Janów Lubelski, Janów Jasne Pełne / Premium
Collapse
X
-
-
Comment
-
A tak na marginesie,dotarłem do jakiegoś portalu janowskiego, gdzie po wiadomości nt. browaru wysyłają na nasz browar.biz http://www.lja.pl/lja/topic2842.html"Nigdy nic nie ma nie" (Lech W.)Comment
-
A tak na marginesie,dotarłem do jakiegoś portalu janowskiego, gdzie po wiadomości nt. browaru wysyłają na nasz browar.biz http://www.lja.pl/lja/topic2842.html
Zaś co do dostępności Janowa w sklepach, to sprawa jest o tyle ciekawa, że browar musi mieć niezły zapas piwa, skoro przez długi już okres po zaprzestaniu warzenia nadal ma co sprzedawać. Dziwne...Last edited by Lacriferno; 2009-12-21, 15:36.Comment
-
"You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)Comment
-
Comment
-
Bo bezpośrednio w janowskim browarze niczego się nie dowiesz, więc nie dziwię się, że ludzie szukają w sieci. Co mnie dziwi, to nagłe zainteresowanie browarem pośród lokalnej społeczności. Założę się, że większość tych z żalu łkających nigdy lokalnego piwa nawet kijem nie tknęła.
Zaś co do dostępności Janowa w sklepach, to sprawa jest o tyle ciekawa, że browar musi mieć niezły zapas piwa, skoro przez długi już okres po zaprzestaniu warzenia nadal ma co sprzedawać. Dziwne...
A co do wieści z browaru, to masz rację - nikt nic pewnego nie wie! W sklepach piwo jest dostępne i to zarówno w dotychczasowych butelkach, jak również w "olejowym" euro, rozlewane ponoć przez Ciechana. Warto dodać, że za tą butelkę nie pobierają kaucji! Piłem kiedyś tę partię i nie miałem o niej zbyt dobrego zdania...
A jako ciekawostkę dodam tylko, że dwie butelki "spod lady" odłożone dla mnie w znajomym sklepiku kosztowały mnie wczoraj po 3,70zł/szt. Gdy powiedziałem rodzince to nie mogli uwierzyć (u nich ok. 2zł)"Nigdy nic nie ma nie" (Lech W.)Comment
-
Last edited by Pendragon; 2009-12-22, 12:07.
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzieComment
-
Comment
-
Do oleju były zielone. Te butelki były powszechnie wykorzystywane przez polskie browary i nazywanie ich olejowymi wg mnie świadczy o totalnej ignorancji. Bardzo lubię ten typ butelki i z sentymentem witam wszystkie bawarskie specjały w tym szkle właśnie.Comment
-
Do oleju były zielone. Te butelki były powszechnie wykorzystywane przez polskie browary i nazywanie ich olejowymi wg mnie świadczy o totalnej ignorancji. Bardzo lubię ten typ butelki i z sentymentem witam wszystkie bawarskie specjały w tym szkle właśnie."Nigdy nic nie ma nie" (Lech W.)Comment
-
Nie wiem, czy browar nadal warzy, czy warzyć już zaprzestał, ale mam przed sobą w kuflu resztki janowskiego Premium (termin do 26.02.2010.). I niestety znów rozczarowanie.
Piękny bursztynowy kolor, piana tez nieanemiczna (a kogo obchodzi piana..?!), zapach nieodstraszający, ale ten smak...
Przy odrobinie naukowego uporu na początku, piwo jest pijalne - być może kubki smakowe się akomodują. Lecz gdyby nie owa ciekawość badawcza, zaprzestałbym konsumpcji już po paru kontrolnych łykach. W piwie obecna jest bardzo wyraźna, kwaśno-słodka nuta smakowa, która zdecydowanie tłumi subtelniejsze składowe gamy smaku. Więc przełykając tę słodo-gorycz, wciąż łudzę się że może jednak coś się przez nią przebije.
Niestety lipa - czyli: jadymy, nikt nie woła!Comment
-
Moje się nie akomodują. Po prostu szkoda wylać, bo to podobnoż końcówka. Ale wcześniejsze, często miłe wspomnienia zabija obecny smak tego piwa. Pijalność wymaga jednak więcej niż odrobiny uporu - moim zdaniem wręcz niemal heroicznego uporu. Piwo jest nieprzyjemnie gorzkie i nie jest to bynajmniej szlachetna chmielowa goryczka. Dodatkowo zajeżdża piwniczną stęchlizną. Tym bardziej przykre, że kiedy się pojawiło piłem je z przyjemnością. Niestety z czasem następował wyrażny spadek jakości, który w konsekwencji doprowadził do kompletnej nędzy smakowej.Comment
-
Rozmawialem wczoraj ze znajomym z Janowa. Twierdzi,ze browar Janow zostal w ostatnich dniach wykupiony przez Kasztelana (co wydaje sie o tyle dziwne,ze to przeciez czesc Carlsberga wiec "wykupujacym" powinien byc raczej Carlsberg, a nie jedna z jego marek), a ten nie ma w planie kontynuacji marki Janow. Czy ktos moze potwierdzic lub zaprzeczyc tym informacjom? Jesli to prawda to niestety bedzie oznaczac znikniecie z rynku kolejnego ciekawego piwaLast edited by sting126; 2010-02-22, 11:57.Comment
-
Rozmawialem wczoraj ze znajomym z Janowa. Twierdzi,ze browar Janow zostal w ostatnich dniach wykupiony przez Kasztelana (co wydaje sie o tyle dziwne,ze to przeciez czesc Carlsberga wiec "wykupujacym" powinien byc raczej Carlsberg, a nie jedna z jego marek), a ten nie ma w planie kontynuacji marki Janow. Czy ktos moze potwierdzic lub zaprzeczyc tym informacjom? Jesli to prawda to niestety bedzie oznaczac znikniecie z rynku kolejnego ciekawego piwaComment
Comment