EDI, Mętne Niefiltrowane

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • anteks
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛🥛
    • 2003.08
    • 10782

    EDI, Mętne Niefiltrowane

    Brak na liście więc dodałem
    Browar EDI Piwo Mętne Niefiltrowane
    12°plato 5,6 volt
    piwo kolorem przypomina pszenicę , piana niestety słaba , nagazowanie duże
    Bardzo Dobre !!
    Mniej książków więcej piwa
  • anteks
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛🥛
    • 2003.08
    • 10782

    #2
    i foto
    Attached Files
    Mniej książków więcej piwa

    Comment

    • delvish
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2004.11
      • 3508

      #3
      Zastanawia mnie jak można taką nazwę wymyślić dla piwa?
      "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
      (Frank Zappa)

      "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

      Comment

      • kopyr
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2004.06
        • 9475

        #4
        Miałem okazję zakupić to piwo w 3 wersjach:

        1)Wersja z dużą ilością drożdży 3l pet.
        Właściwie gęstwa drożdżowa. Przy konsumpcji w domu od razu niestety okazało się, że skwaśniała. Po 48h było już całe 2 cm piwa, resztę stanowiły drożdże.

        2) Wersja z małą ilością drożdży 3l pet.
        Piana: brak, co bym nie robił, nie dało się jej uzyskać nawet na chwilę.
        Kolor: matowy, przygaszony, niezbyt ciekawy.
        Wysycenie: brak.
        Zapach: niezbyt standardowy, ale nie odrzucający. Troszkę kwaskowości, i trochę acetonu.
        Smak: w miarę fajna goryczka, delikatna kwaskowość i właściwie tyle. Nie ma treściwości, posmaków słodowych czy aksamitności typowej dla niefiltrów. Ale nie było skwaśniałe.
        Opakowanie: PET zachęca właściwie tylko ceną, etykieta tak jak na wersji butelkowej, więc tam ja ocenię.

        3)Wersja w but. 0,5l
        Piana: obfita, średnio i grubopęcherzykowa, krótka.
        Kolor: mocno mętne, matowa słoma, niezbyt zachęcający.
        Zapach: kwaśny.
        Smak: ewidentny kwas, choć da się wypić. Inaczej napiszę - ja wypiłem, ale dlatego, ze przypominało mi Berliner Kindla. Może to jest kierunek. Trzeba powiedzieć, że kwaśność była bardzo czysta, żadnych tam octów czy siarkowodoru, czyściutki kwas cytrynowy - obstawiam Lactobacilusa.
        Opakowanie: muszę powiedzieć, ze nawet mi się podoba. Etykieta kojarzy mi się z klimatami południowoamerykańskich Indian. Wiecie Andy, Machu Picchu, trochę pueblo itd. Bardzo ładna zgrabna butelka (ukraiński InBev takich używa). Chyba najładniejsza butelka obecnie na rynku - grube szkło, szeroki kołnierz, ładny kształt.

        Nawiązując do postu delvisha proponuję zmianę nazwy na "Kwaśne i Mętne" i będzie git. Będzie ujmowało szczerością.
        blog.kopyra.com

        Comment

        • darko
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2003.06
          • 2078

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
          czyściutki kwas cytrynowy - obstawiam Lactobacilusa.
          Jeśli Lactobacillus, to kwas mlekowy.

          Comment

          • kopyr
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2004.06
            • 9475

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darko Wyświetlenie odpowiedzi
            Jeśli Lactobacillus, to kwas mlekowy.
            To fakt, ale nie wiem jak kwas mlekowy smakuje, za to skojarzyło mi się z cytryną. A podobny smak wyczułem w berlinerze, stąd Lactobacillus.
            blog.kopyra.com

            Comment

            • pizmak666
              Major Piwnych Rewolucji
              🍼
              • 2006.12
              • 1905

              #7
              Piwa jeszcze nie próbowałem ale gratulacje dla osoby która wymyśliła nazwę ....
              „Wam kury szczać prowadzić, a nie politykę robić”

              "Pamiętaj, że piwo, które nawarzysz inni pić będą-nawarzone zatem winno być więcej niż dobre".

              Nie jestem certyfikowanym sędzią PSPD.

              Comment

              • becik
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🍼🍼
                • 2002.07
                • 14999

                #8
                Ocena z ARTomatu

                Kolor: brudno-żółty, mętne jak sama nazwa wskazuje [3]
                Piana: prawie nie istnieje, leciutka tylko przy nalewaniu, potem zaledwie wspomnienie [1.5]
                Zapach: owocowo, lekko kwaśnawy, fermentacji [3]
                Smak: kolejne ledwie do wypicia, w smaku dominuje tylko kwaskowatość i lekki posmak drożdżowy, nagazowane tak, że aż rośnie w ustach [2]
                Wysycenie: zdecydowanie za duże [2]
                Opakowanie: ciekawa etykieta, kolorowe, goły kapsel [3.5]
                Uwagi: Trzecie z koleji piwo Ediego, ledwie z raczej z musu wypite...raz spróbować mozna i na tym koniec

                Moja ocena: [2.425]
                Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                Comment

                • Pancernik
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  🥛🥛🥛🥛🥛
                  • 2005.09
                  • 9793

                  #9
                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: Zwala z nóg poniekąd. Po angielsku to pewnie bedzie "urological light" . Ale co to ma do piwa? [2.5]
                  Piana: A tu Borysewicz&Panasewicz z fumflami; "Mniej niż zero...oooo... o-o-o-o!". Dalej szukam śladów piwa. [2]
                  Zapach: OK, znalazłem! Zapach niezbyt mocny słodowy, gdzieś dalekie owocowe echa. [3.5]
                  Smak: Dziwna goryczka, mnie skojarzyła się z apteką. Na szczęście potem smak nieco zeszlachetniał, ale i tak trafiał do mnie z trudem. [2.5]
                  Wysycenie: Niezgorsze. [4]
                  Opakowanie: Typical EDI, plus za pełne info i poczucie własnej wartości w temacie nazewnictwa . [3.5]
                  Uwagi: Drugi raz testuję paletę piw EDI-ego (tych w 0,5).
                  Trochę boli mnie portfel, tym razem znów zwyciężyła dusza eksploratora. Drugi raz..., ale nie wiem, czy będzie trzeci...

