku i tak dobrze zharmonizowane. Czes - chapeau bas!
Moja ocena: [4.6]
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika lisiewski Wyświetlenie odpowiedziSzefie, czy jest szansa, że obok Żytniego leżakuje również nowa partia Zdrojowego?Robię to co lubię - produkuję piwo.
Comment
-
Comment