                  Moja ocena: [2.925]

                  Comment

                  • Poznaniak
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2002.10
                    • 84

                    #10
                    Nauczony doświadczeniem starszych stażem P.T. Kolegów na pytanie właściciela browaru "ile drożdży?" odpowiedziałem "mało!" i była to decyzja głęboko słuszna, albowiem piwo smakowało bardzo przyzwoicie - wyraźne, ale nie natarczywe drożdże i lekki posmak kwaskowy. Piany się nie spodziewałem i faktycznie jej nie było. O kolorze nic nie powiem, bo pewne analogie są na tym forum niemile widziane. W każdym razie niefiltrowane smakowało mi dużo bardziej od filtrowanego i chętnie będę do niego wracał.

                    Comment

                    • Sokół83
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2004.12
                      • 1598

                      #11
                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: po nalaniu spojrzałem na butelkę czy przypadkiem nie nalałem sobie do kufla czegoś innego - piwo posiada kolor wody z cytryną; tak jasnej barwy nie spotkałem nawet w najgorszych sikaczach [1]
                      Piana: mimo nalewania z wysoka udało mi sie uzyskać zaledwie cieniutką warstewkę [2]
                      Zapach: intensywny i ciekawy - słodowy z innymi akcentami, których nie potrafię nazwać ale pachną ładnie [4.5]
                      Smak: fajna kompozycja silnej słodowości z chlebem w posmaku oraz intensywnego smaku drożdżowego pozostającego na długo w ustach; goryczki brak [4.5]
                      Wysycenie: za słabe [3.5]
                      Opakowanie: informacji dużo ale etykieta kompletnie tandetna [2]
                      Uwagi: bardzo oryginalne piwo - zasmakowało mi mimo dużego posmaku drożdżowego

                      Moja ocena: [3.9]
                      Z INNEJ BECZKI

                      www.fotopolska.eu

                      Comment

                      • Gringo
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🍼
                        • 2007.07
                        • 2162

                        #12
                        Zakupione dzisiaj podczas Targów Turystycznych w Katowicach, za wysoką cenę 6 PLN. Ale i tak warto dlatego że wycieczka w ok. Wschowej odpadła Wystawcy posiadali 8 rodzajów piw z EDI`ego.

                        Kolor: wygląda jak nektar bananowy,
                        Piana: cieniutka,
                        Zapach: całkiem ok, miły i przykuwający nos do kufla,
                        Smak: intensywny smak drożdży i słodu. Bardzo smaczne, smak bardzo długo pozostaje w ustach.
                        Wysycenie: OK
                        Opakowanie: pozostawiające wiele do życzenia.

                        Miłe zaskoczenie z dwóch powodów: zakupów tego piwka na Śląsku i dobrej jakości piwa.

                        Comment

                        • rotmistrz
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2005.06
                          • 469

                          #13
                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: trudny do określenia przypomina czeskie burcak z jasnych owocow, nieklarowny [1.5]
                          Piana: biała, drobnoziarnista, pokryla cale lico piwa nie wysoka, pozostawia ślad na szkle [3]
                          Zapach: intensywny, słodowy z dużą nutą owocową, dodatkowo zapach fermentacji owocow. [3]
                          Smak: dość specyficznyi ciekawy, mocno gorzki, brak typowych smakow piwa, smaki owocowo-drożdżowe [4]
                          Wysycenie: trudne do określenia, ale coś tam mimo braku klarowności praowało bo piana była cały czas [3]
                          Opakowanie: informacje o piwie pełne, kolorystyka jasna rzucająca sie w oczy, tylko ten element koła zębatego lub opony niezrozumiały [3]
                          Uwagi:

                          Moja ocena: [3.325]

                          Comment

                          • Piecia
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2002.02
                            • 3312

                            #14
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: odrzuca, wygląda jak zastygły miód [2.5]
                            Piana: bardzo intensywna - a że piwo musi mieć pianę, stąd wysoka ocena [4.5]
                            Zapach: ładny - drożdżowy, nie odrzuca [4]
                            Smak: pije się w zasadzie przyjemnie, czuć gorycz, czuć drożdże, ale z każdym łykiem jakby słabsze [4]
                            Wysycenie: ocena może nie być obiektywna, bo piwo nalewane z plastikowego peta - ale dość słabe [3]
                            Opakowanie: plus za ładną etykietę [1.5]
                            Uwagi: kumpel kupił mi na targu zdrowej żywności czy jakoś tak na warszawskim Trakcie Królewskim - 20 zł za 3 litry, targ ma się powtórzyć a ja z chęcią do EDIego wrócę

                            Moja ocena: [3.8]
                            Koniec i bomba,
                            Kto nie pije ten trąba !!!
                            __________________________
                            piję bo lubię!

                            Comment

                            • petrus33
                              Gość
                              • 2008.01
                              • 888

                              #15
                              To piwo jest praktycznie nie do kupienia w Warszawie
                              Nigdy go nie widziałem, nawet w sklepach specjalistycznych.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X